Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia, do którego doszło w niedzielę po południu w Kameli (gm. Somonino). Kierowcy peugeota, który uderzył w drzewo i dachował nie było na miejscu.
Około godz. 16.30 służby otrzymały zgłoszenie o dachowaniu samochodu na ul. Przywidzkiej w Kameli. Jak informuje Mateusz Pielowski, rzecznik prasowy KP PSP Kartuzy, po przybyciu na miejsce strażacy nie zastali nikogo, kto potrzebowałby pomocy. Zabezpieczono więc miejsce zdarzenia oraz uszkodzony pojazd.
Okazało się, że kierowca samochodu zbiegł. Aleksandra Philipp, rzeczniczka prasowa kartuskiej policji informuje, że wczoraj nie udało się ustalić kto prowadził peugeota, ale policjanci prowadzą czynności zmierzające do ustalenia tożsamości kierowcy auta.
Chada10:22, 14.07.2025
Szukajcie aż znajdziecie ;)
Tylko10:45, 14.07.2025
Miejscowość mówi co to za pat...gia
Haha11:16, 14.07.2025
Może to ten mały karakan co mieszka obok straży?
Michał 11:27, 14.07.2025
Będzie to samo co w Sierakowicach uciekli wytrzeźwieli za trzy dni sami wstawili się na policję i kierowca dostał tylko mandat i po sprawie.
@No i co z tego12:15, 14.07.2025
Wg prawa, ucieczka z miejsca wypadku jest traktowane jako przestępstwo.
0 0
Domniemanie niewinności.