Śmieci zebrane podczas sprzątania terenu wokół jeziora w Gowidlinie pracownicy Urzędu Gminy w Sierakowicach wyrzucili... do lasu. Urzędnicy tłumaczą, że nie chcieli narażać gminy na koszt związane z wywozem odpadów. Sprawę opisuje dzisiejszy Nasz Tygodnik Kartuzy.
Na stertę odpadów zrzuconych pod lasem zwrócił uwagę grzybiarz. Jak podaje Nasz Tygodnik Kartuzy ("Polska Dziennik Bałtycki":http://kartuzy.naszemiasto.pl/wydarzenia/896988.html) śmieci wywiezione zostały gminnym ciągnikiem dokładnie w miejsce, które do niedawna było nielegalnym wysypiskiem, o którego likwidację władze Sierakowic zabiegały od dawna.
Piotr Zengierski z referatu ds. inwestycji w sierakowickim Urzędzie Gminy "w rozmowie z tygodnikiem":http://kartuzy.naszemiasto.pl/wydarzenia/896988.html potwierdza, że śmieci zebrane znad jeziora zostały złożone "chwilowo pod lasem". Potem część odpadów została spalona, a część zakopana.
"Nie chcieliśmy narażać gminy na dodatkowy koszt związany z ich wywozem" - powiedział gazecie Piotr Zengierski.
Zbigniew Fularczyk, wicewójt gminy Sierakowice, stwierdził "w rozmowie z tygodnikiem":http://kartuzy.naszemiasto.pl/wydarzenia/896988.html, że firma wywozowa nie nadążyła z wywozem zebranych odpadów, więc śmieci zostały złożone na dzikim wysypisku. Wicewójt tłumaczy też, że mieszkańcy znów zaczęli wywozić tam swoje odpady, ale że wszystko zostało już uprzątnięte.
Całą sytuacją zaskoczona jest Maria Karolak z Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Gminy w Sierakowicach, która od lat walczy z nielegalnymi wysypiskami śmieci i stara się dyscyplinować mieszkańców w tym zakresie.
- Nie wiem, dlaczego traktorzysta wysypał tam śmieci, jak w ogóle wpadł na taki pomysł - stwierdziła z oburzeniem.
"Gowidlino":http://pl.wikipedia.org/wiki/Gowidlino jest jedną z najbardziej atrakcyjnych turystycznie i w związku z tym najchętniej odwiedzanych miejscowości w gminie Sierakowice.
0
0
0
0
0
0
0 0
Czyżby traktorzysta wpadł na ten pomysł, naprawdę? Pani Maria chyba coś pomyliła. Tak łatwo wszystko zrzucić na zwykłych pracowników, a zapomnieć, że KTOŚ im to kazał zrobić!!!!
0 0
Komedia.
0 0
Pan Bareja miałby kolejny temat do komedii, chyba lepszy od Alternatywy 4, teraz Unia Europejska 4.
0 0
Za ten jeden wielki bałagan odpowiadają władze gminy Sierakowice - z Kobielą i Fuja.. - wicewójtem. Nie tylko lasy są szpecone - wystarczy w środę czy też w sobotę ok. 14.00 przejechać się wokół tzw. targowiska gminnego i zobaczyć jak latają tam w powietrzy odpadki, folie itp.
0 0
jak gmina może i nieponosi konsekwencji to ja też