Zamknij

Odwiedź cmentarzysko kurhanowe i ścieżkę archeologiczną w Leśnictwie Uniradze

08:35, 02.11.2017 nadesłane Aktualizacja: 09:58, 02.11.2017
Skomentuj

Przypominamy o leśnym kompleksie niedaleko Stężycy, w pobliżu leśniczówki Uniradze, który skrywa unikatowe cmentarzysko kurhanowe, gdzie przez okres 2 tysięcy lat chowano zmarłych. Starożytne kurhany można podziwiać podążając specjalnie stworzoną przez Nadleśnictwo Kartuzy ścieżką archeologiczną. W listopadowe dni warto wybrać się na spacer w to wyjątkowe miejsce.

Prof. Mariusz Ziółkowski, który prowadził tu prace archeologiczne w latach 2001-2006, twierdził, że jest to największe cmentarzysko kurhanowe w Polsce, które ze względu na długi okres funkcjonowania jest wyjątkowe w skali nie tylko Polski ale i Europy. W tym miejscu zawarta jest bardzo odległa historia tych terenów i ludzi tu mieszkających. Warto ją poznać.

Cmentarzysko położone jest w miejscu, gdzie krzyżowały się wpływy kulturowe ze Skandynawii i Środkowej Europy. Znajduje się też w bliskim sąsiedztwie Wieżycy, co nie jest bez znaczenia, bowiem wysokie wzniesienia były w dawnych czasach miejscami kultu. Cmentarzysko rozciąga się szerokim pasem na wschód od jez. Raduńskiego, pomiędzy Stężycą a Przewozem. Również na terenie Leśnictwa Przewóz znajdują się dwa duże skupiska kurhanów zinwentaryzowane przez archeologów.

Na terenie Leśnictwa Uniradze i Przewóz znajduje się co najmniej 2763 kurhanów. Są to kurhany, które zdołano odszukać i zinwentaryzować w czasie prac archeologicznych. Prawdopodobnie jeszcze w początkach XX w. mogło ich być ok. 3500 ? 4000. W przeszłości wiele kurhanów przestało istnieć, bowiem wybierano z nich kamienie do budowy domów i karczowano lasy pod uprawę roli. Zachowały się tylko te kurhany, które ukrył las. W miejscach gdzie ludzie uprawiali ziemię, kurhany zostały rozebrane.

Najstarsze pochodzą z Epoki Brązu ? ok. 1100 przed Chrystusem, a ostatnie to konstrukcje z X ? XI wieku naszej ery, dokumentujące ostatnie przejawy kultów pogańskich na tym terenie. W literaturze, cmentarzysko po raz pierwszy zostało wspomniane przez Gotfryda Ossowskiego, który opisał je w następujący sposób:

bq. Stężyca I. We wschodniej części wsi, na polach p. Tokarskiego na niewielkiej wyniosłości, znajdowały się jeszcze w roku 1878 szczątki kopców kamiennych, w których groby dawniej splądrowane zostały. Stężyca II. Mogilisko leży w lesie skarbowym nieopodal od leśniczówki. Badań żadnych w tej miejscowości nie dokonywano.

Pierwsze prace wykopaliskowe na stanowisku Uniradze przeprowadził w roku 1922 Józef Kostrzewski. Kolejne prace prowadzono tam w 1934 roku ? niestety w czasie II wojny światowej dokumentacja obu wykopalisk zaginęła. Archeolodzy na tych terenach pracowali później w latach 60. i 80. XX wieku. W 1995 obszar cmentarzyska został częściowo opisany w ramach rejestru tzw. Archeologicznego Zdjęcia Polski (AZP).

W 2001 roku rozpoczął się wspólny projekt Zakładu Antropologii Historycznej i Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego, oraz Muzeum Archeologicznego w Gdańsku mający na celu inwentaryzację stanowiska, a także przeprowadzenie badań wykopaliskowych na cmentarzysku kurhanowym. Prace trwały do 2006 roku.

W 2011 roku, Nadleśnictwo Kartuzy zleciło i sfinansowało przeprowadzenie badań weryfikacyjnych potrzebnych do opracowania ścieżki dydaktycznej. Ścieżka archeologiczna powstała według projektu prof. Mariusza Ziółkowskiego, w ramach której uporządkowano kurhany i wyeksponowano grób skrzynkowy odkryty w latach międzywojennych przez J. Kostrzewskiego i J. Delektę. Na ścieżce wyeksponowano i opisano 3 rodzaje kurhanów pokazujących w jaki sposób chowano zmarłych na przestrzeni wieków.

h3. Kurhan kamienno-ziemny z epoki brązu

Jest przykładem najstarszych pochówków, datowany jest na okres epoki brązu, czyli w przybliżeniu 1100-900 r. w p.n.e. Powstanie kurhanu związane jest z obecnością na tym terenie ludności reprezentującej kulturę łużycką. To kamienno-ziemna konstrukcja, z wewnętrznym kręgiem kamiennym, w obrębie którego składano w glinianych urnach (tzw. popielnicach) popioły spalonych na stosie zmarłych. Niekiedy do grobu wkładano broń czy ozdoby wykonane z brązu.

Kurhan ten był przedmiotem jedynie częściowych wykopalisk ratunkowych, przeprowadzonych w 2003 r. W ich trakcie zbadano tylko jedną część kurhanu (ok. 25 proc. powierzchni). Znaleziona w trakcie prac ceramika jest identyczna z ceramiką pochodzącą z podobnych kurhanów, położonych w oddziałach sąsiedniego Leśnictwa Przewóz, w którym również prowadzono prace.

Na podstawie danych uzyskanych z kurhanów tego typu, a przebadanych w całości, wnioskuje się, że wnoszenie takich obiektów przebiegało w następujących fazach:

* po wybraniu i oczyszczeniu miejsca pod kurhan, budowano krąg kamienny z dużych, przylegających do siebie głazów;
* we wnętrzu kręgu sypano ziemię i układano mniejsze kamienie, tworząc rodzaj płaszcza, wewnątrz którego przygotowywano niewielkie komory na popielnice;
* po złożeniu urn z prochami zmarłych sypano kolejno warstwę ziemi i kamieni, tworząc płaszcz zewnętrzny, który przykrywał również wspomniany krąg kamienny.

Kurhany kultury łużyckiej reprezentują najwcześniejszą zidentyfikowaną do chwili obecnej fazę użytkowania tego cmentarzyska. Raz wzniesione, mogły być użytkowane wielokrotnie jako miejsce pochówków, nawet przez kultury późniejsze o kilkaset czy nawet więcej lat.

h3. Grób skrzynkowy kultury pomorskiej

Jest przykładem późniejszych pochówków, pochodzi z epoki żelaza, z kręgu tzw. kultury pomorskiej (VIII-III w. p.n.e.). Grób wykonany został z płaskich płyt kamiennych, posiadał także kamienną obstawę. Jego wymiary to 65 cm długości, 38 cm szerokości i około 70 cm głębokości. Dno jego komory wypełniał piasek, natomiast przykryciem grobu była zapewne leżąca teraz nieopodal płyta.

Kurhan został najprawdopodobniej przebadany w latach 30 XX wieku, przy okazji prac prowadzonych przez prof. Józefa Kostrzewskiego i mgr. Jacka Delektę na sąsiednim stanowisku ? zespole kurhanów wczesnośredniowiecznych. Dokumentacja z tych badań zaginęła podczas II wojny światowej.

W trakcie oczyszczania otoczenia kurhanu, oraz likwidacji otaczających go hałd pozostałych po poprzednich wykopaliskach, znaleziono kilkanaście fragmentów naczyń glinianych, typowych dla kultury pomorskiej, oraz jeden fragment przepalonej kości ludzkiej. Jest to niewątpliwie pozostałość urny (lub urn) ze spalonymi szczątkami zmarłego, złożonej niegdyś wewnątrz kamiennej skrzyni. Obrządek pogrzebowy jest jednym z najbardziej typowych wyróżników kultury pomorskiej. Na stosie palono nie tylko ciało zmarłego, ale także ozdoby, ceramikę, rzeczy należące do zmarłego.

h3. Wczesnośredniowieczny kurhan kamienno-ziemny

Ten kurhan pochodzi z okresu wczesnego średniowiecza (X-XI w.). Jest jednym z 5 lub 6 kurhanów tego typu, przebadanych w latach 20. i 30. XX w. przez profesora Józefa Kostrzewskiego i mgr. Jacka Delektę. Szczęśliwym trafem obiekt ten nie został rozebrany jak pozostałe, co pozwoliło na wykonanie w 2003 roku weryfikacyjnych prac archeologicznych, a następnie rekonstrukcji kształtu kurhanu.

Jest to najprawdopodobniej Kurhan nr II przebadany przez Jacka Delektę w 1934 r. Według informacji zawartych w popularnonaukowym czasopiśmie, wydanym rok po dokonaniu odkrycia, grób mierzył 7x9 metrów, a jego wnętrze było podzielone kamiennymi murkami na osiem komór, w których znaleziono szczątki dziewięciu dorosłych i dwójki dzieci.

Pochówki były bogato wyposażone: niezwykle interesującym znaleziskiem okazał się warkocz młodej kobiety z wplecioną wełnianą nicią, doskonale zachowany i zakończony bursztynowym krążkiem. W tej samej mogile odkryto również szkielet mężczyzny, a przy nim m.in. żelazny nóż i szydło z drewnianym trzonkiem, pochewkę z brązową igłą i lnianą nitką. Delekta uważał, że w grobie został pochowany szewc, przy którym złożono narzędzia pracy.

Badania przeprowadzone w 2003 r. potwierdziły ustalenia na temat wewnętrznego podziału kurhanu oraz jego datowanie na wczesne średniowiecze. Ponadto na spodzie kurhanu znaleziono pozostawione przez badaczy z lat 30. XX w. szczątki dwóch osób.

Warto zaznaczyć, że w kurhanie nie stwierdzono żadnych elementów nawiązujących do chrześcijaństwa, co nie jest zaskakujące, bo w omawianym okresie historycznym (X-XI w.) ludność Pomorza była jeszcze w ogromnej większości pogańska. Nadal pozostaje do wyjaśnienia, gdzie znajdowała się osada lub gród, którego mieszkańcy byli tu chowani.

To nie jedyne wyjątkowe miejsce, które znajduje się na terenie Nadleśnictwa Kartuzy. Tutejsze lasy skrywają wiele tajemnic i ciekawych, często tragicznych historii. Upamiętniają je pomniki, kapliczki, krzyże, tablice, na szlakach stoją ponad 100-letnie drogowskazy, a wśród bujnej roślinności skryte są dawne cmentarze. O te miejsca dbają leśnicy, wskrzeszając echa przeszłości ("więcej na ten temat tutaj":http://expresskaszubski.pl/lasy-zapraszaja/2016/10/gdyby-drzewa-szlaki-wzgorza-kamienie-mogly-mowic-o-miejscach).

(materiał nadesłany przez Nadleśnictwo Kartuzy)

(nadesłane)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

Piękna historiaPiękna historia

14 4

Znacznie piękniejsza, ni chrześcijańska. O ile piękniej byłoby, być pochowanym na takim właśnie cmentarzysku i w taki właśnie sposób. 09:20, 02.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

basiabasia

14 1

tylu ludzi żyło tu przed nami a parę kamieni po nich pozostało.. To też są groby, szkoda, że ludzie tego nie szanują. ciekawy artykuł 09:44, 02.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tylko lastylko las

10 1

zachował te groby.... 09:48, 02.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

CzytelniczkaCzytelniczka

11 1

Bardzo ciekawy artykuł. Tylu ludzi przed nami żyło. Wielkie dziękuję Pracownikom Nadleśnictwa, że przybliżają nam odległą historię mieszkańców naszych ziem. 10:26, 02.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

StadStad

6 0

Byłam tam niedawno! Polecam , ciekawe miejsce. Tyle historii przez tysiące lat, zakopane w ziemi... 22:49, 02.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%