Brodnica Górna. Potężny konar spadł na samochód. Dwie osoby ranne

Ciekawostką jest, że milicja w takich sytuacjach zawsze się pyta, czy ma pan(i) AC?
Nie wiem, czy będą mieć łatwiej w papierologii, czy może towarzystwa ubezpieczeniowe w tym gmerają?
Czy też może administrator drogi coś tam ten... teges...?
To są tylko pytania.

Cienka sprawa. Bez AC słabo to widzę.

O Jezus. Współczuję. Oby nikomu nic się nie stało. Hej tam w auto, ale zdrowie i życie ma się tylko jedno.

W tej sytuacji odpowiada zarząd drogi czyli powiat. Miałem zdarzenie z spadającym drzewem na drodze gminnej i otrzymałem odszkodowane. Więc nie wprowadzajcie w błąd nie znając przepisów.

Jak ciężki był konar tego drzewa

Trzeba więcej drzew przy drogach sadzić

Na drodze podobna tyle że w dziurę wpadłem i zarząd dróg powiatowych pan puzdrowski się migał od odszkodowania więc życzę cierpliwości i powodzenia

Lasy wycinają bez problemu a tych usłuch konarow I posgnitych drzew jes w pip bo to na nich jest mech a to jakieś robaczki pod ochrona w tym pisowskim państwie zdrowie i życie luckie się nie liczy.od kobysewa do grzybna są cztery całkowicie uschniete i nikt tym się nie interesuje

Nikt tych drzew w powiecie kartuskim nie sprawdza od paru lat. Kiedyś podcinali chore konary , gałęzie a teraz nic. Zero !!!

Nawet natura eliminuje francuską motoryzację

Dokładne okoliczności zdarzenia ustala policja? Śmieszne.

Dobrze że jeszcze nie zapłonął

wyciac te stare drzewa przy drogach nie patrzec na lewackich obroncow to jest smiertelne zagrozenie

Jo, jeziora też zasypać bo topią się. Weź ty się puknij w swój tępy czerep.

@ doh jo Droga musisz jechac a do jeziora nie musisz wlazic glabie kapusciany

Musisz jechać ? Oj dziadzia, do kościółka możesz z buta.

Zakazują wycinki uszkodzonych drzew starych. Tam Mech pod ochrona tam ptaszek siedzi ludzie robaczek idzie po korze.. Drzewo zgnite tylko kora trzyma całość nic więcej do dodania..

Psychopatyczni obrońcy przydrożnych drzew z krwią na łapach i inni zieloni idioci, otwierają pewnie teraz szampana i przybijają sobie piątki.

Oby rychło do zdrowia wrócili. Dobrze, że Pan Bóg czuwał nad nimi.

Proszę osoby poszkodowane w wypadku lub ich rodziny o kontakt, przekażę istotne informacje w sprawie. Dominik tel. 663152419

W wiadomościach pokazywali że przez pogode tam byla nawałnica w Brodnicy?

Jest sołtys albo radny? Niech zgłoszą na wniosek z uzasadnieniem do zarządu dróg o wycięcie spróchniałego drzewa i urząd będzie musiał podjąć odpowiednie kroki. Tak zrobiłam jako zwykły obywatel i się doczekałam po roku z braku funduszy. Ale drzewa są przycięte.

Taki paradoks w lasach się wycina drzewa na potęgę a przy drogach się sadzi.

Mieszkam na terenie Powiatu Bytowskiego, często jeżdżę przez Kartuzy i widzę że ZDW w Gdańsku nie ma zamiaru się przejmować stanem drzew przydrożnych. Jak widzę te drzewa z dziurami do których nawet pies mógłby się schować to zastanawiam się co oni ram robią. Tacy poszkodowani powinni sprawę oddać do sądu. Niech dyrektorek się tłumaczy, bo w końcu dojdzie do tego że ktoś zginie.