Na Kaszubach czas oczekiwania na Boże Narodzenie to coś więcej niż tylko pora dekorowania domu. To moment, w którym codzienność spowalnia, a przestrzeń wokół nas zaczyna nabierać znaczenia. Pachnące pierniki, migoczące światełka i naturalne ozdoby tworzą nastrój, w którym łatwiej o spokój i bliskość. Warto więc zaplanować świąteczne dekoracje z wyprzedzeniem, tak by przygotowania stały się przyjemnością, a nie obowiązkiem.
Na początku dobrze postawić na detale. Zieleń świerkowych gałązek, kilka szyszek, lniane wstążki, świece w słoikach. To drobiazgi, które potrafią odmienić wnętrze. Można je rozłożyć na parapetach, komodach czy stołach, tworząc dyskretne zapowiedzi świąt. Dopiero później przychodzi czas na centralny punkt dekoracji, czyli choinkę.
Bez względu na to, czy wybieramy drzewko naturalne, czy sztuczne, jego urok zależy w dużej mierze od światła. Lampki choinkowe potrafią zdziałać cuda: miękko rozświetlają wnętrze, wprowadzając do domu ciepło i spokój. Warto dobrać ich barwę do charakteru pomieszczenia. Ciepłe odcienie pasują do tradycyjnych wnętrz, a chłodniejsze do tych nowoczesnych. Niekiedy wystarczy kilka subtelnych lampek zawieszonych na oknie lub komodzie, by stworzyć nastrojowy kąt.
Aby uniknąć chaosu, dobrze jest zaplanować świąteczny wystrój wcześniej. Pomocne może być kilka prostych zasad:
Dzięki takiemu planowi przygotowania stają się spokojne i uporządkowane, a efekt końcowy harmonijny i dopracowany.
Kiedy choinka już stoi, czas na ozdoby. Nie trzeba sięgać po bogato zdobione zestawy. Coraz częściej wybieramy prostotę i spójność. Dobrze dobrane bombki choinkowe pozwalają zachować równowagę między tradycją a współczesnym stylem. Są lekkie, trwałe i odporne na stłuczenie, dzięki czemu sprawdzą się zarówno w domach z dziećmi, jak i w biurach.
Bombki mogą mieć różne zastosowania:
Kilka powtarzających się motywów w różnych miejscach wnętrza sprawi, że całość nabierze spójności i ciepła.
Na Kaszubach wciąż żywa jest tradycja tworzenia dekoracji z naturalnych materiałów. Drewniane aniołki, haftowane serwetki, słomiane gwiazdy i wianuszki z jodły to ozdoby, które mają w sobie coś trwałego i szczerego. W połączeniu z prostymi lampkami choinkowymi i klasycznymi bombkami choinkowymi tworzą spójną całość, która nie przytłacza, ale wprowadza do wnętrza ciepło i równowagę.
Takie ręcznie wykonane elementy można też wykorzystać w miejscu pracy: na biurku, w recepcji czy w przestrzeni wspólnej. Niewielkie dekoracje wprowadzają przyjazny klimat, a jednocześnie przypominają o lokalnych zwyczajach i wartości wspólnoty.
Najpiękniejsze świąteczne aranżacje powstają wtedy, gdy są dobrze przemyślane. Warto zacząć od planu kolorystycznego i motywów, które będą powtarzać się w całym wnętrzu. Dzięki temu unikniemy wrażenia chaosu, a każdy element będzie częścią jednej opowieści. Święta nie muszą oznaczać przepychu. Czasem to właśnie prostota i umiar pozwalają stworzyć atmosferę prawdziwego ciepła. Z odrobiną światła, koloru i lokalnego ducha można sprawić, że zarówno dom, jak i miejsce pracy nabiorą wyjątkowego charakteru. Takiego, który sprzyja wspólnym rozmowom, spotkaniom i chwilom ciszy przy choince.