Krzysztof Krasowski ponownie sołtysem Przyjaźni. Przed nim spore wyzwanie

Krzysztof Krasowski został sołtysem Przyjaźni (gm. Żukowo).  Głosowało na niego 147 osób spośród 176 mieszkańców biorących udział w zebraniu. Przed nim trudne zadanie, bo atmosfera we wsi jest mocno napięta. 

Wybory sołeckie w Przyjaźni odbyły się po tym, jak z funkcji sołtysa zrezygnował Mariusz Chrzanowski. Decyzję tłumaczył skierowanym w stronę jego i jego rodziny hejtem. To pokłosie kontrowersji związanych z budową biogazowni w Przyjaźni. 

Dwoje sołeckich radnych także zrezygnowało z funkcji tłumacząc to "nieprzyjazną atmosferą" i "brakiem współpracy z mieszkańcami". 

Wczoraj w Przyjaźni odbyły się wybory sołeckie. Kandydatami byli: Krzysztof Krasowski, Marek Dworak oraz Barbara Bieszka.

[ZT]64474[/ZT]

W zebraniu wzięło udział 176 mieszkańców. Większość, bo aż 147 osób zagłosowało na Krzysztofa Krasowskiego i tym samym to on został ponownie sołtysem miejscowości. 

Krzysztof Krasowski był sołtysem Przyjaźni przez 10 lat do lipca 2021 roku. Zrezygnował wówczas z powodów zdrowotnych. Teraz wraca i ma przed sobą nie lada zadanie związane głównie z poprawą atmosfery w samej miejscowości.

(...)  Szczególnie cieszę się z powrotu Krzysztofa Krasowskiego, który przez 10 lat pełnił funkcję sołtysa w Przyjaźni, a w 2021 roku musiał zrezygnować z powodów zdrowotnych. Z przykrością zauważam, że kolejni sołtysi rezygnowali również ze względu na falę hejtu, jaka niestety ich dotknęła. Wierzę jednak głęboko, że Krzysztof – którego znam osobiście jako człowieka pełnego energii, pasji i odporności – poradzi sobie z tymi trudnościami i będzie znakomitym gospodarzem wsi Przyjaźń (...) - napisał w mediach społecznościowych Witold Szmidtke, wiceprzewodniczący żukowskiej Rady Miejskiej. 

(...) Życzę jak najwięcej sukcesów, a przede wszystkim wsparcia i współpracy z mieszkańcami (...) - napisała z kolei Katarzyna Cichowicz, przewodnicząca Rady Miejskiej w Żukowie.