Żukowo. Jaki ma być sposób naliczania opłaty za śmieci? Wypełnij ankietę!

Widzę że już nasze Burmistrzowi też się w głowie przewraca może to spowodowane brakiem pracy czy coś takiego? Jak można naliczac śmieci od zużytej wody ? Jak można porównać wodę do śmieci wodę się pije A śmieci wyrzuca może jeszcze niech nalicza kto ile wypije ile razy się załatwi po wypite wodzie śmiech na sali

Co za różnica jaką metodę obiorą, w Kartuzach zrobili podział na śmieci prywatne i firmowe, że niby system ma być tańszy, wcześniej śmieciarka zabierała śmieci tego samego dnia od tych i od tych, obecnie jest tak, że mamy już dwa kursy w różnych odstępach czasowych, więcej kursów to jednak wyższe koszty..

A co ma woda do śmieci? To czy ktoś myje się częściej czy rzadzie??j nie ma nic że śmieciami wspólnego ?

Hmm... to urząd się pyta jak ma coś zrobić? To po co Wam w tym Żukowie cały ten sztab urzedników?
Będą teraz za każdym razem się pytać jak maja zrobić to czy tamto?
Ewidentny brak osób na wysokich stanowiskach, które potrafią podjąć decyzje, tam w ogóle ktoś rządzi w tym Żukowie?

Należy, po zastosowaniu jakiegoś przelicznika, uzależnić opłatę za śmieci od ilości zużytej wody. Z tej prostej przyczyny: jeżeli ktoś potrafi racjonalnie postępować ze zużyciem wody, to potrafi tak samo czynić ze śmieciami.
Czego tu nie można zrozumieć ?

Brudas zużyje mało wody, a naprodukuje dużo śmieci. I gdzie tu sprawiedliwość? ?

ma żadnej sprawiedliwej odpowiedzi w tej ankiecie

Burmistrz z kliką udają troskę i konsultacje. Tymczasem zmienili odbiorcę śmieci na takiego, który nie ma wystarczającego sprzętu i zwyczajnie nie wyrabia. O tym, że gromadzenie śmieci (jak np. papier) zostało przerzucone na mieszkańców to już nawet pisać się nie chce. Uczciwie przyznać trzeba, że akurat to posunięcie zostało wykonane przez ekipę Żurawicza i Okroja, ale później nikt tego nie naprawił! Ktos tu pisał o urzędnikach - cóż, oni ciągle uważają, że urząd jest dla nich i my jesteśmy dla nich. Tak było i za Łapy, i za Bychowskiego, i za Żurawicza. I tak jest nadal - cóż, mentalność...

Kto wprowadził ustawę rząd, więc to tam przyczyna problemów. A jak żadna opcja nie jest dobrz to znaczy ustawa do du...y więc niech płaci gmina za tych co się migają. ale gmina to ci co płacą bo nie ma nic za darmo no może posady królika i jego przyjaciół w spółkach skarbu państwa?

Każdy z nas generuje odpady różnych trakcji dlatego uważam że płacenie za śmieci powinno być przeliczane od ilości osób. Wiem że to pochłania dużo pieniędzy i często nam ich brakuje ale ci co wyworzą nasze śmieci też chcą zapracować na wypłatę A co do rządu który wymusza durne przeliczenia to ręce opadają i kto ich wybrał niech podziękuję za wszystkie podwyżki cen i usług. Brawo dla pi - rów a podatek od kota gdzie?

A kto wytwarza śmieci? Naliczać od osób, skoro nie da się ustalić opłaty za faktyczną ilość odpadów. Jak od wody np. u rolnika, który zużywa wodę na polu albo w oborze?

Mam 12 Ukrainców na obiekcie, a zameldowany jestem tylko ja.
JESTEM ZA TYM ABY ROZLICZAĆ ŚMIECI OD ILOŚCI ZAMELDOWANYCH OSÓB

Ja uważam że za śmieci powinna być stawka od osoby 700zł. Lub 1.000złw tedy ludzie by nauczyli segregowac i nie zaśmiecać nasze środowisko

Jak będzie rozsądny przelicznik, to od zużycia wody powinniśmy płacić mniej - oczywiście ludzie, którzy uczciwie płacą do tej pory , bo podwyżkę odczują tylko ci, co zaniżali

Ilość zużytej wody w m3 x cale telewizora x wartość auta ?
Regionalna Izba Obrachunkowa nie widzi logiki w opłacie za śmieci x ilość mieszkańców? Co za doorn*e tam siedzą?