Kartuskie lasy póki co otwarte. Leśnicy apelują: nie spacerujmy grupowo!

Lasy Nadleśnictwa Kartuzy na razie są dostępne dla turystów. Jednak leśnicy apelują, by nie tworzyć przy okazji wypraw do lasu skupisk ludzi, które mogą stanowić zagrożenie epidemiologiczne. Należy zachować odpowiedni odstęp, a do lasu wybierać się pojedynczo lub w niewielkich rodzinnych grupach.

Nadleśnictwa, głównie na południu Polski wprowadziły zakaz wstępu do lasu. Wszystko przez ogromną liczbę turystów i rosnące w związku z tym zagrożenie epidemiologiczne. Zamknięto m.in. parkingi leśne i szlaki turystyczne przebiegające po gruntach Lasów Państwowych. Aktualnie okresowym zakazem wstępu do lasu objętych jest: 21 z 430 nadleśnictw. Można to sprawdzić na tej stronie.

Las w czasie epidemii

Nadleśnictwo Kartuzy na razie nie zamierza wprowadzać takich obostrzeń. Leśnicy zachęcają do pozostawania w domach, a jeśli chcemy wybrać się na spacer, to tak, aby nie chodzić w dużych grupach. Należy też zachować odpowiedni odstęp od innych spacerowiczów.

- Szukając odosobnienia na łonie natury nie powinniśmy, nawet mimowolnie, przyczyniać się do tworzenia „sztucznego tłumu”, który ułatwia szerzenie się epidemii. Dla własnego i innych bezpieczeństwa wybierajcie większe kompleksy leśne, unikajcie najpopularniejszych turystycznie miejsc, odkrywajcie nowe miejsca, odwiedzajcie las raczej w dni powszechnie, rano albo wieczorem - taki apel pojawił się na stronie Nadleśnictwa Kartuzy.

Jarosław Pawlikowski, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Kartuzy, potwierdza, że w miniony weekend leśnicy zauważyli zwiększony ruch turystyczny w najpopularniejszych miejscach. 

Ma to związek zarówno z ładną pogodą, jak i tym, że las w mniemaniu wielu stał się "bezpieczniejszym" miejscem. Nasze lasy są otwarte i jeśli nie otrzymamy innych zaleceń, takie pozostaną. Jednak apelujemy, aby spacerując stosować się do zaleceń sanitarnych. Absolutnie nie wybierajmy się do lasu w większych grupach, nie urządzajmy tu spotkań towarzyskich! Spacerujmy pojedynczo lub w kilkuosobowych grupach rodzinnych. Zachowujmy odstęp od innych spacerowiczów. Zaplanujcie spacery tak, aby nie potęgować zagrożenia dla siebie i innych - podkreśla Pawlikowski. 

Kiedy do lasu?

"Jeśli chcecie zapewnić dzieciom porcję świeżego powietrza, pójdźcie do lasu. Spacerujcie, ale tam, gdzie nie ma ludzi!” – zaleca Główny Inspektorat Sanitarny. To samo radzą też epidemiolodzy i inni lekarze.

Leśnicy apelują, aby na spacery wybierać się rankiem albo przed zachodem słońca i raczej w dni powszednie niż w weekendy, bo wtedy ludzi w lesie jest mniej.

- Nastawcie się raczej na krótkie spacery niż dłuższe wycieczki krajoznawcze, unikajcie też ryzykownych zachowań, które mogłyby skutkować koniecznością wzywania służb ratunkowych – te mają obecnie ważniejsze zadania i są bardzo obciążone z powodu walki z SARS-CoV-2 - podkreślają.