Kartuski Urząd Miejski rozwiązał umowę najmu lokalu z Akademią Humanistyczno-Ekonomiczną w Łodzi. Chodzi o ośrodek w budynku Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2 na os. Wybickiego. Co to oznacza dla studentów? Rzecznik uczelni uspokaja - akademia nadal mieścić się będzie w tym samym budynku.
Na stronie internetowej kartuskiego Urzędu Miejskiego "ukazała się informacja o rozwiązaniu umowy":http://www.kartuzy.pl/portal.php?aid=news&news=134440633650220340dfae7 z Akademią Humanistyczno-Ekonomiczną w Łodzi, dotyczącej najmu pomieszczeń w budynku Zespołu Szkół Ogólnokształcących na os. Wybickiego w Kartuzach.
W tym miejscu prowadzone były zajęcia w ramach Zamiejscowego Ośrodka Dydaktycznego uczelni. Jako przyczynę wypowiedzenia umowy najmu urząd podaje zwłokę z zapłatą czynszu.
Kamil Fibak, rzecznik prasowy AHE w Łodzi uspokaja jednak i zapewnia, że studenci nie mają żadnych powodów do obaw.
- Nie przewidujemy likwidacji Zamiejscowego Ośrodka Dydaktycznego w Kartuzach. Akademia w dalszym ciągu będzie mieścić się w budynku na Osiedlu Wybickiego 33 - napisał nam Kamil Fibak. - Zostało złożone pismo do Urzędu Miasta w Kartuzach z ofertą najmu lokalu na rok akademicki 2012/2013.
Czy gmina podpisze nową umowę - do tej chwili nie udało nam się tego ustalić.
0 0
jaka uczelnia ? jacy studenci ?
0 0
ten z Amber Gold też pewnie kończył jedną z takich "uczelni" hahahaha
0 0
Nie każdemu psu na imię Burek....
0 0
Ta uczelnia to zagdka.Placówka w Kartuzach jest legalna czy nie ? nie raz spotkałam się z określeniem ,,kartuska Sorbona''.
0 0
oczywiście, że jest legalna. poza tym, jakościowo nie odbiega od uczelni niepublicznych. mięli problemy w 2009, ale jak sami widzicie, przetrwali i zaczynają powoli stawać na nogi. ja tam im życzę jak najlepiej.
0 0
Co tam u naszego pana Marka T czyżby jego PO miała go dość i poznała się że to taki Nikodem i cofnęła poparcie na stanowisko zastępcy burmistrza
0 0
Do tej "uczelni" chodza takie matoły, że aż żal. Znam pare takich osob, które lepiej by zrobiły kończąc edukacje na podstawowce a nie potem matura w rok i kartuska sorbona. Absolwenci sa niedouczeni-już spotkałam sie z ich " umiejetnościami" na szczeście sa zakłady pracy i firmy, dla ktorych ważna jest uczelnia, która skończył kandydat do pracy. Jeden ze znajomych-wlaściciel firmy-powiedział, ze woli do pracy przyjąć kogoś z UG z oceną 3, niż kogoś kto ma 5 na kartuskim uniwerku.
Młodzieży- zastanówcie sie zanim wybieżecie szkołę.
0 0
Co to za uczelnia śmiechu warte.SŁUCHACZE a nie STUDENCI tej uczelni wysłowić się nie potrafią a przed nazwiskiem maję mgr ŁUDZKIEJ UCZELNI .ŚMIECH NA SALI PARODIA a jeszcze jacy dumni ze studia pokończyli.
0 0
Tak się śmiejesz ze studentów tej uczelni a nawet Łódź nie umiesz napisać. I kto tu jest matołem?
0 0
wieśniakom z Kartuz taka "uczelnia" zupełnie wystarcza....jak lasce z Maski powie że ma "wyższe" po kartuskiej sorbonie to ta zaraz ma ochotę na lody hahahahahaha
0 0
zazdrość to tylko dla nie których z was może być aspiracją , by też skończyliście, pozostałych zżera zawiść
0 0
Przeciez to nie jest żadna uczelnia tam chodzą do szkoły matoły które nawet nie potrafiły ukończyć zawodówki,ludzie nalitość boską jaka"uczelnia" takich mamy obywateli w pracy tudzież na eksponowanych stanowiskach po znajomości zamkńąć tą pseudo uczelnie na cztery spusty i nie dać bedilom satysfakcji dyplomu a ci co juz go mają do WERYFIKACJI
0 0
Na wybika zaczynasz w przedszkolu a kończysz na Sorbonie, wszystko w jednym miejscu... ha ha :)
0 0
zawistnicy, a ja - "taki matoł" po sorbonie i w ostatnim miesiącu 10tysięcy pękło czystego zysku. a firma działa dopiero od dwóch miesięcy.
0 0
Znam większych matołów po UG. Nie uczelnia się liczy, ale ludzie, którzy tam się uczą.
0 0
Jak ktoś jest matołem to matołem będzie, znam już nie jednego co poszedł na polibudę i jeszcze ją skończył, a z bystrością to ciężko było. Jak ktoś się przykłada do nauki to nie ważne co skończy i tak sobie poradzi.
0 0
Marysia z tego co wiem to żeby rozpocząć jakiekolwiek studia to trzeba mieć maturę więc bez niej nie ma szans na ich rozpoczęcie. Także Twoja teoria jest mało prawdziwa.
0 0
w zasadzie przedmiotem tej dyskusji jest jakość kształcenia w Polsce, ale często w takich rozmowach zapomina się o tym, że kształcenie to nie tylko wykładowcy i uczelnie ale też druga strona - czyli studenci, ich zapał do nauki i chęć do pracy. nawet na świetnej uczelni mogą znaleźć się lenie, które jakoś tam się prześlizgną a potem nie będą potrafiły się nawet porządnie podpisać. uczelnia ma pokierować studenta, przekazać mu wiedzę oraz umożliwić dostęp do źródeł tej wiedzy a co z tym zrobi student to inna sprawa.
0 0
Na takich właśnie pseudo uczelniach dosyć łatwo jest uzyskać dyplom. Potem na rynku pracy są osoby po takich pseudo uczelniach oraz po renomowanych uczelniach, które od studentów wymagają wiedzy i pracy. Potem studenci Ci konkurują na rynku o te same oferty pracy. Sprawiedliwości nie ma. Ale warto uświadamiać przyszłych pracodawców o tym kogo przyjmują na stanowiska pracy. Fakt, że Ci po AHE wcześniej to nie byli nawet w stanie ukończyć zawodówki. A studiują teraz bo to takie modne jest mieć wykształcenie wyższe. Oczywiście nie chce tutaj nikogo obrażać. Chce tylko zaznaczyć, że poziom "studiowania" obniża się w dzisiejszych czasach.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz