Zima i prace budowlane? Brzmi to dość abstrakcyjnie, a jednak rzeczywistość bywa nieubłagana – terminy gonią, inwestycje nie mogą stać, a mróz za oknem wcale nie ułatwia sprawy. W takich momentach wiele firm zastanawia się, jak utrzymać odpowiednią temperaturę na placu budowy, nie wydając przy tym fortuny. Odpowiedzią może być wynajem nagrzewnic – czy to opłacalna opcja? Na co zwrócić uwagę, decydując się na taki krok?
Budowa zimą to nie tylko dyskomfort dla ekipy, ale przede wszystkim realne zagrożenie dla jakości wykonywanych prac. Beton nie wiąże prawidłowo w niskich temperaturach, a tynki mogą schnąć tygodniami.
Zakup własnego sprzętu grzewczego często nie jest po prostu zbyt opłacalny – nagrzewnice przemysłowe to sporych rozmiarów urządzenia, które poza sezonem zimowym po prostu zajmują miejsce w magazynie. A cena? Mówimy tu o tysiącach złotych za solidny sprzęt, który będzie używany przez kilka miesięcy w roku.
Z tego właśnie powodu ich wypożyczenie staje się naturalnym wyborem dla wielu budowlańców. Płacisz tylko za faktyczny czas użytkowania, nie martwisz się o serwis, przechowywanie czy transport. Więcej o tym, jak wygląda usług wynajmu nagrzewnic, przeczytasz tutaj: https://www.drial.pl/oferta/ogrzewanie-i-wentylacja/wynajem-nagrzewnic/.
Przede wszystkim wtedy, gdy temperatura odgrywa kluczową rolę. Układanie glazury, malowanie ścian czy szpachlowanie wymaga stabilnych warunków termicznych. Temperatura poniżej 5 stopni Celsjusza potrafi skutecznie zablokować postęp prac na wiele dni. A to bezpośrednio przekłada się na opóźnienia w terminach i dodatkowe koszty.
Warto też pomyśleć o wynajmie nagrzewnic podczas osuszania pomieszczeń po zalaniu czy w nowo wybudowanych obiektach. Wilgoć w połączeniu z chłodem to przepis na kłopoty – grzyb, pleśń, osłabienie konstrukcji.
A może prowadzisz prace w zamkniętych pomieszczeniach, gdzie nie ma jeszcze centralnego ogrzewania? Hale, magazyny, budynki gospodarcze – wszystkie te miejsca wymagają czasem doraźnego ogrzania, zwłaszcza gdy ekipa ma tam spędzić kilka godzin.
Rynek oferuje kilka podstawowych typów nagrzewnic, każdy ma swoje mocne strony. Najczęściej spotykane to urządzenia elektryczne, gazowe i olejowe.
Wynajem nagrzewnic gazowych to wybór wielu profesjonalistów. Dlaczego? Przede wszystkim ze względu na dużą moc grzewczą przy stosunkowo niewielkim zużyciu paliwa. Sprawdzają się idealnie w dużych, otwartych przestrzeniach – halach produkcyjnych, namiotach eventowych czy zadaszonych budowach.
Nagrzewnice elektryczne to z kolei świetna opcja do mniejszych, zamkniętych pomieszczeń. Nie emitują spalin, są ciche i łatwe w obsłudze. Wersje olejowe działają podobnie jak gazowe, ale zasilane są olejem opałowym. To opcja dla tych, którzy potrzebują mobilności i niezależności od instalacji gazowej.
Decydując się na wynajem nagrzewnic, warto zastanowić się nad kilkoma kwestiami:
Tak, zdecydowanie. Wynajem urządzeń grzewczych to przede wszystkim przewidywalność kosztów. Wiesz, ile zapłacisz dziennie lub miesięcznie, możesz to precyzyjnie wkalkulować w budżet projektu.
Nie bez znaczenia pozostaje też kwestia logistyki. Profesjonalne firmy zajmujące się najmem sprzętu oferują transport urządzeń pod wskazany adres oraz ich odbiór po zakończeniu prac. To kolejna oszczędność – zarówno czasu, jak i nerwów związanych z organizacją przewozu ciężkiego sprzętu.