Protesty przeciw "lex TVN". W obronie wolnych mediów

W wielu miastach w całej Polsce odbyły się dziś protesty przeciwko "lex TVN" - nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji wymierzonej w stację TVN, należącej do amerykańskiego koncernu Discovery. 

Sytuacja jest wyjątkowa, ponieważ przepisy, które chce przygotować rząd PiS po raz pierwszy wymierzone są w jednego, konkretnego nadawcę. Ustawa nazwana "lex TVN" w praktyce ma uniemożliwić bowiem uzyskanie nowej koncesji przez TVN24.

Dotychczasowa koncesja stacji wygasa 26 września, a TVN24 od roku czeka na jej przedłużenie. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji dotąd nie podjęła decyzji. Jutro Sejm ma się zająć projektem nowelizacji przepisów wymierzonych w stację. 

Dziś w całej Polsce, w tym także na Pomorzu - m.in. w Gdańsku, Sopocie, Lęborku, Wejherowie, odbyły się protesty w obronie wolnych mediów i przeciwko polityce rządu PiS, której celem jest wyeliminowanie z rynku wolnych, niezależnych od władzy mediów. 

Uczestnicy protestów podkreślają, że istotą demokracji jest wolność słowa i niezależne media. Zaś w opinii komentatorów, jeżeli plan PiS dotyczący TVN się powiedzie, kolejne działania władzy mogą zostać ukierunkowane na internet i spowodować ograniczenie swobód obywatelskich w tej sferze.