Niestabilność konstrukcji i elementy odpadające ze zgromadzonych w hali regałów mocno utrudniają strażakom prowadzenie działań ratowniczo-gaśniczych - tak wynika z najnowszego komunikatu rzecznika prasowego Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku. 

Już ponad dwie doby trwa akcja ratowniczo-gaśnicza na terenie zakładu przetwórstwa drobiu w Kawlach (gm. Sierakowice). Jeszcze po południu na miejscu pracowało 35 zastępów straży oraz 87 strażaków. 

Jak informował kpt. Mateusz Pielowski, rzecznik prasowy kartuskiej straży pożarnej, prowadzono działania mające na celu rozbiórkę elementów konstrukcyjnych obiektu utrudniających prowadzenie rozpoznania, a także zagrażających ratownikom. Strażacy schładzali też elementy konstrukcyjne obiektu. 

[ZT]70539[/ZT]

Tak jak wcześniej, za pomocą dronów monitorowany był teren działań i prowadzono rozpoznanie z ich wykorzystaniem.

Wciąż trwają działania poszukiwawczo-ratownicze zaginionego strażaka z OSP Sierakowice. 

Po godz. 20.00 st. kpt. Jakub Friedenberger, rzecznik prasowy Pomorskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP poinformował o zakończonej odprawie z wicewojewodą pomorskim Emiliem Rojkiem. Działaniami dowodzi nadbryg. Grzegorz Szyszko, Zastępca Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej. 

Strażacy nadal szukają zaginionego druha, ale działania są niezwykle trudne z uwagi na charakter zniszczeń i niestabilność konstrukcji obiektu. 

- Uruchomiliśmy wszystkie możliwe środki do odnalezienia strażaka. Również spoza PSP - informuje st. kpt. Jakub Friedenberger. - Dodatkowym zagrożeniem są materiały składowane na regałach: zbrylone fragmenty opadają na posadzkę. Ze względu na niestabilność konstrukcji i regałów strażacy wykonują działania ratowniczo-gaśnicze z zachowaniem wszelkich dostępnych środków bezpieczeństwa.

Pożar na terenie zakładu produkcyjnego wybuchł w środę około godziny 16.00. Ogień pojawił się w akumulatorowni, na poddaszu jednej z hal. W wyniku pożaru spaleniu uległo około 3000 m kw. hali. Podczas początkowej fazy akcji gaśniczej utracono kontakt z jednym ze strażaków z OSP Sierakowice. Od tamtej pory trwa poszukiwanie mężczyzny. 

[ZT]70534[/ZT]