Z powodu wykrytej w jednej z pasiek w Mezowie (gm. Kartuzy) pszczelej choroby, konieczne będzie spalenie części uli i wyposażenia pasieki. Chodzi o te elementy, których nie udało się zdezynfekować. To standardowa procedura zarządzona przez Powiatowego Lekarza Weterynarii.
Informowaliśmy już, że w pasiece w Mezowie (gm. Kartuzy) wykryto zgnilec amerykański pszczół. W związku z tym kilka miejscowości w trzech gminach powiatu kartuskiego uznano za obszar zapowietrzony tą chorobą i wprowadzono ograniczenia.
Za obszar zapowietrzony wystąpieniem zgnilcem amerykańskim pszczół uznano miejscowości: Burchardztwo, Leszno, Kiełpino, Mezowo, Dzierżążno, Borowo (gm. Kartuzy); Babi Dół (gm. Żukowo); Wyczechowo i Borcz (gm. Somonino). Ustawiono specjalne tablice ostrzegające przed chorobą.
[ZT]54694[/ZT]
W miejscowościach tych dokonano przeglądu wszystkich rodzin pszczelich.
Jak informuje Jolanta Grotkowska, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Kartuzach, w pasiece w Mezowie dzisiaj spalonych zostanie część uli oraz te elementy wyposażenia pasieki, których nie udało się poddać dezynfekcji. Wszystko odbędzie się pod okiem lekarza weterynarii i przy asyście strażaków.
- Rodziny pszczele, które były zagrożone chorobą zostały przeniesione do nowych, zdezynfekowanych uli. Będziemy obserwować w najbliższym czasie jak sobie radzą. Część z nich zaczęła normalnie pracować, więc jest szansa, że wszystko wróci do normy - mówi Jolanta Grotkowska. - Zgodnie z przepisami te ule i elementy pasieki, których nie udało się poddać dezynfekcji muszą zostać zniszczone, by wyeliminować czynni, który może powodować zarażenie innych pszczół.
Właściciel pasieki, w której wykryto zgnilca amerykańskiego nie może też sprzedać zebranego miodu. Za poniesione straty przysługuje mu odszkodowanie.
Zgnilec amerykański pszczół to groźna choroba zakaźna, bakteryjna pszczół, która nie zagraża ludziom. Choroba natomiast może powodować trudności z zapyleniem roślin w ogrodach i sadach, tym samym powodując duże straty plonów.
11 2
Jakie to przykre. Biedne pszczoły. Biedni pszczelarze. Życzę aby rychło się po tym ciosie podnieśli. Serdecznie pozdrawiam !
1 3
Korzystając z okazji, że pewnie każdy okoliczny pszczelarz to czyta. Jak u Was z miodem? U mnie bieda. Rodziny silne, pszczoła wylewa się z nadstawek, a miodu tyle co na zapotrzebowanie własne rodziny pszczelej. Pozdrawiam
2 0
Najważniejsze że moje siostry pszczółki żyją.
1 0
Odkąd rządzą tęczowi faszyści wreszcie polska jest mlekiem i miodem płynąca.