Tylko 5 dni, by pomóc Marcelince z Sierakowic! Ruszyły licytacje

Rodzice Marcelinki Garskiej z Sierakowic mają jeszcze pięć dni, by zebrać 200 tys. zł na operację dziewczynki w Niemczech. Na koncie internetowej zbiórki jest już ponad 80 tys. zł. Rodzina i przyjaciele rodziny uruchomili facebookowe licytacje, by wspomóc zbiórkę pieniędzy.

Marcelina przyszła na świat 4 lipca 2020 r z ciężką wadą serca. Wcześniej lekarze nie dawali dziecku szans na przeżycie. W 13 dobie życia dziewczynka została poddana pierwszej operacji, był to banding, czyli przewężenie tętnicy płucnej specjalną opaską. Niestety prawa komora serca nie rozwinęła się prawidłowo. Jak podkreśla mama Marceliny - lekarze w Gdańsku orzekli, że potrzebna jest kolejna operacja. Rodzice po konsultacjach z lekarzami z różnych stron Polski nie chcieli, by dziecko tak szybko przeszło kolejny zabieg. 

[ZT]34028[/ZT]

Zabiegali o konsultację z prof. Edwardem Malcem, wybitnym polskim kardiochirurgiem, który pracuje w Niemczech. W grudniu udało się umówić na wizytę. 

- Profesor Malec jednym prostym gestem i słowami oznajmił nam: ja wam nie odmówię pomocy. Będziemy próbować. Otrzymaliśmy kosztorys i kwalifikację. Czasu  jednak jest niesamowicie mało. 18 stycznia mamy stawić się w Klinice Uniwersyteckiej w Munster. Potrzebujemy 200 000 zł - pisze mama Marceliny. 

Ruszyła internetowa zbiórka. Obecnie (13.01, godz. 14.00) jest na niej blisko 84 tys. zł. Potrzeba ponad dwukrotnie więcej. Dlatego przyjaciele, znajomi, rodzina, zaangażowali się w internetowe licytacje. Na facebookowych stronach można wylicytować ciasta, akcesoria dla dzieci, książki itp. Kwota za zakup przekazana zostanie na zbiórkę prowadzoną na stronie siepomaga.pl.

Wystawić lub zdobyć przedmioty można na stronie: Licytacje dla Marcelinki!

W niedzielę 16 stycznia w dwóch parafiach w Sierakowicach przeprowadzona zostanie także zbiórka do puszek. Dochód przeznaczony będzie na operację Marcelinki.