W sobotę policjanci z Sierakowic zatrzymali 19-latka, który w trakcie interwencji domowej naruszył nietykalność cielesną jednego z policjantów i obojgu groził pozbawieniem życia. Mężczyźnie grozi teraz do 3 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę. Po północy policjanci dostali zgłoszenie, że w rodzinnym domu młody mężczyzna zaprosił znajomych i wszczął agresywną awanturę.
Gdy radiowóz zatrzymał się pod posesją, 19-latek próbował uniknąć spotkania z policją: ukrył się w piwnicy, a na domiar złego… wypuścił psa, by uniemożliwić funkcjonariuszom wejście do środka.
Szybka reakcja policjantów i ich doświadczenie sprawiły jednak, że plan ucieczki natychmiast legł w gruzach. Mundurowi weszli do domu i ruszyli po agresora.
- Ten widząc jednak, że policjanci nie odpuszczą i podejmą z nim dalsze czynności, polegające na między innymi jego wylegitymowaniu stał się jeszcze bardziej agresywny - opisuje Aleksandra Philipp, oficer prasowy KPP Kartuzy.
Jego nerwowe zachowanie i agresja sprawiły, że w niebezpieczeństwie byli pozostali domownicy, a także sam 19-latek.
Widząc, że tym razem nie uda się uniknąć odpowiedzialności, młody mężczyzna wpadł w jeszcze większą furię. Zaczął kierować w stronę policjantów wulgarne groźby, wprost zapowiadając, że ich… zabije.
W pewnym momencie rzucił się na funkcjonariuszy i uderzył jednego z nich, próbując wyrwać się z obezwładnienia. Mundurowi nie mieli wyboru - użyli siły fizycznej i szybko obezwładnili agresora. Po zatrzymaniu 19-latek trafił do policyjnego aresztu.
Funkcjonariusze przypominają, że każda agresja wobec służb spotyka się z natychmiastową i stanowczą reakcją.
- Nie dajemy zgody na żadną przemoc wobec policjantów, których zadaniem jest ochrona bezpieczeństwa i życia obywateli - podkreśla Aleksandra Philipp.
Zgodnie z Kodeksem karnym grożą mu poważne konsekwencje:
Łącznie młody mężczyzna może więc spędzić za kratami nawet kilka najbliższych lat.
0
0
0
0
0
0
0 0
A mówicie że młodzi teraz tacy ospali... ciamciaki. Znajdzie się jeszcze kilka chłopców radarowców... hehehe
0 0
Przecież mógł paść strzał i kto by odpowiadał?
3 0
Co tam się dzieje w tych Sierakowicach? Niby pobożni, zdecydowana większość za PiS a pełno patologii.
2 0
No jakie Sierakowice słynne na całą Polskę, trzeba wyprowadzić się w bezpieczne strony,bo coraz niebezpiecznie się robi
1 0
Haha nie dajecie zgody na użycie siły wobec policji ? Ale jak policja bezpodstawnie używa siły to jest ok? Policjant w mundurze mysli ze jest wtedy panem tego świata...a ja bym nie mógł stać z boku i patrzeć np jak duszą bliską osobę do tego zakutą w kajdany
0 0
dokładnie
0 1
Od razu widać ze chłopak z miasta
0 0
same kłamstwa 😂
0 0
pies był w pokoju z właścicielem chyba oczywiste że będzie szczekał jak mu biją właściciela :p
0 0
Same złe wiadomości o sierakowicach ,tup tup idę do komuni ,a na drugi dzień wbijam nóż w plecy,taki z nas katolik
0 0
schował się do piwnicy 😂😂😂😂 to wcale nie tak że pokój w piwnicy i pies był w pokoju weźcie to usuńcie bo żałosne
0 0
Bardziej skupiłbym się na łapaniu prawdziwych bandytów
0 0
Ale bujda
0 1
Warto jednak zaznaczyć że osoba która wezwała służby zmaga się z schizofrenią i nie jest świadoma swoich czynów. Interwencja była niepotrzebna a sam artykuł to wyolbrzymienie sytuacji która została wywołana przez osobę nieświadoma konsekwencji tego czynu
0 0
Fake info
0 0
trzeba będzie gdzieś zgłosić ten przekłamany artykuł
0 0
INFORMACJE PRZEKOLORYZOWANE chlopak ma w piwnicy pokój a w nim tez byl pies ktory pozniej reagowal na niestabilnych i aroganckich policjantow jak kazde zwierze pozatym nie zrobic zadnych krzywd, nie publikujcie kłamst na takich stronach
0 0
żałosna ta dzisiejsza policja, ewidentnie maja spore problemy ze sobą 🤣🤣
0 0
fake info, oczywiscie czego innego mozna sie spodziewać po policji w Sierakowicach, ta policja to wieksza patologia niż te nastolatki i niech lepiej zajmą się prawdziwymi bandytami