Radni gminy Stężyca pozytywnie ocenili wykonanie ubiegłorocznego budżetu udzielając wójtowi Ireneuszowi Stenclowi absolutorium. Nie mieli też zastrzeżeń do raportu o stanie gminy i jednogłośnie podjęli uchwałę o wotum zaufania dla szefa samorządu.
Podczas dzisiejszej sesji Rady Gminy Stężyca wójt Ireneusz Stencel przedstawił radnym raport o stanie gminy oraz z danymi dotyczącymi sytuacji finansowej gminy, spółek oraz instytucji kultury. Szef samorządu przypomniał, że gmina popadła w poważne tarapaty finansowe m.in. z powodu wysokiego zadłużenia oraz wydatków na piłkę nożną.
- Samych odsetek od kredytów zapłaciliśmy 3,5 mln zł. Musieliśmy uporządkować finanse gminy, a przede wszystkim zrezygnowaliśmy z tak ogromnych nakładów na drużynę piłkarską - mówił Ireneusz Stencel. - Musieliśmy uregulować cały szereg zaległości finansowych, w tym także za odpady czy zakupy kruszywa. W bieżącym roku nie bierzemy żadnego kredytu. Realizujemy zaplanowane zadania, w tym także inwestycje drogowe, ale mocno zmieniliśmy ofertę kulturalno-sportową.
[FOTORELACJA]29883[/FOTORELACJA]
Radni gminy Stężyca jednogłośnie podjęli uchwałę o wotum zaufania dla wójta Ireneusza Stencla. Nie było też uwag do wykonania ubiegłorocznego budżetu, więc uchwała o absolutorium również została podjęta jednogłośnie.
Ireneusz Stencel przyznaje, że miniony rok był dla samorządu bardzo trudny.
- Zastaliśmy skomplikowaną sytuację finansową. Z wielu wydatków musieliśmy zrezygnować, ale jednocześnie wykonaliśmy zaplanowane inwestycje i kolejne zadania mamy w planach. Najważniejsze, że ten miniony rok budżetowy udało się zamknąć, a pomogła w tym sprzedaż udziałów w naszych gminnych nieruchomościach oraz 3 mln zł dotacji z budżetu państwa - podkreśla szef samorządu Stężycy.
0 1
Same sukcesy
0 2
Jak żenada nawet nie umie się wypowiedzieć wójt
0 0
Toć to wszystko za sprawą przenajświętszej Weroniki zwanej sekretarzem. Cały dobrobyt wszyscy mieszkańcy jej zawdzięczają.