Z powodu braku bieżącej wody wielu mieszkańców gm. Żukowo nie może zrobić prania, czy wziąć prysznica. Na swoje problemy mogą zwrócić uwagę wypełniając ankietę, do czego zachęca Urząd Gminy Żukowo.
Pisaliśmy kilka dni temu, że problemy z niedoborem wody w gm. Żukowo rozpoczęły się dużo wcześniej niż w poprzednich latach. Na problem wskazywała m.in. przewodnicząca zarządu Osiedla Nowe w Żukowie podkreślając, że problemy z bieżącą wodą zaczęły się już od długiego, majowego weekendu.
O kłopotach z bieżącą wodą pisała również mieszkanka Dąbrowy, wskazując na powstające wciąż nowe osiedla i jednocześnie nasilające się niedobory wody.
Po naszej publikacji Spółka Komunalna Żukowo poinformowała o uruchomieniu tymczasowych punktów poboru wody. Wcześniej takich informacji nie podawano. Pojawił się jedynie apel o ograniczenie zużycia wody.
[ZT]68984[/ZT]
Dzisiaj natomiast Urząd Gminy Żukowo zachęca mieszkańców do wypełnienia ankiety dotyczącej suszy.
(...) Masz coś do powiedzenia o suszy? Zrób to dziś! Twoje zdanie ma znaczenie – zwłaszcza jeśli jesteś mieszkańcem, rolnikiem, działasz w ochronie środowiska, gospodarce wodnej lub planowaniu przestrzennym (...) - napisano.
Pierwsze pytanie w ankiecie brzmi "Czy na terenie gminy występują problemy związane z niedoborem wody?". W kolejnych trzeba odpowiedzieć m.in. na pytania: "Czy na terenie gminy występuje zjawisko suszy", "Jak oceniasz poziom strat wywołanych suszą na obszarze gminy? ", albo "Czy zaobserwowałeś problemy z wodą podziemną".
W gminie Żukowo pytania tego rodzaju nabierają szczególnego znaczenia, ale - jak podkreśla radny Tyberiusz Treder - sama ankieta to za mało, by problem rozwiązać.
- O tym, że są niedobory wody mieszkańcy informują na bieżąco zgłaszając je z podaniem miejscowości lub nazwy ulicy. Spółka komunalna ma te dane i wystarczyłoby je nanieść na mapę. Wówczas byłoby wiadomo, gdzie występują największe problemy - komentuje Tyberiusz Treder, radny Rady Miejskiej w Żukowie. - Ankieta w zaproponowanej formule jest co najmniej zastanawiająca. Jaki ma sens zadawanie pytania o braki wody w anonimowej ankiecie, gdzie nie podaje się nawet lokalizacji wystąpienia problemu. Skąd mieszkaniec osiedla ma wiedzieć, czy problem braku wody występuje dajmy na to u rolników i odwrotnie? Poza tym skala błędu takiej ankiety będzie ogromna. Wiele osób, które nie mają wody nie wie nawet o tej ankiecie, albo jej nie wypełni, więc obraz będzie całkowicie zafałszowany.
Wiceburmistrz gminy Żukowo Karolina Redzimska podkreśla, że ankieta nie jest inicjatywą Urzędu Gminy Żukowo, lecz stanowi element aktualizacji planu przeciwdziałania skutkom suszy przygotowywanego przez Wody Polskie.
(...) Zebrane dane posłużą m.in. do oceny występowania suszy na poziomie lokalnym, identyfikacji podejmowanych działań zaradczych oraz rozpoznania potrzeb w zakresie ograniczania jej skutków (...) - czytamy we wstępie do ankiety.
WYRÓŻNIONE KOMENTARZE
16 2
Audyty, ankiety - co jeszcze?
1 0
Taaa, niech żyje bal....
Więcej festynów, koncertów,imprez.
W końcu jak się ludzie dobrze bawią, to nieudolność tych "władz" zejdzie na plan dalszy.
12 5
Macie swoją ciepłą wodę w kranie i zarządzanie przez białki na urzędzie... a do końca kadencji jeszcze daleko...
13 3
Kiedy referendum?
17 6
Więcej stonki sprowadźcie z miasta sobie to bedzie więcej wszystkiego i woda się znajdzie. Jak patrzę na te zabudowy pięknych terenów to aż mi żal
6 2
Kaszubi sprzedają działki i się bogacą.
0 0
Przypomina niektórym, że gdyby nie ta znienawidzona "stonka". która zapłaciła za swoje działki domy dając pracę przy ich budowie i zasilając z podatków budżet, z podatków pochodzących nie tylko z inwestycji ale podatku dochodowego i VAT to byłoby cienko, a tak gmina chwali się wielomilionowym przyrostem dochodów. Przypominam, że rolnicy i emeryci są w zasadzie zwolnieni z podatków, a rzadko który rolnik płaci ZUS i podatek dochodowy, więc należy założyć że wszystkie usługi społeczne jak choćby służba zdrowia, szkoły podstawowe, przedszkola i żłobki oraz infrastruktura gminna i powiatowa są sponsorowane przez "znienawidzoną stonkę".... Bez tej "stonki" pewnie dostęp do lekarza tez byłby jeszcze trudniejszy.... Pomijając kwestie finansowe proszę o więcej szacunku dla innych osób, bop nie słyszałem żeby "mieszczuchy" nie pozwalały przepraszam za przejaskrawienie "burakom" korzystać np. ze szpitali w mieście
18 0
Ta gmina to kpina. A ta spółka to sobie żarty robi czy co??
Pozostałe komentarze
8 7
Ty nawet nie wiesz, ale białki rządzą w każdym domu
tylko udajemy że to facet rządzi a tak na prawdę ma gówno do gadania
1 0
Chyba Ty i u Ciebie
11 1
I po ankiecie woda już jest ?
10 3
za kadencji Kankowskiego jak i Zmudzińskiej warunki na przyłącza wodociągowe są rozdawane na lewo i prawo, woda powinna być dla mieszkańców a wydają warunki na przyłącze do budowy ośrodka wczasowego w Łapinie Kartuskim gdzie w lipcu i sierpniu jest słabe ciśnienie albo wody brak... liczy się za to fakt, że inwestor wydeptał sobie ścieżki w Spółce i w urzędzie, ta sytuacja jest taka sama za poprzedniego i obecnej burmistrz, jak zawsze rączka rączkę myje a radni siedzą cicho bo wiedzą z kim inwestor jest po słowie, przecież nie będą publicznie donosić przed kamerami na swoich kolegów i koleżanki...
4 1
Dokładnie tak jest.
5 1
na ful wypas a może tak jeszcze rysunki wam wykonać.
11 1
Żeście wybrali....a tak miało być dobrze krzyczeliście że zrobicicie porządek....wy chcieliscie pół urzędu wywieść na taczce???? I co co wasi radni robią??? Chcieliście basen liceum i nowe drogi ....a wy nawet wody nie macie....
4 0
Kadencja obliczona na 10 lat, to spieszyć się nie ma po co....
Tylko, że nie widać poprawy w żadnej dziedzinie poza mniej lub bardziej *%#)!& ankietami i pseudo konsultacjami.
Brak sprawnego zarządzania, a miało być tak pięknie, transparentnie i sprawnie.
A tu doopa i kamieni koopa.
5 0
Teraz to już sięgnęłyście granic absurdu.
Za chwilę Monty Python będzie się od Was uczył.
Urząd to nie Fundacja Batorego, czy Watch Dog.
5 0
Spotkanko, narada, ankietka, audycik, potem znowu spotkanko i znowu narada - i tak można się bujać przez 5 lat kadencji. Chcę tylko zaznaczyć, że od listopada gmina ma problem z wybraniem sensownego prezesa spółki komunalnej. A mamy lipiec i nadal procedury nie zakończono. Więc o czym my mówimy...
4 0
Zadziwiają mnie działania urzędników. Cała sieć wodociągowa była projektowana i budowana (mimo, że uwzględniano pewien nadmiar) w czasach gdy mieszkańców gminy a zwłaszcza terenów przy granicy z MIASTEM było 1/3 niż jest teraz. Budowanie studni nie pomoże wiele. Bo jak wtłoczyć wydobytą wodę w aktualne rury. Oczywiście można podnieść ciśnienie wtłaczanej wody ale tylko do pewnego momentu....i po prostu więcej się nie da. Rozwiązania są dwa: budowa NOWYCH magistral wodociągowych od punktów uzdatniania wody do rejonów niedoboru wody - KTO za to zapłaci??
Drugie rozwiązanie to budowa zbiorników poboru szczytowego (zbiorniki napełniają się w "nocy") no
ale czy gmina MA rezerwy terenowe, działki na jakich można by takie zbiorniki posadowić, czy wyprzedano wszystko co do metra nie zostawiając czasami nawet miejsca na poszerzenie dróg.
Wariant 1 - cena wody dla wszystkich w chol.... do góry...., wariant 2 - cena wody trochę mniej w górę
ale trzeba by "wyskrobać" z budżetu sporo grosiwa na wywłaszczenie działek pod budowę zbiorników
a to problem "polityczny".... No to mamy przech....ne :[
5 0
MIESZKAŃCY SĄ POTRZEBNI WŁODARZOM RAZ NA 5 LAT bo co 5 lat odbywają się wybory, potem mieszkańcy tylko przeszkadzają w robieniu lewych interesów i interesików oraz tylko narzekają, tak długo jak Kankowskiemu i Zmudzińskiej woda płynie z kranu to mają na ten temat wywalone...
6 0
Żmudzińska i Redzimska dwie aktorki tylko media Selfi i nic więcej no i opowiadanie ze poprzednicy nic nie robili. Ciekawe co o nich powiedzą co zrobili zaczął sie 2 rok rządów i nic sie nie robi moze w ostatnim roku coś zrobią zeby zebrać głosy. Ale my sie juz nie damy nabrać. Niech idą grać do teatru bo to im dobrze wychodzi.
3 1
Żmudzińska jest do odwołania!!!
4 0
do odwołania ale jej fatalni zastępcy w trybie natychmiastowym na pewno i to bez skrupułów.