Ministerstwo Sprawiedliwości rozważa wprowadzenie zabójstwa drogowego do kodeksu karnego. To pokłosie kolejnego tragicznego wypadku na polskich drogach.
Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiedziało analizę możliwości wprowadzenia zabójstwa drogowego jako nowego przestępstwa w polskim prawie. Inicjatywa ta pojawiła się w odpowiedzi na tragiczny wypadek, do którego doszło na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. W wyniku zderzenia samochodów zginął 37-letni pasażer forda, a sprawca wypadku, Łukasz Ż., mimo orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów, ponownie wsiadł za kierownicę.
Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że w najbliższych dniach rozpoczną się intensywne prace nad nowymi rozwiązaniami prawnymi mającymi na celu zwiększenie skuteczności walki z przestępczością drogową. Resort planuje rozważyć wprowadzenie do katalogu przestępstw tzw. zabójstwa drogowego. Pomysł ten ma na celu zaostrzenie kar dla osób, które świadomie łamią przepisy, a ich działania prowadzą do tragicznych w skutkach wypadków.
Dodatkowo analizowane będą także inne rozwiązania, takie jak stworzenie systemu identyfikacji osób, które mają orzeczone zakazy prowadzenia pojazdów, oraz przepadek pojazdu kierowanego przez osoby posiadające taki zakaz. Te kroki mają na celu zminimalizowanie ryzyka, że osoby, którym sąd zakazał prowadzenia samochodów, będą dalej wsiadać za kierownicę.
Prawnicy zaznaczają, że obecnie przepisy kodeksu karnego przewidują różne sposoby kwalifikowania czynów w tego typu sprawach. W niektórych przypadkach stosuje się art. 173 kodeksu karnego, który dotyczy sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym. Jednakże, jak zauważają eksperci, utrzymanie takiego zarzutu w sądzie może być trudne, a w wielu przypadkach kończy się on łagodniejszym wyrokiem.
Przykładem jest sprawa z Jeleniej Góry, gdzie dwaj kierowcy brali udział w nielegalnych wyścigach, podczas których śmiertelnie potrącili dwóch pieszych. Mimo oskarżenia ich o zabójstwo z zamiarem ewentualnym, sąd ostatecznie skazał ich za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz sprowadzenie zagrożenia katastrofą w ruchu drogowym.
Pisiorek 13:14, 21.09.2024
Dlaczego każda władza boi się wprowadzenia takich przepisów ? Otóż dlatego że władza też jeździ pijana, jeździ za szybko. Nie będą wprowadzać przepisów według których sami potem mogą być sądzeni. 13:14, 21.09.2024
Użytkownik13:31, 21.09.2024
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik13:40, 21.09.2024
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Pisiorek 19:52, 21.09.2024
Jak rozjeżdżam żabki to też będzie zabójstwo drogowe ? 19:52, 21.09.2024
Oo21:19, 21.09.2024
1 0
A kiedy to jakikolwiek polityk w tym kraju za cokolwiek odpowiedział żeby się musiał bać? Oni tylko w tv siebie nie lubią a poza kamerami to są najlepsi koledzy. 21:19, 21.09.2024