Na skraju kompleksu lasów Nadleśnictwa Kartuzy, tuż przy północno-zachodniej granicy Kartuz, znajduje się wyjątkowej urody i wartości kulturowo-przyrodniczej fragment lasu. Rosną tu ponad 100-letnie drzewa, a podziwiać je można spacerując po specjalnie utworzonej kilka lat temu przez Nadleśnictwo ścieżce przyrodniczej.
Urozmaicona rzeźba terenu z małym strumykiem, płynącym w głebokim jarze, różne gatunki przewaznie ponad stuletnich drzew leśnych, wszystko to wspaniale ze sobą harmonizuje. Właśnie w tym miejscu Nadleśnictwo Kartuzy postanowiło w tym szczególnym fragmencie lasu stworzyć Arboretum Leśne z przyrodniczą ścieżką edukacyjną im. Jerzego Schwengla. Ścieżka powstała w 2011 roku jako upamiętnienie Międzynarodowego Roku Lasów ogłoszonego przez ONZ.
h3. Prawdziwe bogactwo dendroflory
Zachowały się tu ponad 170-letnie buki oraz kilkanaście innych rodzimych gatunków drzew, a także gatunki pochodzące z Ameryki Północnej. Było to możliwe dzięki trwającej ponad wiek trosce kilku pokoleń kartuskich leśników o to wyjątkowe miejsce.
W arboretum, na powierzchni 0,43 ha, znaleźć możemy duże bogactwo dendroflory. Wytyczona ścieżka edukacyjna wiedzie przez najatrakcyjniejsze formy ukształtowania terenu i umożliwia obserwowanie z niewielkiej odległości 23 gatunków drzew leśnych, z których większość liczy od 100 do ponad 170 lat.
Rosną tu: 100-letni żywotnik olbrzymi mający ponad 26 m wysokość, około 160-cm obwód pnia czy jedlica (daglezja) zielona ? drugi najwyższy gatunek drzewa na świecie. Te rosnące w Kartuzach mają do 36 m wysokości i obwody pni ponad 260 cm. Nie brak tu rodzimych buków, grubych lip, jaworów, jodeł, świerków i sosen. Są klony zwyczajne, dęby szypułkowe i bezszypułkowe, a nawet północnoamerykański dąb czerwony liczący ponad 100 lat. Jest czereśnia dzika, jesion wyniosły, topola osika, modrzew europejski olsza czarna, wierzba iwa, a także wiąz górski.
Od wczesnej wiosny do pierwszych zimowych chłodów, w czasie wędrówki po ścieżce oprócz wielu drzew można podziwiać ponad 150 gatunków roślin zielnych i krzewów. W arboretum rośnie kilkanaście gatunków prawnie chronionych w Polsce roślin, w tym dwa gatunki krzewów. Występują tu naturalnie rosnące rośliny pogórza i górskie, bardzo bogaty jest świat ptaków, owadów, grzybów. Długość ścieżki wynosi prawie kilometr, a można po niej spacerować o każdej porze roku ? większość tutejszych atrakcji zmienia swój koloryt w rytmie pór roku. Nie należy jednak zbaczać ze ścieżki, aby nie zniszczyć żadnego z licznych klejnotów przyrody, które przetrwały tutaj przez co najmniej kilkanaście dziesięcioleci.
Osoby poruszające się po ścieżce będą mogły korzystać z udogodnień w postaci trzech kładek nad strumykiem, poręczy i schodów drewnianych, ułatwiających bezpieczne poruszanie się po największych stromiznach. Są stojaki na rowery, drewniane ławki, zainstalowano tam także monitoring.
h3. O historii terenu Arboretum
Kartuskie arboretum to obiekt przyrodniczy szczególnej rangi. Samo usytuowanie tego miejsca jest wyjątkowe ? leży w odległości zaledwie 700 m w kierunku północno-zachodnim od najcenniejszego zabytku architektury Kartuz ? kościoła poklasztornego zakonu Kartuzów.
Do roku 1380, kiedy z Pragi przybyli tutaj pierwsi zakonnicy, cały obszar obecnego arboretum był dość wysokim wzgórzem morenowym. Już w pierwszych latach pobytu na Kaszubach zakonnicy poczynili ogromne zmiany, zarówno w ówczesnej szacie roślinnej, jak i w kształcie tego wzgórza. Rosnące tutaj puszczańskie buki wycinano jako materiał energetyczny służący do wypalania cegieł formowanych z gliny morenowej. Cegła ta, produkowana przez kartuzów, była podstawowym materiałem do budowy. Nadzwyczaj piękne ukształtowanie terenu obecnego arboretum, utworzenie malowniczej doliny z potoczkiem, a także powstanie licznych ?mikrosiedlisk?, zawdzięczamy więc kartuskim zakonnikom i regeneracyjnemu działaniu natury oraz kaszubskiemu klimatowi.
Przypuszczalnie do początku XX w. wyeksploatowane tereny wzgórza pozostawiono ?do zagospodarowania? tutejszej przyrodzie. Wtedy już rosły tam kilkudziesięcioletnie buki, z których większość żyje tam do dzisiaj.
Arboretum nie powstałoby, gdyby nie wcześniejsza działalność zakonu kartuzów. Pierwszą opublikowaną wiadomość o tym, jakie gatunki drzew rosły kiedyś w okolicach Kartuz zawdzięczamy przeorowi miejscowego zakonu ? Jerzemu Schwenglowi. Zachował się do naszych czasów kilkustronicowy list z 1746 r. opisujący osobliwości przyrodnicze zaobserwowane na terenach należących do kartuzów.
W liście tym zmieścił spis 35 gatunków drzew i krzewów rosnących w znanej mu części Kaszub. To pierwszy znany dokument charakteryzujący ówczesną dendroflorę okolic Kartuz. Na trasie ścieżki można zobaczyć 18 gatunków drzew i krzewów, których nazwy figurują w spisie Schwengla sprzed 280 lat. Rosną one zaledwie kilkaset metrów od miejsca, gdzie przez ponad 50 lat mieszkał i pracował ten wybitny przeor i uczony.
(materiał nadesłany przez Nadleśnictwo Kartuzy)
18 8
Oby Szyszko się tu nie pojawił.
4 5
Ooooo !! Pełno korników widzę. Wołać rębajłów ...
4 9
Nie o takom Polskem walczyli Pryczk i MG Gołek. Natychmiast ścieżki wyasfaltować. Na "chlubę"
Burmistrza i Przew. RM. bo to ich wiekopomna buracka specjalność urbanistyczna i wizja "wadzy".
Kto nie z nami, - tego asfaltem i już. A co nam kto zrobi, doch jo?
5 3
Aż dziw bierze, że tam jeszcze asfaltu nie zaplanowali, hahaha
8 1
Powinniście odwiedzić to miejsce, eliminuje negatywne emocje
2 1
Czasem eliminujemy SKUTEK negatywnych emocji, a czasem PRZYCZYNĘ negatywnych emocji.
To pierwsze łatwiej, to drugie trudniej zrobić.
2 1
Zaraz betony każą beton wylać
5 1
Zalać asfaltem. Dla rolkarzy i matek z wózkami.
2 0
to tam za cmentarzem Bilowo?
0 0
zaraz po prawej stronie jak się skręca z szosy na Bilowo
1 0
Kocham las.
1 3
Nie będzie Szyszki - będzie (znów) LAS (już po półwieczu)
1 0
Miejsce bardzo piękne i warte odwiedzenia.
A przy okazji - NA Cmentarzu Bilowo nasiliła się fala kradzieży , proszę o nagłośnienie tej
kwestii i szybkie ujęcie złodzieja a najlepiej obciąć łapy.
0 0
Czy nie można by foto tej mapy umieścić w pdf czy jakoś inaczej aby można było ją sobie wydrukować tak aby była czytelna?