Dzięki wspólnej inicjatywie Koła Gospodyń Wiejskich w Sławkach i GOPS w Somoninie pozyskano dofinansowanie na utworzenie jadłodzielni. Będzie można podzielić się tam jedzeniem, którego często mamy za dużo. Ma zapobiec to marnowaniu żywności.
Już niedługo jadłodzielnia stanąć ma na terenie Somonina. Będzie to wydzielone miejsce ze społeczną lodówko-szafką, gdzie każdy może się podzielić jedzeniem z każdym. Z pozostawionych tam produktów, dań, przetworów lub wypieków może skorzystać każdy, kto ma taką potrzebę.
- Kto wyprodukował, kupił lub ugotował za dużo – przynosi, kto ma ochotę – częstuje się nim bezpłatnie. Zarówno dzieląc się, jak częstując produktami zapobiega się marnotrawieniu jedzenia - czytamy na stronie Polskiego Stowarzyszenia Zero-Waste.
Jadłodzielnia w Somoninie jest wspólną inicjatywą Koła Gospodyń Wiejskich w Sławkach i miejscowego GOPS-u. Panie z KGW pozyskały na ten cel 24 tys. zł z 7. edycji programu Wzmocnij Swoje Otoczenie realizowanego przez Polskie Sieci Energetyczne.
- Taka jadłodzielnia jest jak najbardziej potrzebna w naszej gminie - mówi Agnieszka Ulaczyk, kierownik GOPS w Somoninie. - Sami po sobie wiemy, jak często zostaje nam dużo żywności, która cały czas jest przydatna do spożycia. Bardzo dobrze wiemy także, jak wiele jest osób, które chętnie skorzystałyby z tego, co zostawili inni. Inicjatywa ta ma ograniczyć marnowanie żywności i wesprzeć potrzebujących.
Jeszcze nie wiadomo gdzie i kiedy taka jadłodzielnia pojawi się w Somoninie. Agnieszka Ulaczyk ma nadzieję, że w pobliżu siedziby GOPS-u. Na pewno pojawi się jeszcze w tym roku.
Przypomnijmy, że lodówki społeczne - jadłodzielnie znajdują się także w Sierakowicach i Żukowie. Jakiś czas temu z pomysłem tej inicjatywy w Kartuzach wyszedł Andrzej Bystron. Zorganizował nawet zbiórkę na ten cel, jednak do tej pory nie wpłacono wystarczającej ilości środków.
[ZT]61545[/ZT]
W lodówkach należy umieszczać produkty, które sami chcielibyśmy i moglibyśmy zjeść; produkty zapakowane lub w pojemnikach; wyroby własne, np. ciasto lub zupa starannie i szczelnie zapakowane, z naklejonym opisem potrawy i datą przygotowania; sery, jogurty, twarogi.
Nie należy tam umieszczać surowego mięsa, potraw zawierających surowe jaja, w tym budyni, kremów, domowych majonezów itp., produktów napoczętych, np. otwartych puszek, takich, które przekroczyły termin przydatności do spożycia czy też tych, które mają oznaki popsucia, nietypowy zapach lub kolor, są nadgniłe lub mają wydęte wieczka.
4 0
Ja tam wolę stawiać karmniki dla ptaków, przynajmniej nie są pijane.
2 0
jak ktos wrzuci rybe w galarecie, to przeciez ludzie sie tam pobiją