Bącka Huta. Właściciel posesji został ukarany mandatem. Po zmroku palił... opony

Zastępy straży m.in. z Sierakowic, Mojusza i Kartuz zadysponowano w związku ze zgłoszeniem o pożarze na terenie posesji w Bąckiej Hucie (gm. Sierakowice). Po przyjeździe strażaków na miejsce okazało się, że powodem zgłoszenia było wyjątkowo duże ognisko. 

Jak informują strażacy, pierwsze zgłoszenie dotyczyło pożaru budynku w Bąckiej Hucie. Okazało się jednak, że na terenie posesji ktoś przesadził z ogniskiem. Strażacy podkreślają, że zabudowania nie były zagrożone. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja. 

Aktualizacja 25.03. godz. 9:33

Jak informuje policja, po przyjeździe na miejsce zaalarmowanych wcześniej strażaków, okazało się, że na terenie posesji rozpalone zostało ognisko, w którym 30-latek palił opony. Strażacy szybko ugasili ogień, zaś mężczyzna został ukarany mandatem karnym. 

Warto pamiętać, że spalanie wszelkiego rodzaju odpadów jest zabronione. Grzywna może wynieść od 500 do 5 tys. zł.

Zgodnie z przepisami za spalanie śmieci grozi mandat lub kierowany jest wniosek do sądu o ukaranie takiej osoby. Wszelkie odpady wielkogabarytowe, stare meble, ubrania, a przede wszystkim opony powinny trafić do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów. W żadnym wypadku nie wolno ich palić. Mówi o tym art. 191 ustawy o odpadach:

"Kto, wbrew przepisowi art. 155, termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów podlega karze aresztu albo grzywny".