Sierakowska Huta. Wypadek na motocyklu. Poszkodowany... nie wie z kim jechał

Z nietypowym zdarzeniem przyszło się zmierzyć policjantom, którzy zostali wezwani w związku z wypadkiem w Sierakowskiej Hucie (gm. Sierakowice). Wiadomo, że doszło tam do wypadku z udziałem motocyklisty. Poszkodowany, którego zastano na miejscu stwierdził jednak, że nie wie kto był kierowcą jednośladu.

Do zdarzenia doszło po godz. 21.00. Jak wynika z informacji przekazanych od naszego Czytelnika, w Sierakowskiej Hucie doszło do wypadku motocyklisty. Na miejsce wezwano karetkę oraz policję. Jak informuje nasz Czytelnik, poszkodowany miał wyraźne obrażenia i krwawił. 

Jak informuje Aldona Naczk, rzeczniczka prasowa KPP Kartuzy, po przyjeździe we wskazane miejsce funkcjonariusze wylegitymowali 38-letniego mężczyznę, który oświadczył że jest pasażerem motocykla, nie prowadził pojazdu i... nie wie kto był kierowcą.

Poszkodowany trafił do szpitala. Według ustaleń policjantów wynika, że kierowca motocykla najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków.

- Mundurowi zabezpieczyli pojazd oraz sporządzili dokumentację, którą przekazali do wydziału wykroczeń Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach - informuje Aldona Naczk. 

To nie jedyny wypadek motocyklisty, do którego doszło wczoraj w pow. kartuskim. Jak informują strażacy na łuku drogi Lipusz - Sulęczyno motocyklista wypadł z trasy. Rannego kierowcę jednośladu przetransportowano do szpitala.