W Sierakowicach, przed budynkiem Urzędu Gminy odsłonięta zostanie tablica upamiętniająca Ottona Karsznego, pierwszego wójta gminy Sierakowice w niepodległej Polsce w latach 1920 - 1929.
Upamiętniając pierwszego włodarza gmina Sierakowice chce uczcić setną rocznicę powrotu miejscowości do Polski. Uroczystość z tej okazji odbędzie się 7 lutego o godz. 12.00. Odsłonięta zostanie tablica upamiętniająca Ottona Karsznego, a następnie uczestnicy uroczystości wysłuchają okolicznościowego referatu poświęconego pierwszemu wójtowi Sierakowic.
Otton Karszny* urodził się 29.11.1875 w Potępowie. Był autorem wielu opowiadań i powieści historycznych z przeszłości Pomorza. Posługiwał się pseudonimem "Sambor znad Bałtyku". W okresie międzywojennym jego utwory publikowane były m.in. na łamach "Gazety Kartuskiej".
W latach 1918 - 1920 był pierwszym nauczycielem języka polskiego i religii w Sierakowicach. Wybrany został sołtysem, a następnie pierwszym wójtem gminy Sierakowie. Zmarł 27.01.1938 r. w Sierakowicach.
(*źródło: www.muzeum.wejherowo.pl)
A kiedy 13:08, 28.01.2020
Pomnik obecnego wójta?
chodniki w sierakowi13:13, 28.01.2020
ciekawe czy pierwszy wójt tyle razy przekładał chodniki w Sierakowicach jak to ma się obecnie :)
Pisior13:23, 28.01.2020
Otton Karszny, niemiec, kaszuba, volksdojcz czy ajngedojcz ???
Pisior13:24, 28.01.2020
A potem zróbmy wysypisko śmieci imienia obecnego wójta !!!
wacek13:45, 28.01.2020
to był jeszcze jakiś inny niż Kobiela myślałem że jest od zawsze jak węgiel kamienny
#wacek17:46, 28.01.2020
Podobno Sierakowice niedługo zmienią nazwę na Kobieldorf
Miśka22:03, 28.01.2020
Nie mam nic przeciwko pomnikowi ale wojt DZIERŻY władze 30 lat to jest nie zdrowa władza
Wójt ma jeszcze 9lat22:49, 28.01.2020
Podaj nazwisko lepszego kandydata, widzisz takiego każdy przegra z Kobielą to pewniak u każdego bukmachera żaden kontrkandydat nie przekroczy 45% czyli Kobieli zostaje w najgorszym przypadku 55% a faktycznie wygra z większą przewagą
Zatrudnij 23:03, 28.01.2020
Przedstawicieli największych rodzin (klanów) w urzędzie, dogadaj się z proboszczami to Kobiela zniknie :)
Jaki wójt takie upam22:59, 28.01.2020
setna rocznica powrotu miejscowości do Polski. Może w końcu tablica/pomnik walczących o Polskę Sierakowiczan. Wieczne pomniki dla urzędasów księży itd.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
5 0
Typowy Pisior. Trol i prowokator. Jakbyś słyszał o germanizacji na ziemiach polskich oraz miał pradziadków urodzonych w zaborze pruskim i sprawdził ich akty urodzenia (tak, są dostępne w internecie!) to byś nie zadawał *%#)!& pytań.
A że miałeś pradziadków urodzonych w Imperium Rosyjskim - w "Kongresówce" i dziadków zza Buga to niestety nie wiesz.
"Proces germanizacji odcisnął także piętno na polskich imionach i nazwiskach. W samym tylko Gdańsku w okresie od 1874 przymusowo zmieniono 24 810 nazwisk polskich. Praktyka ta polegała m.in. na wyrażaniu nazwisk polskich za pomocą niemieckich odpowiedników (tłumaczenie), zapisywaniu fonetyki polskiej zgodnie z zasadami pisowni niemieckiej oraz zmianie elementu nazwiska, np. przyrostka."
Przeglądam właśnie skany pruskich akt narodzin, ślubów i zgonów z lat 1874-1914 z Sierakowic, które wtedy nosiły nazwę Sierakowitz. Nazwiska takie jak i dziś w Sierakowicach. Tyle, że na owych aktach po niemiecku (po niemiecku, bo niby po jakiemu, skoro wtedy Polski nie było na mapach i tu było Cesarstwo Niemieckie) imiona urzędowo zniemczone np. Anton, Johann, Joseph, Ignatz, Leo, Marianne, Agnes, Klara, Rosalie, Franz, Elisabeth, Josephine, Heva, Valentin, Albrecht.