Sporo emocji na dzisiejszej sesji kartuskiej Rady Miejskiej wywołała uchwała o sprzedaży działki na rzecz jednego z kartuskich deweloperów. Część radnych nie chciała wyrazić zgody na tę transakcję, zaś pozostali podkreślali, że gmina nic nie zyskuje trzymając w swoich zasobach działkę, której nie jest w stanie zagospodarować.
Chodzi o działkę o powierzchni około 380 m kw. znajdującą się nieopodal Jeziora Klasztornego Małego, przy ścieżce prowadzącej w kierunku szpitala. Deweloper wystąpił do gminy Kartuzy z wnioskiem o możliwość nabycia tej nieruchomości. Ma ona pomóc mu odpowiednim i zgodnym z planem zagospodarowaniu sąsiednich, należących do niego nieruchomości, na których ma powstać zabudowa mieszkaniowa.
Sprawa wywołała ożywioną dyskusję. Przeciwko sprzedaży nieruchomości opowiadał się radny Andrzej Pryczkowski mówiąc, że gmina nie powinna wnikać w "zyski i straty dewelopera". Radna Klaudia Kałużna mówiła jednak, że nie żadnych przeszkód, by gmina sprzedała nieruchomość.
- Kartuzy muszą się rozwijać, a Kartuzach potrzebne są nowe mieszkania i jeżeli dzięki sprzedaży tej nieruchomości deweloper zyskuje możliwość zagospodarowania terenu i stworzenia nowych mieszkań dla naszych mieszkańców, to gmina także zyskuje na tego typu przedsięwzięciach - mówiła radna Klaudia Kałużna. - Bardzo trudno jest w Kartuzach znaleźć mieszkanie na wynajem, mieszkania się sprzedają. Jeśli chcemy, żeby w Kartuzach nie ubywało mieszkańców, musimy im stworzyć warunki do tego, by chcieli się osiedlić w mieście.
Poparła ją radna Wioletta Stoltmann podkreślając, że deweloper wcześniej nieodpłatnie przekazał gminie grunty potrzebne pod budowę promenady.
- Ta działka to jest w tej chwili skarpa zarośnięta chaszczami. Jeśli zostaną one usunięte i teren będzie pięknie zagospodarowany, to my jako mieszkańcy też na tym zyskamy - mówiła.
Wątpliwości co do sprzedaży działki zgłaszał też radny Tyberiusz Kriger, zaś radny Mariusz Treder zwrócił uwagę, że Rada Miejska powinna podejmować tego rodzaju decyzje w oparciu o pełne dane dotyczące samej nieruchomości, a nie w oparciu o jej wstępny podział.
Burmistrz Kartuz Mieczysław Gołuński przypominał, że radni wcześniej, poprzez plan zagospodarowania przestrzennego, wyrazili zgodę na możliwość budowy osiedla w tej części miasta.
- Sprzedajemy tę nieruchomość w trybie bezprzetargowym zgodnie z przepisami. Jest to możliwe właśnie wtedy, gdy działka nie daje możliwości samodzielnego zagospodarowania, ale może służyć na poszerzenie innej nieruchomości - mówił szef kartuskiego magistratu. - Tak jest właśnie w tym przypadku. Chcemy, żeby Kartuzy się rozwijały, żeby powstawały mieszkania, a państwo stajecie się hamulcowymi dla rozwoju tego miasta.
Burmistrz Kartuz podkreślał, że działki w obecnej formie gmina nie jest w stanie wykorzystać i zagospodarować. Po burzliwej wymianie zdań 10 radnych poparło uchwałę w sprawie sprzedaży nieruchomości. Siedmioro radnych głosowało przeciw, a trzy osoby wstrzymały się od głosu.
Inżynier_Karwowski15:36, 06.09.2023
A który to znowu chce kupić?
Urbanek 15:43, 06.09.2023
Szanowny redaktor znowu był na innej sesji niż my wszyscy. Cytowanie fragmentów wypowiedzi po prostu zniekształca cały przekaz i o dziwo jest on bardzo korzystny dla burmistrza i dewelopera Kartuski cyrk trwa a gmina ulega coraz większej degradacji
Utah 18:37, 06.09.2023
Ja tam nie byłam, ale na goły rzut oka widać układy burmistrza z całą możliwą szajką, od deweloperów po właścicieli autobusów ? aż się niedobrze robi.
Potrzeba Kartuzom15:48, 06.09.2023
INWESTORÓW, którzy pobudują coś dającego mieszkańcom ZATRUDNIENIE, a tu ciągle tylko na okrągło stawia się mieszkalne kurniki 3-piętrowe. Czy Kartuzy to wyłącznie skansen-sypialnia w wyobrażeniu włodarzy i bezradnych tzw. radnych ?? (choć dla siebie całkiem zaradnych).
Kick16:45, 06.09.2023
Niestety inwestorów kopie się niestety po nogach (p. sprawa przy ul. Marszałkowskiego). Nikt nie chce działalności obok siebie bo wszystko jest uciążliwe. Kartuzy są skazane wyłącznie na mieszkaniówkę.
K@szëba11:44, 07.09.2023
W samo sedno???
@Urbanek16:02, 06.09.2023
My? To ilu ciebie jest? W Kartuzach nie ma radnego o nazwisku Urbanek cwaniaczku
Nie obojetny16:37, 06.09.2023
Miejsce do odpoczynku zrobić małą plaża a nie betonowac ten postawi blok kasę zwinie i ma w dupie wszystko
Alojzy Kiełbasa17:05, 06.09.2023
Gmina posiada w swoich zasobach działkę, której nie jest w stanie zagospodarować? To może za te wszystkie nadmiarowe wycinki pod inwestycje wypadałoby na niej posadzić piękny liściasty las? Czy możliwości są tylko w sytuacjach, w których ktoś Wam pod nosami zaszeleści sakiewką?
A jeśli już macie takie parcie na wielkie inwestycje i dbanie o rozwój miasta, to proszę bardzo. Sprzedajcie działkę pod zabudowę mieszkalną, w której zakup lokum będzie zobowiązywał kupującego do zamieszkiwania pod adresem przez minimum kolejnych 10 lat :)
@@@08:20, 19.09.2023
Masz rację. Wystarczy spojrzeć, czy w oknach światło się pali i już widać, że w nowych blokach jest pełno pustych mieszkań. Problemem jest jednak prawo utrudniające wynajmowanie mieszkań, a na to wpływu nie mamy.
Mieszkaniec17:49, 06.09.2023
Ostatnio siedziałem na tej ławce i zmieniłem miejsce tak śmierdziało z przepompowni
Albo00:12, 07.09.2023
Własne gazy były za mocne i przed nimi uciekałeś.
@ Mieszkaniec18:05, 06.09.2023
A nogi kiedy myłeś ostatni raz???
Utah 18:39, 06.09.2023
Noo golun znowu gra na emocjach, że nikt nie chce, żeby się kartuzy rozwijały. Oczywiście, tylko on tego chce, on i jego koledzy deweloperzy ?
Xxx20:32, 06.09.2023
I synuś
Mieszkaniec 19:38, 06.09.2023
Jak najbardziej sprzedać i deweloper niech buduje. Kartuzy muszą się rozwijać
@Mieszkaniec 20:13, 06.09.2023
Z ciebie żaden mieszkaniec za to mocno zalatujesz na kogoś będącego w ścisłym związku z bravo
Bob budowniczy 20:11, 06.09.2023
Obecnie układ sprawujący władzę w Kartuzach wraz z naiwnymi klakierami najpierw doprowadził do upadku zakłady pracy które były motorem naszego rozwoju a teraz wyprzedaje tereny miejskie ostatecznie w ten sposób pozbawiając nas szans na rozwój. Komuś pomyliła się ekonomia z głupotą Nasz wódz nigdy nie był osobą wysokich lotów. Dla tego zastanawia ilość radnych popierających destrukcję
Radny06:22, 07.09.2023
No na desji tak rozprawiał nasz lokalny Duduś. A jego nie da się słuchać.
@ Radny07:53, 07.09.2023
Spróbuj posłuchać burmistrzów i ich klakierskiego zespoliku :Wioletki Klaudii Doroty policjantów niezły kabaret .Jeżeli nie miałeś okazji wysłuchać to sporo straciłeś
Chaszcze20:16, 06.09.2023
Szczerze mówiąc wolę już te chaszcze niż straszydła- szubienice na deptaku. Przynajmniej można zebrać trochę jabłuszek do zjedzenia a te dzikie papierówki/ cytrynówki co tam rosną są przepyszne.
Kaluzna 21:00, 06.09.2023
Niech lepiej zamilczy ,ona już dawno nie jest traktowana ok
Który deweloper21:01, 06.09.2023
To kupi
Klosz21:10, 06.09.2023
Niech mu sprzedadzą tą działkę w brodnicy górnej czy tam dolnej.
Rozwój to miejsca pracy, jak można nazwać rozwojem budowanie miejsc sypialnych?
Ceny mieszkań w Kartuzach sa tak wysokie, że bliżej nam do Sopotu, który jest kurortem.
Kolejny blok mieszkalny to kolejni mieszkańcy, to kolejne samochody, a więc większy ruch na drogach, im więcej ludzi tym ciaśniej, a ta ciasnota słabo mi się kojarzy z rozwojem i komfortem życia. To zakłady pracy napędzają rozwój a nie sypialnie.
Chlop19:56, 07.09.2023
Spieszcie się bo mój czas władzy kończy w czerwcu??
Użytkownik21:17, 06.09.2023
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Czemu21:37, 06.09.2023
Nie ma to jak układy... szkoda bo można by tam lepiej coś zrobić innego a nie tylko blokowisko kartuzy to tylko sypialnia nic innego bo tu się nic nie dzieje
Rączka x22:34, 06.09.2023
Kto i ile na tym zarobił lub co zaoferowano. Zawsze lekką ręką wydaje się cudze pieniądze.
banita07:54, 07.09.2023
W samym centrum Kartuz jest niezagospodarowana łąka po byłym przedszkolu przy ul. Hallera. Jest to obok Urzędu Miejskiego. Czy taki stan będzie się jeszcze długo utrzymywał?
Uwaga 09:30, 07.09.2023
Do części radnych proszę używać i korzystać ze swoich umysłów Bez rozumne poleganie na intelekcie rządzących jest niebezpieczne dla gminy
AAA11:08, 07.09.2023
"działka nie daje możliwości samodzielnego zagospodarowania" ... a cóż to za dziwaczne słowotwórstwo ?
Jak działka sama ma dać możliwość "samodzielnego zagospodarowania" ? Działkę zagospodarowuje właściciel działki. Czy pozostawi na niej chaszcze, czy posadzi drzewa, czy zasadzi kwiaty, ... czy ją zabetonuje i postawi kolejny dom dla znajomego z pięknym widokiem na jezioro - to już sprawa właściciela działki ! A na razie właścicielem jest gmina.
Okolice jeziora Klasztornego są przez mieszkańców uznane za teren rekreacji i wypoczynku dla wszystkich. Ale nie. Władze wiedzą lepiej od mieszkańców. No to my wiemy lepiej kogo wybierać w najbliższych wyborach.
Grzesiek 11:14, 07.09.2023
Tak to jest jak ktoś siedzi na państwowym stołku za długo i zaciera się granica pomiędzy co moje a co państwowe.
Kupiec12:29, 07.09.2023
Ja chętnie kupię tą działkę, czemu akurat musi ją dostać ten deweloper?
Ty kupisz23:00, 21.09.2023
Jak chcesz kupić to kup kto ci broni stanąć w przetargu. Co wy ludzie macie w głowie lepiej sprzedać deweloperowi i zagospodaruje niż zostawić z krzakami chaszczami i stać w miejscu
pusty plac12:36, 07.09.2023
mam trzy pytania:
1/ skoro już naprawili oświetlenie świecące na biało na promenadzie nad j.Karczemnym, to może by poprosili tego samego gościa, żeby naprawił też to pozostałe oświetlenie, które świeci się na bursztynowo, obecnie słońce na niebie godzina 19:00, jasno jak nie wiem co a lampy się zapalają, gdy ciemno robi się dopiero za ponad godzinę- naprawdę nie można tego inaczej ustawić?
2/ dlaczego nie można zrobić tymczasowo miejsc postojowych na placu po byłym przedszkolu na ulicy Hallera? Wydano tyle kasy na wyburzenie, a nie ma paru złotych aby przygotowac ten teren pod tymczasowy parking? Nie oczekuje utwardzenia, betonem kostką, może być to parking gruntowy, bo ma być tymczasowy.
3/ dlaczego się tak upiera burmistrz, że działka nad jeziorem ma zostać sprzedana konkretnemu inwestorowi?
cba13:12, 07.09.2023
Chyba najwyższy czas na jakąś kontrole.
Jaaaaa13:53, 07.09.2023
Jak gmina nie ma co sprzedać już to budynek urzędu na pewno miłosz kupi, ile to mieszkań będzie.
@14:49, 07.09.2023
Raczej Grzenkowicz dostaje najlepsze tereny. Miłosz tylko ochłapy, których Grzenkowicz nie chce
Mieszkaniec 19:51, 07.09.2023
Rozbój w biały dzien?
Ludzie 20:45, 07.09.2023
Walczcie o tą działkę na teren rekreacyjny łlawki grill plaża nie dajcie deweloperowi pogonić ich czy żaden radny nie ma jak żeby CBA sprowadzić gołym okiem widać że to przekręt
Czyta ktoś10:50, 08.09.2023
Cytuje:
Burmistrz Kartuz podkreślał, że działki w obecnej formie gmina nie jest w stanie wykorzystać i zagospodarować.
Dla mnie świadczy to tylko o tym, że zarządzający tą nieruchomością jest beznadziejny w takich sprawach, bo skoro ktoś jest właścicielem i nie potrafi zadbać i uporzadkować lub przeznaczyć tego fragmentu ziemi dla ogółu mieszkańcow, poprzez nasadzenia, postawienia ławek itd. Aby można było usiaść delektować się widokiem jeziora a nie betonowego bloku. Bardzo fatalnie to świadczy o burmistrzu i jego podwładnych, takie określenie jakiego użył burmistrz - patrz cytat- świadczy o jego niekompetencji, kompromitacji, braku wizji rozwoju dla dobra mieszkańców w strefach zielonych.
Pytanie, czy miasto ma zamiar skorzystać z dofinansowania z UE odnośnie pozyskania środków na odbetonowywanie centrów miast? Czyżby czekała nas kolejna demolka na deptaku?
Cindada 17:24, 09.09.2023
Problemem Kartuz jest to, że jest otoczone lasem, jak getto i każdy metr kwadratowy jest traktowany jak ostatni skrawek planety.
Cytat09:39, 12.09.2023
Cytuję: Poparła ją radna Wioletta Stoltmann podkreślając, że deweloper wcześniej nieodpłatnie przekazał gminie grunty potrzebne pod budowę promenady.
Przecież taki ruch dewelopera, to był tylko i wyłącznie mu na rękę, bo gdyby postawił te bloki i tak należało by robić jakiś ciąg pieszo rowerowy, a tak zrobiono to za publiczne pieniądze.
Druga rzecz, gdyby się stawiał, można skorzystać z ustawy wywłaszczeniowej, tylko że ten urząd takie metody stosuje na mniejszych.
Więc proszę nie wciskać kitu, że deweloper zrobił coś nie dla swojego interesu, to przekazanie gruntu i wybudowanie promenady za nasze pieniądze było idealnym posunięciem.
Otworzyć oczy 13:35, 12.09.2023
Do radnej Wioletty Stoltmann i Klaudii Kałużnej Ile kilometrów ulic- dróg pobudowała w Kartuzach ten deweloper ,ile metrów kanalizacji zrobił w mieście ten biedny deweloper . ile dopłacił do systemu grzewczego za doprowadzenie ciepła do swoich bloków . Kto pobuduje parkingi aby było gdzie parkować przy blokowiskach
his20:58, 13.09.2023
A co niby można wybudować na tak małej działce?! To teren zaliczony do obszaru zabytkowego , do tego stanowi spójną całość ze ścieżką , promenadą i przepięknym pasem zieleni pomiędzy. Burmistrzu , proszę nie robić sobie jaj z mieszkańców .
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
12 3
Wiadomo pato deweloper i brawo radni którzy są przeciw.