W ostatnich kilku dniach pod opiekę fundacji Kaszubskie Koty ze Stężycy trafiło aż dwanaście kociąt. Maluszki zostały zabrane z ulicy - nie przetrwałyby nadchodzącej zimy. Fundacja prosi o domy stałe lub nawet tymczasowe dla kociaków. Gwarantują leczenie, profilaktykę, kastracje przygarniętych zwierząt.
Sobota miała być "dniem na plus" dla Fundacji Kaszubskie Koty ze Stężycy, czyli więcej kotów zostało adoptowanych niż przyjętych. Ale po południu do fundacji dostarczono aż siedem kociąt. W kolejnych dniach jeszcze dodatkowe pięć.
- Uratowaliśmy je przed pierwszym nocnym zimnem. Chcieliśmy uchronić je przed nadciągającym chłodem i głodem. To same kotki wolnobytujące, których nikt nie chciał dokarmiać - mówi Malwina Bronk z Fundacji Kaszubskie Koty.
Obecnie aż dwanaście kociaków czeka na domy stałe lub tymczasowe. To maluszki, mają od 2 do 4 miesięcy.
- Poszukujemy odpowiedzialnych domów lub domów tymczasowych. Kotki pochodzą z różnych miejsc, część wymaga leczenia, ale są na dobrej drodze do wyzdrowienia. Część wymaga też socjalizacji. Preferujemy adopcje w duetach, ale nie jest to konieczne. Zapewniamy leczenie, szczepienia profilaktyczne, kastracje - podkreśla Malwina Bronk.
Domom tymczasowym w razie potrzeby dostarczona zostanie również karma dla kociaków.
Wśród kociąt są rude, bure, czarne i "pingwinki". Każdy z nich jest inny i każdy czeka na ciepły kąt.
[FOTORELACJA]29277[/FOTORELACJA]
Chętni, by przygarnąć kocięta, mogą kontaktować się z fundacją pod numerem telefonu: 511 536 828. Warto odwiedzić też stronę Kaszubskie Koty na Facebooku.
Fundacja Kaszubskie Koty jest niewielką fundacją zlokalizowaną w Stężycy. Jej misją jest polepszenie bytu kotów dzikich i domowych w gm. Stężyca, jak i sąsiadujących gminach.
- Bezdomność i niekontrolowane rozmnażanie to największe problemy, dlatego działamy u źródła. Dysponujemy kociarnią, szpitalikiem i współpracujemy z ludźmi o wielkich sercach i empatii do zwierząt - podkreśla Malwina Bronk.
2 10
Zawsze byly dzikie uliczne koty.
6 6
Czy możecie coś zrobic dkaczwierzat?może jakaś zbiórka w Kartuzach ?weźcie cos zorganizujcie a nie tylko o swoich posadach myśleć
3 7
Ja wpłacam teraz na TV Republika. Zebraliśmy już na ścianę video, scenografię, kamery a teraz wpłaciłem na oświetlenie. Brawo TV Republika !!!!
0 0
Zachęcam również wpłacić tutaj
5 19
Wielki problem mają z kotami,a o rodziny z dziećmi,którzy sa w trudnej sytuacji to się nie troszczycie tylko o koty ?
19 2
Rodziny z dziećmi mają mnóstwo możliwości otrzymania pomocy. To 800 plus, inne programy pomocowe, wsparcie od GOPS itp. Mogą korzystać z pomocy żywnościowej, Caritas, Szlachetnej Paczki. Rodzice mogą iść do pracy! Jeszcze mam wymieniać?
4 13
A jak nowemu opiekunowi kot zwieje to sie zrobi afera.
Jakby tak obczaic ogròdki dzialkowe,altany ,piwnice to by sie takich kotöw znalazlo sporo.Kot to dzikie zwierze ,swietnie sobie radzi w opiece nad młodymi.Samice to dobre matki.No tak człowiek integruje w nature.Kot poluje zywi sie gryzoniami,ptakami.Da sobie rade.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
0 0
Załòźmy spotkam starego bezdomnego kota ,kompletnie dzikiego to jak go zlapac??Gonic kota z workiem do ,zeby go w czyms miec.Nie mam skrzynki do przeworzenia zwierzat bo ......nie mam zwierzat.Dzikie kociska drapia jak szalone.Mam jeszcze po konowalach sie włòczyc gdyby mnie dzikus podrapal.
Wiadomo np znajde kota to na czas pr,yjazdu ludzi z tej kociarni musze go jakos zatrzymac.
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
2 0
Szanowna redakcjo, bardzo dziękujemy za ten artykuł. FUNDACJI KASZUBSKIE KOTY należy się wsparcie i pomoc ze strony gmin naszego powiatu. Problem sterylizacji psów i kotów nie rozwiąże się sam, a FUNDACJA jest zależna od ludzi dobrej woli! Niestety część ko,entarzu pokazuje, że mamy na Kaszubach jeszcze wiele do zrobienia z bezdonoscią psów i kotów.