Dwie choinki ukradł w Smętowie Chmieleńskim mieszkaniec pow. kartuskiego. Mężczyzna szybko został zatrzymany. Okazało się, że był kompletnie pijany. Odpowie teraz nie tylko za kradzież, ale i za jazdę pod wpływem alkoholu.
Co prawda Grinch - zielony stwór, który próbuje ukraść święta to postać z bajki, ale okazuje się, że w rzeczywistości także można spotkać osoby, które wykazują podobne cechy.
W Smętowie Chmieleńskim (gm. Kartuzy) pojawił się wczoraj przed 21.00 mężczyzna, który podjechał do miejsca, gdzie sprzedawane były choinki, zapakował dwie do samochodu i odjechał nie płacąc.
Policjanci już kilkanaście minut po otrzymaniu zgłoszenia w tej sprawie zatrzymali podejrzanego kierowcę na terenie gminy Przodkowo. Jak informuje Aleksandra Philipp, rzeczniczka prasowa kartuskiej policji, w aucie znajdowały się dwie skradzione choinki. Zostały przekazane właścicielowi.
Okazało się przy okazji, że sprawca kradzieży prowadził pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że miał w organizmie blisko 2 promile. Mężczyzna stracił praw jazdy, a jego samochód trafił na policyjny parking. 40-latek został ukarany mandatem w wysokości 500 zł za kradzież, a za jazdę po pijanemu grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz