Sierakowickie targowisko cieszy się od lat ogromną popularnością, ale ten potencjał można wykorzystać jeszcze bardziej. Proponuję, by otworzyć to miejsce na sprzedaż produktów ekologicznych, pochodzących od naszych, lokalnych producentów - mówi Jan Smentoch, prezes Stowarzyszenia Rolnik i kandydat na radnego gminy Sierakowice.
Targowisko w Sierakowicach przy ul. Piwnej pozostaje prawdopodobnie prawdopodobnie jednym z niewielu miejsc w regionie, w których swobodny handel wciąż cieszy się ogromną popularnością. Można tam kupić różnego rodzaju towary, w tym także lokalne produkty.
Ale Jan Smentoch, prezes Stowarzyszenia Rolnik i kandydat na radnego gminy Sierakowice proponuje, by większy w tym miejscu regularnie odbywała się sprzedaż produktów ekologicznych, a zwłaszcza tych, pochodzących bezpośrednio od miejscowych rolników.
- Co roku w Kartuzach organizowany jest Targ Produktów Ekologicznych. Można tam wtedy kupić ekologiczne owoce, warzywa, miody, sery i wędliny, ale także domowe przetwory czy ciasta. Jestem zdania, że takie wydarzenie powinno odbywać się regularnie w Sierakowicach - mówi Jan Smentoch. - Jeśli zostanę radnym, będę wnosił o jego organizację. Na pewno powinno się ono odbywać częściej niż tylko raz do roku.
Zdaniem Jana Smentocha, takie wydarzenia to nie tylko okazja do promocji lokalnych produktów, ale i szansa dla klientów, na zrobienie tańszych zakupów.
- To ważne, żebyśmy dali szansę lokalnym producentom i rolnikom. Możemy w ten sposób pokazać, że nasi, kaszubscy producenci mają naprawdę sporo do zaoferowania. Poza tym stworzylibyśmy też okazję do skrócenia drogi produktu z pola, czy od producenta do stołu klienta. Chodzi o to, by ograniczyć liczbę pośredników. To ma kolosalny wpływ na cenę danego towaru - mówi Jan Smentoch. - Dzisiaj rolnicy starają się walczyć o to, by nie zalewały nas produkty, których jakość może budzić wątpliwości. Możemy więc stworzyć miejsce, w którym każdy będzie mógł zaopatrzyć się bezpośrednio u rolnika i przekonać się, że nasze produkty są tańsze, zdrowsze i ekologiczne. Mamy też w naszym regionie wiele osób, które oferują domowe przetwory, różnego rodzaju produkty, których jakość nie budzi zastrzeżeń, a których nie da się kupić w markecie. Dajmy im szansę się pokazać. Targ produktów ekologicznych w Sierakowicach mógłby być miejscem spotkania rolnika i konsumenta.
