Stężyca. Agresywny kierowca busa. Zablokował drogę, a potem było jeszcze gorzej

Zupełnie niebywałą sytuację zarejestrowała kierująca teslą, która w okolicy Stężycy natknęła się na krewkiego kierowcę żółtego busa. Mężczyzna najpierw zachowywał się niczym drogowy "szeryf", a potem ruszył w pościg za przerażoną kobietą. Sprawa została zgłoszona policji. 

Do sieci trafiło nagranie nietypowej sytuacji, która miała miejsce na drodze w okolicy Stężycy. Kamery zainstalowane w tesli zarejestrowały zachowanie kierowcy busa, który najpierw migał światłami jadąc za wspomnianym autem, a gdy zdołał je wyprzedzić, nagle zahamował blokując drogę. 

Na nagraniu widać, jak mężczyzna wysiada z samochodu i podchodzi do auta, który kierowała kobieta. Z opisu sytuacji dowiadujemy się, że mężczyzna był agresywny i zaczął obrażać kierującą samochodem. 

Ta, chcąc uniknąć konfrontacji próbowała odjechać. W pewnym momencie skręciła w boczną, gruntową drogę. Ku jej zaskoczeniu, mężczyzna z busa ruszył za nią. 

Z opisu wynika, że kobieta poczuła się zagrożona. Pasażerka sięgnęła po telefon i zadzwoniła na policję. 

(...) Kobieta, w sobotę wieczorem - w nieznanej okolicy, a po polnej drodze goni ją agresywny typ, który chwilę wcześniej zwyzywał ją od najgorszych. Partnerka wpadła w panikę, ale jej koleżanka, która siedziała na miejscu pasażera dzwoniła w tym momencie na policję, prosząc o pomoc, bo nie wiedziały, co im może zrobić, jak je dogoni: czy zepchnie je z drogi, czy wyprzedzi i zatrzyma się na zderzaku, czy jeszcze coś innego. Partnerka starała mu się uciec i wyjechała na drogę w Stężycy, a policjant polecił zatrzymać się na najbliższej stacji Orlenu, gdzie najpewniej będą ludzie i monitoring, i poczekać do czasu przyjazdu patrolu (...) - czytamy w opisie zdarzenia, który znajduje się na kanale "Stop Cham". 

Autor opisu informuje, że kobiety dotarły na stację benzynową, gdzie wkrótce dotarła policja. Kierowca busa - jak czytamy - nadal był bardzo agresywny, ale stracił rezon, gdy dowiedział się, że auto które gonił ma zainstalowane kamery z przodu i z tyłu. 

- 13 września przed godziną 20:00 mundurowi z Kartuz interweniowali w Stężycy wobec skonfliktowanych kierowców. Osoby te zostały wylegitymowane oraz ustalono, że kierowca busa kierował wyzwiska wobec zgłaszającej. Na miejscu policjanci nie zostali poinformowani o agresywnej jeździe mężczyzny i o tym, że cała sytuacja została zarejestrowana kamerami zamontowanymi w pojeździe kobiety. Zgłaszającą poinformowano o możliwości złożenia zawiadomienia - informuje st. asp. Teresa Rekowska-Dera, zastępczyni rzeczniczki prasowej kartuskiej policji. - Dzisiaj funkcjonariusze ujawnili w mediach społecznościowych film, który pokazuje agresywne zachowanie kierowcy busa. Nagranie zostało zabezpieczone i zostały wszczęte czynności wyjaśniające.

Warto przypomnieć, że o wszelkiego rodzaju przejawach agresji drogowej należy informować policję. Każdy kierowca, ale również pieszy, ma możliwość przesłania na specjalny adres: [email protected] zdjęcia oraz filmy, na których utrwalone zostały rażące przypadki łamania przepisów i niebezpieczne zachowania kierowców.

Autor nagrania ze Stężycy zapewnia, że poza zgłoszeniem dokonanym przez kobiety w dniu zaistnienia zdarzenia, przesłał również nagranie na policyjny adres.