Sierakowice. Nadleśnictwo przypomina: właściciele lasów mają przywileje, ale i obowiązki

Trwa opracowywanie aktualnych uproszonych planów urządzenia lasów w pow. kartuskim. Te, które obowiązywały dotychczas straciły ważność, ale - jak podkreśla Andrzej Beczek, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Kartuzy - to nie oznacza wcale, że właściciele lasów prywatnych nic nie muszą robić. Nadal mają oni określone obowiązki. 

Zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Kartuzy Andrzej Beczek gościł na ostatniej sesji Rady Gminy Sierakowice, by przypomnieć właścicielom prywatnych lasów o obowiązujących zasadach. Na terenie gminy jest około 1400 ha lasów prywatnych.

Zastępca szefa kartuskiego nadleśnictwa przypomniał, że posiadanie lasu jest przywilejem, ale wiąże się również z określonymi obowiązkami. Z tych obowiązków, jak się okazuje, właściciele lasów nie zawsze się wywiązują. 

- Ze strony leśniczych, którzy zajmują się nadzorem nad lasami prywatnymi, otrzymujemy sygnały, że prywatni właściciele opieszale zajmują się usuwaniem wywrotów i złomów po niedawnych intensywnych opadach śniegu - mówił Andrzej Beczek. - Chciałbym przypomnieć, że ustawa o lasach obliguje właścicieli lasów prywatnych do zachowania trwałości lasu i dbania o jego stan sanitarny. Wiąże się to z koniecznością usuwania wywrotów i złomów oraz porządkowania terenu przy drogach publicznych czy też przy liniach kolejowych. 

Jak podkreślił Andrzej Beczek w większości lasów prywatnych rośnie sosna zwyczajna, a to gatunek wrażliwy na szkodniki. 

- Jeżeli przegapimy moment na usunięcie wywrotów i złomów, to osłabione drzewa zostaną zasiedlone przez szkodniki i nastąpi gwałtownych ich rozwój - mówił. - W następnej kolejności szkodniki opanują zdrowe drzewa. Dlatego nakazałem prowadzenie monitoringu stanu lasów. Jeżeli nadal nie będą one odpowiednio utrzymywane, będę musiał powiadomić starostę, który z kolei wystawi nakaz doprowadzenia lasu do porządku. Chciałbym tego uniknąć, stąd apel do sołtysów o przekazanie informacji o konieczności porządkowania lasów. Jeżeli nie zadbamy o lasy w tym momencie, to odbije się to negatywnie w późniejszym terminie na ich kondycji. 

Nadleśnictwo Kartuzy zapewnia też pomoc tym właścicielom lasów, którzy mają kłopot z wywiezieniem wywrotów i złomów we własnym zakresie. 

- Jeżeli któryś z właścicieli lasów nie miałby możliwości uporządkowania lasu lub nie znalazłbym nikogo, kto mógłby mu w tym pomóc, to może się zwrócić do nas i my przekażemy kilka numerów telefonów do zakładów usług leśnych, które wykonują prace dla nas. Na pewno z którąś z firm uda się porozumieć - mówił Andrzej Beczek. 

Jak podkreślił wiceszef kartuskiego nadleśnictwa, porządkowanie lasu ma ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa przeciwpożarowego, zwłaszcza w pobliżu szczególnie uczęszczanych szlaków turystycznych.