List naszej Czytelniczki dotyczący asfaltowej drogi poprowadzonej przy Jeziorze Białym koło Grzybna odbił się szerokim echem. Jeden z mieszkańców okolic przysłał nam kolejne zdjęcia - tym razem podbudowy drogi uszkodzonej po deszczu. Władze gm. Kartuzy podkreślają, że inwestycja jest jeszcze nieukończona.
Opublikowaliśmy wczoraj list Czytelniczki, która, jak pisze, zbulwersowana była inwestycją drogową nad jez. Białym w gminie Kartuzy.
- Gdy zobaczyłam najnowszą "inwestycję" byłam przerażona. Nie dość, że wycięto dużo drzew budując asfaltową drogę, to jezdnia poprowadzona jest tuż przy jeziorze. Straciło ono bezpowrotnie swój urok - pisała.
[ZT]68181[/ZT]
List ten odbił się szerokim echem, a sporo osób zgodziło się z autorką listu. Dali temu wyraz w komentarzach w naszych mediach społecznościowych.
- Nie mogę uwierzyć w to co widzę. Nikt o zdrowych zmysłach już tam nie pojedzie z dziećmi czy z psem. To było moje ukochane miejsce, jeździłam tam z dziećmi co sezon (mieszkam w Kobysewie) (...). Nie uwierzę że ktokolwiek naprawdę uznał, że to będzie dobry pomysł. Kłady, motory, skutery, auta będą tam zapier****** non stop. A o dewastacji krajobrazu nawet szkoda strzępić języka, bo to widać gołym okiem. Ktoś to zaprojektował, ktoś to klepnął, ktoś to zrealizował, w głowie się nie mieści...- pisała pani Karolina.
- No nie wiem czy tak do końca fajnie - wylanie asfaltowej drogi. Można było ją wyrównać inaczej. Była nieładna droga tam, codziennie się chodziło do tych pięknych miejsc, lecz teraz nie będzie tam bezpiecznie i myślę, że każdy, kto tam mieszka, tak teraz uważa - pisze Monika.
- Sam dojazd był bardzo ciężki, a zwłaszcza w samym lesie. Wystarczyło zrobić drogę dojazdową, a teren jeziora zostawić w spokoju - sugeruje Dominika.
Są też osoby, którym podoba się droga nad jeziorem i przyklaskują inwestycji. Piszą, że samochody nie będą się kurzyć, że nie będą się im psuć zawieszenia aut, a także, że będzie bezpieczniej - poprzednia droga leśna była wąska i pełna dziur. Głos zabrali również mieszkańcy okolic.
- Mieszkałem niedaleko tam pół swojego życia i nie uważam żeby błędem było tam wylanie asfaltu. Myślę, że przede wszystkim priorytetem są mieszkańcy i ludzie którzy korzystają z tego krajobrazu często, a nie tylko co sezon (...). Teraz ułatwiono tam funkcjonowanie codziennie, a nie zadowolenie ludzi którzy korzystają z tego raz na ruski rok - pisze Dawid.
W reakcji na list otrzymaliśmy też prośbę o interwencję. Jeden z Czytelników zwrócił uwagę na problem z odprowadzeniem wód opadowych na nowobudowanej jezdni. Wysłał nam zdjęcia na Alert24, na których widać uszkodzoną po deszczach podbudowę tej drogi.
- Droga jeszcze do ruchu nieoddana, a już poważnie uszkodzona - podmyta po deszczu. Ewidentnie jest problem z drenażem - projektant się nie popisał. Podbudowa już wymyta, krawężniki się przechylają - opisuje.
Sylwia Biankowska, wiceburmistrz gm. Kartuzy wyjaśnia, że inwestycja jest nieukończona i czeka jeszcze na odbiory.
- Inwestycja jest jeszcze w trakcie realizacji. Reagujemy na wszystkie takie zgłoszenia. Dobrze, że teraz pojawiają się takie usterki, bo przynajmniej widać, w którym miejscu wykonawca musi naprawić drogę. Wszystkie one zostaną naprawione przed oddaniem jej do użytku - mówi wiceburmistrz.
Władze gminy Kartuzy informują także, że gmina zrealizowała budowę drogi w odpowiedzi na wieloletnie prośby mieszkańców, którzy zgłaszali potrzebę poprawy warunków dojazdu do swoich posesji, jak i kąpieliska.
Prace zostały przeprowadzone w istniejącym śladzie drogi gruntowej, która wcześniej była wąska, wymagała częstych napraw i powodowała uciążliwości w postaci kurzu oraz trudności w przejezdności – zwłaszcza w okresach deszczowych. Zrealizowana inwestycja dotyczy drogi publicznej, która – zgodnie z obowiązującymi przepisami i warunkami technicznymi – musi posiadać odpowiednią szerokość, jak i technologię wykonania. Dzięki utwardzeniu nawierzchni poprawiło się bezpieczeństwo i komfort użytkowników, a także zapewniono lepszy dostęp do terenów mieszkaniowych i rekreacyjnych, z których korzystają zarówno mieszkańcy, jak i turyści. Dbamy o rozwój gminy z poszanowaniem potrzeb społeczności lokalnej i środowiska.
Droga oddana do użytku zostać ma najprawdopodobniej do końca czerwca. Przypomnijmy, że inwestycja zakłada remont łącznie remont 2,8 km odcinka drogi. Realizację zadania dofinansowały kwotą 1 mln zł Lasy Państwowe. Przedsięwzięcie kosztowało ponad 4 mln zł.
urzędnicy15:04, 10.06.2025
jak zwykle urzędnicy dali ciała, odwali robotę na "odwal się"
erty15:05, 10.06.2025
Przychylam się do wypowiedzi pana Dawida. Najważniejsi są w tym momencie mieszkańcy, którzy tam mieszkają. To oni musieli przez cały rok poruszać się po tej kiepskiej drodze.
Kowalskiiii15:07, 10.06.2025
I co teraz? Gdzie projekt na odprowadzenie deszczówki z działki? Ja miałem miliony problemów z tego tytułu a tu ch.... niech stoi
eh15:07, 10.06.2025
takich smaczków na pewno by się więcej znalazło
robią np. remont drogi za grube miliony, a jest za wąska i ledwo można się minąć
albo robią ścieżki rowerowe, które kończą się nagle bez połączenia
ale to przecież nie ich pieniądze, co więcej: mają pewność, że nikt ich nie pociągnie do odpowiedzialności
kiedy dymisja???15:17, 10.06.2025
osiągnięcia PO
1. ślizgawka , wydana kasa w błoto, deptak Lehmann był ok, przyszedł Gołuński i zamienił deptak w ślizgawkę
2. kładka za 4 bańki
3. skatepark, który do dziś nie został odebrany
4. stadion i fuszerka przy budowie drenażu
5. ścieżka rowerowa wzdłuż karczemnego i źle zrobione odwodnienia, winni nie projektanci, ale działkowicze 🤣
6. dewastacja lasów kartuskich bo uparł się, aby projekt szedł przez lasy,w żadnym wypadku przez łąki do Łapalic, tak aby zdewastować kartuski las i krajoobraz na wieki
7. budowa pętli kolejowej niepotrzebnej, jak najszybciej, jak najdrożej byle zdewastować kartuski las, lasy ochronne
8. projektowanie ścieżek rowerowych przez partaczy z UG Kartuzy, przykład ścieżka do Łapalic, jak największy pas drogowy, jak najwięcej lasów zniszczyć i zdewastować, przykład dobrej ścieżki do Prokowa tuż przy jezdni ile zachowanego terenu, jednak można było dobrze zrobić ścieżkę, a do Łapalic - tragedia
9. kolejna inwestycja kąpielisko Klasztorne duże, zamysł dobry, ale co się dzieje dalej megalomania, o ile kilka kładek i pomostów by wystarczyło, to nasz mitoman cały brzeg zabetonuje powierzchnia pomostów wokół jeziora = dewastacja, dalej o ile do jakiegoś momentu jest asfaltowa ścieżka rowerowa to w las już dobrze jest utwardzona bez asfaltu, dzięki protestom mieszkańców, bo nasz mitoman chciał zaasfaltować, wyobrażacie sobie co by się stało z tymi drzewami w lesie, gdyby nie interwencja mieszkańców.
10. ścieżka rowerowa XX lecia - zamiast puścić drogę rowerową, i odnowić przez osiedle jumby, to wyrżnął drzewka ogródki, zdewastował teren i zrobił szeroką autostradę rowerową pod oknami
można by pisać i pisać, ja się pytam kiedy dymisja dewastatorów Kartuz, bezmyślnej polityki i chamstwa!!!!!
…16:02, 10.06.2025
W końcu ktoś dobrze to opisał co się dzieje w Kartuzach. Masakra, a takie mogłoby być to piękne miasto
And15:21, 10.06.2025
Ci, którzy wydali zgodę na taką dewastację przyrody i krajobrazu nigdy nie powinni pełnić funkcji publicznych i decydować o tego typu inwestycjach. To się w głowie nie mieści, że w dzisiejszych czasach realizowane są takie inwestycje.
Kaszuby = beton, a nie przyroda.
Do Pani Biankowskiej15:28, 10.06.2025
Ostatnie zdanie z Pani wypowiedzi wydrukuje sobie one ramkę oprawię! Żeby ta wypowiedź dotyczyła wszystkich miejscowości i przede wszystkim sołectw. Pozdrawiamy serdecznie z Brodnicy górnej!
MK215:32, 10.06.2025
Ludzie to sa naprawdę tepi!
Ktoś im robi droge, żeby nie jeździli po dziurach, błocie piachu i kurzu i jeszcze źle. No ale czego się spodziewac jak na prezydenta wybrali tak jak wybrali...durne polskie społeczenstwo
Dzik19:47, 10.06.2025
Tylko jak robić to porządnie a nie że woda stoi,,to tylko nasza Gmina tak potrafi
Up23:11, 10.06.2025
Tępi ? Zgadzam się w 100% jesteś tego najlepszym przykładem. Nie zainteresowało Ciebie że gmina zmarnowała pieniądze z twoich podatków ? Nie widzisz że droga pogorszyła a nie polepszyła komunikację ?
Misio15:50, 10.06.2025
Dziękujemy Panu Burmistrzowi za tą drogę. Polepszyło nam bytowanie w tej części Gminy. Ludzie raz na ruski rok przyjedziecie nad jezioro i chcecie mieszkającym tam ludziom pogarszających się warunków. Zwrócicie uwagę na mieszkańców a nie widzicie tylko własny czubek nosa.
Tadek15:51, 10.06.2025
Janusze internetu już mają temat do opisywania. Znawcy którzy wykonali setki kilometrów drogi.
Inwestycja super. Praktyczna dla mieszkańców. A pozostali przed domem, mogą wykonać sobie klepisko
@ osiągnięcia PO16:05, 10.06.2025
Nie ma burmistrza, który bardziej walczył z PO niż Gołuński. Fanem platformy był przed 2015 i został znowu w październiku 2023, wcześniej to druh Horały i spółki. Jeśli PiS wygra, to pewnie znowu przeskoczy. Zastanawiam się, po co ta propaganda.
Up23:13, 10.06.2025
Tak tak kasa na związek i znicz pod sądem... Ale on walczył. Jak to było ? Byłeś w ORMO jesteś w platformie ?
Jezioro białe 16:36, 10.06.2025
Dojazd tylko dobry dla mieszkańców ,fakt kurzyć nie będzie ale prędkość jaka teraz tam będzie to dopiero zobaczą ,motory ,samochody i inne wyścigowe!ludzie będą musieli pilnować jeszcze bardziej dzieci?bo stanie się tragedia,no cóż tylko 4 domostwa zamieszkujące ucisk się cieszą nikt inny
Partactwo16:44, 10.06.2025
Wykonawca może odmówić poprawek, bo jeśli w projekcie nie uwzględniono instalacji odprowadzającą wodę, to możecie go w tej gminie cmoknąć.
Wykonawca robi to co projektant zaplanował, pretensje to projektanta że spartolił tak prostą rzecz.
Inwestycji jeszcze nie odebrano a już jest spaprana, woda stoi na jezdni.
Anatol.28 17:12, 10.06.2025
Tak samo wiele osób chciało stadion I orlika obok stadionu. Na jednym i drugim też nie ma odprowadzania wody i nawet po małych opadach dzieci biegają po basenie. Przypadek?
Kewin20:35, 10.06.2025
A kto był wykonawcą tej drogi?
Dr.ewka21:13, 10.06.2025
Ta stojąca woda to nowoczesna forma progu zwalniającego. Odwrócona formą garbus 🙂
A tak poważnie dwa progi zwalniające, na wysokości plaży, załatwią sprawę prędkości
Brawooo_Dev23:58, 10.06.2025
Gratuluje ! Jest to pewien krok, czy przypadkiem za jakiś czas nie zacznie się budowa nowego osiedla, zabudowy domków jednorodzinnych gdzieś w pobliżu ? Warunki idealne ! Droga dojazdowa już jest, prywatne jezioro, może prywatna plaża dla przyszłych mieszkańców przyszłych budynków ? Kto wie ! Pożyjemy, zobaczymy !
Wojteczek 07:54, 11.06.2025
Skąd ta krytyka Wszystko działa idealnie Nie ma wydarzenia z którego zdjęć naszej ulubionej pary nie trafiałyby do mediów -wydaje się że to główne zajęcie prężnie działającego wydziału kultury . Pięknie prowadzona gospodarka ,deweloperka w rozkwicie. To nic że zniknęły prawie wszystkie zakłady pracy .Szkaradny beton i dziesiątki nie połączonych ze sobą odcinków ścieżek to nasza wizytówka Za chwilę kolejny przebój hit który rozwiąże problemy komunikacyjne słynna już obwodnica kwiaciarni I jeszcze jedno, jedyna gmina gdzie zamiast sieci kanalizacyjnej dowóz TOI-TOI w kaszubskie wzory do każdej chałupy
Co za kretynizm08:29, 11.06.2025
Wszczynać awanturę ze drogę dojazdowa dla mieszkańców zrobili....czy wyście już powariowali
kłamstwa 708:50, 11.06.2025
drogę dojazdową do mieszkańców miejscowości Ucisk buduje się od Sytnej Góry, a nie przez jez Białe, odpowiedzcie mi tytani yntelektu z UG Kartuzy słowem patałachy, co wy macie w głowie
....09:19, 11.06.2025
Ciekawe co ty masz w głowie, skoro nie umiesz się domyśleć, że ta droga nie tylko jest dla mieszkańców Ucisku, ale też i innych, między innymi Melgrowej Góry czy Sarnowa
doh jo08:51, 11.06.2025
tak bedzie wygladala obwodnica zemsty Golego przy kwiaciarni Wszystko zabetonowac zaasfaltowac i dac deweropelom
odpowiadam patałacho09:40, 11.06.2025
odpowiadam patałachom
Sarnowo to osada bardziej turystyczna, Melgrowa Góra i Sarnowo to osady specyficzne w lesie, więc nie widze tutaj sensu upierania się przy drodze asfaltowej, tym bardziej, że są to obszary natury 2000, rozumiem, że realizujecie projekt asfaltowe drogi w każdym lesie , brawo jeśli chodzi o dewastacje i stan umysłu zawsze można na was liczyć, dla was priorytetem jest dewastacja i budowa jednemu domostwu w lesie drogi asfaltowej, a nie potraficie mieszkańcom ulicy bursztynowej w Kartuzach w MIEŚCIE wybudować asfaltu, czy chodniku na ulicy węglowej, brawo WY dewastatorzy
Ta10:58, 11.06.2025
Ta obużona co napisała list do redakcji to niech się w głowę puknie. Dlaczego ci ludzie co tam mieszkają niemja mieć lapszych warunków
his20:35, 11.06.2025
Ano było się budować w przysłowiowych krzakach? Teraz wszyscy podatnicy mają się im składać na drogę? Coś tu śmierdzi ...zobaczymy.
7 2
Natomiast ścieżki rowerowej lub chodnika w promowskich mokrych łąkach nie możemy się doczekać ,ile to już lat