Eksplozja w laboratorium narkotykowym przyczyną pożaru hali na Przeróbce w Gdańsku z lutego - poinformowały w czwartek policja i prokuratura. Trzech podejrzanych w sprawie trafiło do aresztu. Pożar przyniósł straty szacowane wstępnie na 20 mln złotych.
Ustalenia śledztwa w sprawie pożaru hali na Przeróbce zostały przekazane na czwartkowej konferencji prasowej. Komisarz Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zaznaczyła, że według biegłych w tzw. strefie zero, gdzie było zarzewie ognia, doszło do eksplozji z powodu działającego tam laboratorium narkotykowego.
Policjanci wytypowali trzech podejrzanych - obywateli Polski w wieku 27, 38 i 46 lat. Mężczyźni we wtorek zostali zatrzymani w mieszkaniach w Gdańsku i w Ostrołęce (woj. mazowieckie).
Prok. Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku wyjaśnił, że wszyscy usłyszeli zarzuty i decyzją sądu zostali w czwartek aresztowani na trzy miesiące.
Pożar w budynku dawnych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego wybuchł 5 lutego. Obiekt znajduje się przy ul. Siennickiej na Przeróbce w Gdańsku. Z żywiołem walczyło około pięćdziesięciu zastępów strażackich. Jak podała w czwartek policjantka, straty po pożarze szacowane są na 20 mln złotych.
[ZT]64716[/ZT]
(agzi/ pm/ mark/)
5 0
A już na ruskich wskazywano...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz