Radni gminy Sulęczyno chcą dokładniej przyglądać się działalności istniejących kopalni żwiru i jednocześnie hamować powstawanie nowych na terenach cennych przyrodniczo i turystycznie. To wnioski ze spotkania zorganizowanego w reakcji na petycję mieszkańców w tej sprawie.
Pisaliśmy już, że do Rady Gminy Sulęczyno trafiła petycja mieszkańców, którzy zaapelowali o zaprzestanie prac nad planami, które umożliwiałyby powstawanie kolejnych kopalni żwiru.
Autorzy pisma wskazali, że kopalnie żwiru powodują degradację środowiska i bardzo często niemożliwe jest odtworzenie zniszczonych obszarów. Zwracali uwagę także na zbyt małą kontrolę terenów wydobywczych, które często zajmują obszar dużo większy niż przewiduje to uzyskana przez właścicieli koncesja.
Przewodniczący Rady Gminy Sulęczyno Kazimierz Gliniecki zapowiedział organizację spotkania radnych w tej sprawie. Do dyskusji rzeczywiście doszło i jak podkreśla Kazimierz Gliniecki radni opowiedzieli się za większą ochroną atrakcyjnych przyrodniczo terenów.
[ZT]43314[/ZT]
- Wspólnie z panem wójtem rozważaliśmy kwestię dotyczącą kopalni żwiru i doszliśmy do wniosku, że rzeczywiście potrzebne jest nieco bardziej restrykcyjne podejście do tematu - mówi Kazimierz Gliniecki. - Chodzi o to, by żwirownie nie powstawały na obszarach chronionych oraz by ograniczyć wyrąb trenów leśnych pod tego rodzaju inwestycje. Ustaliliśmy także, że każdy przypadek, każda planowana inwestycja związana z kopalnią żwiru musi być rozpatrywana indywidualnie i przy uwzględnieniu wszystkich uwarunkowań dotyczących ochrony krajobrazu, przyrody i mieszkańców. Przeanalizowaliśmy także przypadki nieuczciwego postępowania przedsiębiorców, którzy prowadzili kopalnie na obszarach większych niż wynikało to z przyznanej im koncesji. Przekazaliśmy swoje uwagi do Pomorskiego Biura Planowania Regionalnego.
Stanowisko radnych ma zostać przedstawione oficjalnie na najbliższej sesji samorządu.
0
0
0
0
0
0
żwirek12:28, 18.01.2023
To jakie konkretnie będą te restrykcje? czyżby tylko wyrażanie zaniepokojenia? 12:28, 18.01.2023
113.se13:08, 18.01.2023
Przykład Kamienica Szlachecka,szkoda gadać.wzieli co trzeba i zostawili.a rekultywacja??? 13:08, 18.01.2023
@żwirek13:53, 18.01.2023
Tak, masz rację. Ironia niby ma sens, jak się żyje w Polsce, ale...
O tyle co pospolity bandyta ma gdzieś prawo i przepisy, to organy Państwa (administracja, Policja, sąd itp.) muszą swoje działania opierać na istniejącym prawie tworzonym na Wiejskiej w największej wsi w Polsce. I teraz zadaj sobie pytanie, dlaczego bez względu na rządzący obóz, daje się wysrywac dziennie setki zmian tworzonych nawet typowo pod interesy już nawet nie tylko grup społecznych, a wręcz pojedynczych osób (pałacyk+ itd.), da się wprowadzić ustawy pisane na kolanie jak Polski Ład, a NIE DA SIĘ w równie sprawny sposób zmienić prawa w sprawach, które dotyczy karania za szkody na środowisku, za zwykłe śmiecenie, za tysiąc innych rzeczy, które powinny być traktowane bardziej surowo i kiedyś i teraz. Rozumiesz? Mam ciężarówkę z łódką śmieci, wyrzucam Ci ją na działkę i MOŻE dostanę maksymalną karę 5000 zł. To i tak taniej. To tylko przykład, drobny. 13:53, 18.01.2023
Ekologus14:06, 18.01.2023
Myślę, że w miejscu żwiru w ramach niwelacji i odtwarzania terenu można na ten przykład przywieźć popioły z elektrowni, na to zwalić glinę, której pełno na Kaszubach, uklepać i drzewka posadzić! 14:06, 18.01.2023
Mieszkaniec14:09, 18.01.2023
A tych bez koncesji nikt nie kontroluję i nie katrolowal pana Juskowski i pan lejk dwa recesywny co kocesi na oczy nie widzieli to komu ta gmina służy 14:09, 18.01.2023
Mieszkaniec14:11, 18.01.2023
A tych bez koncesji nikt nie kontroluję i nie katrolowal pana Juskowski i pan lejk dwie recydywy co kocesi na oczy nie widzieli to komu ta gmina służy 14:11, 18.01.2023
a teraz nowa bomba16:47, 18.01.2023
Miedzy Klukową Hutą a Mściszewicami wielkie otwarcie Żwirowni zaproszeni włodarze gminy Sulęczyno i nie tylko a teraz wielkie składowisko śmieci i odpadów 16:47, 18.01.2023
Tja...17:18, 18.01.2023
Teraz się będą przyglądać a nad Mauszem bez mrugnięcia okiem chcieli otwierać żwirownię, przyroda była nieważna. Jakby ludzie nie protestowali to nikt z gminy niczemu by się nie przyglądał. 17:18, 18.01.2023
Heniek17:23, 18.01.2023
Zobaczcie tą żwirownie kolo Klukowej Huty. Chyba Wronskiego. Tam walą Was na całego i sypia smieci 17:23, 18.01.2023
teleranek10:54, 19.01.2023
Witam.
Jak się czyta te wszystkie komentarze, to przychodzi jedna refleksja.
Zrzuca się odpowiedzialność na włodarzy, że się nie zawraca uwagi na zakopywane śmieci(przyp. żwirownia między Klukową Hutą a Mściszewicami. A jak się spojrzy z drugiej strony, to co robią mieszkańcy. Za przyrodę, krajobraz, czystość jesteśmy odpowiedzialni wszyscy bez wyjątku. Z wpisów wynika, że wielu mieszkańców o tym procederze wiedziało, ale nikt nie miał odwagi tego zgłosić.
I w tym kontekście nic się nie zmienia. W większości przypadków jest tak samo. Opiszę, obsmaruję i co- "JESTEM ZWYCIĘZCĄ".
Gratulacje. 10:54, 19.01.2023
WÓjcik15:51, 19.01.2023
Lejk ? To chodzi o posła ? Czy senatora ? Bo znane nazwisko ? 15:51, 19.01.2023
Obserwator17:02, 19.01.2023
No świetny pomysł. Zamknijmy wszystkie kopalnie w Polsce. Kopalnie węgla już zamknęliśmy i teraz tona kosztuje ponad 3 tys. Ale za to Niemcy i Czesi otwierają nowe, a my sprowadzamy węgiel z Australii. Zamknijmy żwirownie i kamieniołomy i sprowadzajmy piasek i kamienie z Chin. Bo za tanio wychodzą publiczne inwestycje. Gmina Sulęczyno chce zdaje się budować jakieś przedszkole. Gmina jest zadłużona na ok. 8 mln złotych, a chce zrezygnować z opłat eksploatacyjnych i utrzymywać się z turystyki. Problem jednak w tym, że w ostatnich latach przychody z turystyki w Gminie Sulęczyno wyniosły dokładnie 0. Nielegalne żwirownie powstają najczęściej dlatego, że przedsiębiorcy nie mogą uzyskać koncesji ze względu na pseudoekologię, którą najczęściej uprawiają turyści, którzy na co dzień nie muszą borykać się z miejscowymi problemami. Żeby utrzymywać się z turystyki i przyrody trzeba by mieć jakąś infrastrukturę, sprzedawać bilety w ramach zwiedzania, jak to robi np. Zakopane, które notabene nie pozbyło się całkowicie przemysłu. Pozdrawiam trzeźwo myślących. 17:02, 19.01.2023
Niko20:04, 24.01.2023
W tej inicjatywie gminy nie chodzi o zamknięcie wszystkich kopalni. Chodzi tylko o ten fragment znajdujący się na terenie Gowidlińskiego obszaru chronionego. Tam jest bogaty system wodny oraz leśny, który trzeba chronić przed suszą. Żwirownie mają na to silny, negatywny wpływ. W niedalekiej przyszłości wody będzie tak mało, że będzie dużo droższa od kruszywa. Nie ma pseudoekologii tylko realne problemy z wodą, które każdy mieszkaniec Sulęczyna doświadcza i będzie doświadczać każdego lata coraz dotkliwiej. Dlatego trzeba patrzeć na problem kompleksowo. Jasne, że żwir jest potrzebny. Jest go pod dostatkiem poza obszarem chronionym i tam nikomu te kopalnie nie przeszkadzają. A co do przychodów dla gminy ze żwirowni - to czysty mit. Przychody są tak znikome, że nie starczą nawet na fundamenty w przyszłym przedszkolu. Trzeźwo myślący człowiek myśli o długofalowym rozwoju miejsca w którym mieszka i nie daje zniszczyć krajobrazu dla doraźnych korzyści właścicieli żwirowni. 20:04, 24.01.2023
postronny14:14, 30.01.2023
Popatrzcie na trasie Sulęczyno - Kistowo po prawej stronie jadąc z Sulęczyna. Byłem tam latem i chyba ostatni raz. W tej żwirowni to chyba do jądra ziemi niedługo się dokopią. Szkoda tych pięknych terenów. A niedługo będzie tam ścieżka rowerowa... strach jechać nad takim *%#)!& Ale może niektórzy tak lubią. 14:14, 30.01.2023
0 0
W tej inicjatywie gminy nie chodzi przecież o zamknięcie wszystkich kopalni. Chodzi tylko o ten mały fragment znajdujący się na terenie Gowidlińskiego obszaru chronionego. Tam jest bogaty system wodny oraz leśny, który trzeba chronić przed suszą. Żwirownie mają na to silny, negatywny wpływ. W niedalekiej przyszłości wody będzie tak mało, że będzie dużo droższa od kruszywa. Nie ma pseudoekologii tylko realne problemy z wodą, które każdy mieszkaniec Sulęczyna doświadcza i będzie doświadczać każdego lata coraz dotkliwiej. Dlatego trzeba patrzeć na problem kompleksowo. Jasne, że żwir jest potrzebny. Jest go pod dostatkiem poza obszarem chronionym i tam nikomu te kopalnie nie przeszkadzają. A co do przychodów dla gminy ze żwirowni - to czysty mit. Przychody są tak znikome, że nie starczą nawet na fundamenty w przyszłym przedszkolu. Trzeźwo myślący człowiek myśli o długofalowym rozwoju miejsca w którym mieszka i nie daje zniszczyć krajobrazu dla doraźnych korzyści właścicieli żwirowni. 20:02, 24.01.2023