Zostawiają sterty śmieci w miejscu, które za chwilę będą chcieli odwiedzić ponownie oczekując, że będzie czysto i przyjemnie - mówi nasz Czytelnik. Widok tego, co pozostawili po sobie wypoczywający m.in. nad Jeziorem Białym koło Grzybna sprawia, że można załamać ręce.
Nie minął nawet miesiąc od akcji sprzątania brzegów jezior i rzek, w którą angażowały się dzieci, młodzież, wędkarze, kajakarze i mieszkańcy kaszubskich miejscowości, a wystarczył jeden weekend, by w popularnych miejscach wypoczynku pojawiły się sterty śmieci. Tak było m.in. nad Jeziorem Białym, czy nad Jeziorem Cichym w gm. Kartuzy.
[ZT]35435[/ZT]
- Ręce opadają po prostu. Co mają w głowach ci ludzie, którzy zostawiają po sobie taki syf - mówi nasz Czytelnik. - Skoro przywieźli ze sobą te napoje, przynieśli jedzenie, to jaki problem wziąć ze sobą puste opakowanie, pustą butelkę, czy niewielki worek ze śmieciami i wyrzucić go w swoim przydomowym pojemniku, albo gdzieś w wyznaczonym miejscu? Przecież to takie proste! Część tych ludzi wróci za chwilę w to miejsce i będzie oczekiwać czystości i porządku. Ale kto ma sprzątać po nich samych?
Sprawa śmieci znajdujących się nad Jeziorem Białym została już zgłoszona do służb Urzędu Miejskiego w Kartuzach. Mimo to warto informować Straż Miejską lub reagować na wszelkie przypadki zaśmiecania terenu.
Jak informuje Urząd Miejski w Kartuzach gminne kąpielisko nad Jeziorem Białym funkcjonuje w dniach 1 lipca - 31 sierpnia. Poza tym okresem obowiązuje całkowity zakaz pozostawiania tam śmieci, o czym informuje stosowny znak.
Teren jest na bieżąco monitorowany i czyszczony, jednak wciąż pojawiają się tam nowe odpady pozostawiane przez odwiedzających Jezioro Białe.
28 2
Syfiarze i nic więcej nie można dodać
33 11
Gminne kompielisko i brak śmietników, może warto było by się tym zainteresować
28 11
Najpierw śmietniki niech gmina postawi i je opróżnia odpowiednio często a następnie róbcie aferę. Z tego co widać to wszystko jest w jednym miejscu a nie na całej plaży więc jak by były śmietniki to by każdy swoje śmieci wyrzucił w śmietnik a nie w to miejsce co oznacza że nie jest to obojętne ludziom i sprzątają po sobie
4 0
Generalnie zgadzam się ,że powinien być śmietnik. W zeszłym roku był, ale pełny aż się wysypywały z niego śmieci. Z drugiej strony skoro nie ma śmietnika należy je zabrać ze sobą , a nie układać w piramidkę
6 0
Bzdura. Wystarczy się tam przejść żeby zobaczyć, że butelki są wszędzie. Jak nie ma śmietnika to bierzesz śmieci ze sobą a nie zostawiasz gdziekolwiek.
22 3
proszę sprawę zgłosić do UM Kartuzy tam cały sztab ludzi pracuje nad systemem odbioru odpadów. Skoro mamy do czynienia z kąpieliskiem miejskim to obowiązkiem podmiotu ( tu gmina) jest zapewnienie pojemników na odpady. Może Wydział do tego powołany zainterweniuje.
9 0
Jakby kosić kasę bez bez większego nakładu...
2 0
A moze oni dojechac nie potrafia, bo tam droga z Kartuz paskudna...
15 2
Kąpielisko funkcjonuje od 1 lipca do 31 sierpnia. Wówczas można się kąpać, są kubły, ratownik itd. Ludzie wyrzucają śmieci pod napisem "Zakaz wyrzucania śmieci". Taka jest rzeczywistość.
14 5
całoroczne stalowe kosze na śmieci proszę zainstalować wkopane w ziemie, na odpowiednią głębokość i z metalową klapą, w czasie poza sezonem letnim opróżniane raz na miesiąc dwa, w przypadku sezonu raz na tydzień.
Proszę szanownych urzędników UMiG Kartuzy o wykonanie mojego rozkazu w trybie natychmiastowym i w podskokach.
20 3
O jakich Wy koszach pitolicie, tam są porzucone worki 60l, 120l. Przyjeżdżają, zostawiają syf po sobie, często śmieci z swoich działek pakują w worki i wyrzucają gdzie popadnie, a jak jeden coś rzuci to reszta zaraz dokłada.
Kosz tu nic nie pomoże, bo trzeba by postawić kilka pojemników po kilka tysięcy litrów, a i tak byłoby za mało.
Dziwne jest to, że póki opakowanie jest pełne czy to śordku kanapki, czy w butelce woda, lub piwo, to takie pełne opakowanie potrafią taszczyć ze sobą przez wiele kilometrów, a wystarczy, że zawartość opakowania zrobi się pusta, to ląduje tam gdzie skończyła się zawartość.
Tu nie jest kwestia koszy, tylko kultury!
Brak koszy nie tłumaczy porzucania śmieci, przywieźć jeden z drugim potrafił, ale w druga stronę już nie, bo co, bo za ciężko?
12 2
roszczeniowe, wszystko im się należy ale od siebie niczego nie wymagają. Oczywiście nie wszyscy ale niestety co raz więcej. Jakie wychowają pokolenie?
26 4
Powoli przestaję się dziwić, że ludzie wywalają śmieci do lasu. Byłem dziś, w poniedziałek, w pszoku w Kartuzach. I co? Nieczynne w poniedziałki. Czynne w Kiełpinie, ale połowy rzeczy nie chcieli przyjąć. Bo umywalka z kranem, bo w puszce po farbie farba, bo worki po kleju brudne od kleju. Masakra. Ludzie są im potrzebni tylko do płacenia.
15 4
Każdy powinien zabierać swoje śmieci ze sobą!
2 5
Na dworcu stoi taka fajna skorupa lokomotywy a wy tu o śmieciach pitolicie naprawdę to jest nie na miejscu!!!!!
15 2
Wybieram się w teren, nie ma koszy. Zabieram swoje śmieci do worka i wyrzucam w najbliższym możliwym koszu. Czy to takie trudne? K...mać!
6 1
Dla miastowych trudne, wręcz niemożliwe. Przepraszam wyjątki, bo tacy też są.
11 2
Pewnie hrabiostwo z miasta przyjechało i nie wiedzieli co zrobić z opakowaniami. Do głowy im nie przyszło że można to zabrać ze sobą....
4 2
Mają w głowach steropian powinno się karać masakrycznie szpilki pod paznokcie i zasypane solą
3 2
Dziwne że jak się zawozi śmieci gdzie mają w soboty dyżury to ludzi co tam pracują nie chcą ich przyjmować, wiedz nie dziwię się że leżą na kompieliskach czy w lasach.
4 1
Ty butelkę i papierek po batonie wywozisz na pszok?
2 2
Nad jeziorem tuchomskim to samo. Najpierw były zapchane śmietniki, gmina wpadła na "genialny" pomysł że skoro jest problem że ktoś śmie wyrzucać śmieci do śmietników, to trzeba je zabrać.
I teraz jest efekt, śmieci leżą pod każdym drzewem, jakby jakaś wystawka była.
Może w końcu urzędnicy zaczną myśleć. Z reguły stawia się śmietniki aby śmieci się nie walały, ale ludzie odpowiedzialni za gospodarowanie odpadami mają jakąś alternatywną wizję świata.
2 1
no jak nie ma śmietnika to wystarczy zabrać śmieci ze sobą. To nie jest fizyka jądrowa.
5 0
Ale co za problem zabrać ze sobą te kilka opakowań po kanapkach, kilka zgniecionych puszek, kilka butelek i wyrzuć to u siebie w swoim śmietniku?
To jest aż takie trudne?
3 0
Wina rządu, jakby były mandaty do 10 razy większe za śmiecenie, to by ani papierka nie było, a tak co najwyżej im grozi 500zł.
3 6
za śmieci na działce opowiada właściciel
5 1
Podaj swój adres. Myślę, że wszyscy skorzystają na tym żeby inni wywozili swoje śmieci do Ciebie zamiast do lasu.
1 0
Ciche ma dzierżawcę i trzeba płacić za łowienie a sprzątają wszyscy?
3 0
A śmiecą Ci co dzierżawią, czy Ci co łowią, czy Ci co idą sobie ba spacerek zażyć świeżego powietrza?
Obstawiam tych ostatnich.
2 2
Nie ma to znaczenia. Teren wydzierżawiony to teren prywatny i powinien sprzątać dzierżawca.
5 1
Gdzie oni są?niech jeżdżą i sprawdzają kto smiecici zostawia.a nie sorki przeciez oni są zajęci wystawianiem blokad na koła w kartuzach
1 1
A więc Twoja zasada jest taka, swoje śmieci podrzucam na prywatną działkę i niech właściciel działki zajmuje się Twoimi śmieciami, bo to jest jego obowiązek.
Skoro ludzie mają do tematu smieci takie podejście jak Ty, to nic dziwnego, że syf zostawiaja po sobie.
0 0
Tak wygląda kultura za ciężko zabrać swoje śmieci.Tam przyjeżdżają świntuchy którzy dobrze się czują w takim syfie gorsi od zwierząd .Żadne zwierzę nie nasra na swoje gniazdo ale tam potrafią.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz