Do potencjalnie groźnego zdarzenia doszło dziś po południu na drodze powiatowej relacji Tuchlino - Podjazy. Kierowca seata stracił panowanie nad autem, wypadł z trasy i uderzył w drzewo.
Samochód został poważniej uszkodzony, ale jak informują strażacy, kierowca został na miejscu przebadany przez zespół ratownictwa medycznego i nie wymagał hospitalizacji . Okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia policja.
10 2
Co to są za kłamstwa, nie stracił panowania, tylko autobus mu ściął zakręt i nie chciał narażać ludzi w autobusie
3 2
Bo EK kłamie, albo zmienia fakty tak żeby brzmiało bardziej sensacyjnie. Dziwne że na koniec artykułu nie dodali że kierowca samochodu był pod wpływem środków odurzających, ostatnio to było takie częste. Jednak po sprawdzeniu czy faktycznie tak było, to okazało się że to były wyssane z palca bzdury.
9 1
Przez to że ratował ludzi to był zmuszony zjechać i uderzył aż w 4 różne drzewa, bo myślał o innych, ryzykując swoim życiem
4 3
I ścinał zakręt?
3 5
żart tygodnia, ratował ludzi w autobusie... ten autobus to by tego seata nawet za bardzo nie poczuł.
Nawet gdyby ten autobus ścinał zakręt, to ile jechal seat, że nie udało mu się zjechać na pobocze?
3 2
Seat jechał tyle ile jest dozwolone, bucu. Ustalić kierowcę autobusu i na taczkę barana przerzucić. Ciekawe czy trzeźwy był ?
4 1
Tak! Trzeba potężnej siły, aby samochód wypadł z drogi. Cieszę się bardzo, że kierującemu bez wyobraźni nic.
2 1
Ty tam taczką nie dałbyś rady wyrobić a co dopiero autem.
5 2
ooo kolejny żarcik, to że na danym odcinku ustalono jakąś tam prędkość maksymalną i ktoś porusza się z tą prędkością maksymalną, nie oznacza, że już jedzie zgodnie z przepisami, masz jechać z taką prędkością, aby panować nad pojazdem, w tym również być przygotowanym na bezpieczne zatrzymanie pojazdu po pojawieniu się przeszkody na Twojej drodze.
Nazwałeś mnie bucem, sądzę, że to określenie świetnie pasuje do Ciebie. Ta Twoja wypowiedź pokazała jaki masz poziom intelektu, a to nieodłącznie wiąże się z poziomem znajomości obowiązujących przepisów i niepisanych norm współżycia społecznego.
2 1
A lecial ktoś tam ostatnio przecież są same wyboje i zapadliska drzewa na drodze i co to jest droga powiatową wstyd dla powiatu i radnych
1 1
Taki właśnie poziom kierowców jaki prezentujesz swoją powyższą wypowiedzią mamy na drodze, gdy takiego spotykam, to śmiać mi się chce jaki on ''mądry'' , a potem się okazuje, że znajomość prawa zaciągnięta z jakiś obrzędów lub innych wierzeń, nie mających nic wspólnego z rzeczywistością.
Wyrazem znajomości prawa przez takich jak Ty, są obelgi, przekleństwa, wyzwiska i w Twoim mniemaniu oznacza to że coś wiesz, a w zasadzie, że wiesz lepiej. Potem są jakieś sztuczne wymówki, lub szukanie winnych w osobach trzecich, a nie w rzeczywistych i oczywistych przyczynach danej kolizji, czyli jak to jeden z ułomnych tutaj często pisze, KATASTROFALNIE KIEPSKI KIEROWCA. Wielu tych ''świetnych kierowców'' , tzn oni siebie za takich uważają, stwarzają co rusz realne niebezpieczne sytuacje na drodze i gdyby nie to, że mamy sporą grupę rozsądnie myślących na drodze nie dochodzi do większej ilości wypadków. Problem pojawia się gdy w tym samym czasie i miejscu trafią się tacy dwaj kierowcy, którzy myślą, że dużo potrafią, a rzeczywistość to brutalnie weryfikuje.