Radny Robert Stark postuluje wprowadzenie zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Kartuzach. - Miasta, które wprowadziły to rozwiązanie są zadowolone - mówił radny. W tej chwili przez całą Polskę przetacza się dyskusja na temat ograniczenia sprzedaży alkoholu.
Pisaliśmy już, że w Sejmie jest już - złożony przez Lewicę - projekt ustawy zaostrzającej przepisy dotyczące sprzedaży oraz promocji alkoholu. Zmiany mają dotknąć stacji benzynowych, sklepów i internetu, a także zablokować nocną sprzedaż trunków.
W wielu miastach w Polsce trwa też dyskusja na temat nocnej prohibicji. Okazuje się też - co pokazują badania opinii publicznej - że za zakazem nocnej sprzedaży alkoholu od 23.00 do 6 rano opowiada się nawet 68 proc. badanych.
[ZT]71801[/ZT]
Temat pojawił się także na dzisiejszej sesji kartuskiej Rady Miejskiej. Radny Robert Stark zwrócił uwagę, że także w Kartuzach powinien obowiązywać zakaz sprzedaży alkoholu w porze nocnej.
- Wiele miast sięga po to rozwiązanie i sobie chwalą. U nas także jest problem z osobami, które w nocy kupują alkohol, a potem po pijanemu zaczepiają innych. Są to bardzo często obcokrajowcy, dlatego powinniśmy wprowadzić nocny zakaz sprzedaży alkoholu - podkreślił radny Robert Stark.
Sylwia Biankowska, zastępczyni burmistrza Kartuz podkreśliła, że problem obcokrajowców, którzy pod wpływem alkoholu dopuszczają się różnego rodzaju aktów wandalizmu dotyczy wielu miast.
- Dzisiaj pojawiła się informacja, że dwaj obywatele Finlandii włamali się do muzeum w Oświęcimiu, wiec rzeczywiście jest to problem i nie dotyczy tylko obywateli Ukrainy. Dobrze, żeby to wybrzmiało, by nie hejtowano osób tej narodowości - zwróciła uwagę Sylwia Biankowska.
Na razie nie wiadomo, czy propozycja radnego wejdzie w życie. Warto przypomnieć, że Kartuzy podjęły próbę wprowadzenia nocnej prohibicji na terenie miasta w 2018 roku. Wówczas wprowadzono zakaz sprzedaży alkoholu w obrębie miasta w godzinach od 24.00 do 6.00. Zakaz został zniesiony po roku w sierpniu 2019 roku.
[ZT]29951[/ZT]
1 0
Co za przygłup
2 0
Niech radni się zajmą poważnymi sprawami, a nie zajmują się glupotami. Ostatnio ten zakaz uderzył jedynie w jedyny całonocny sklep jaki był, a już nie ma. Drugie miejsce to był orlen więc śmiech na sali. Nawet zabki są zamknięte po 23. Szkoda papieru i prądu na głosowanie😃
2 0
Wprowadzić całkowity zakaz sprzedaży alkoholu tym zza Buga i problem rozwiąże się sam.
1 0
Dlaczego mam mieć ograniczone swoje prawa obywatelskie . Prowadzę własny biznes i dlaczego urzędnicy mają mi zakazywać tego czy innego skoro odprowadzam podatki i rozliczam się z każdą instytucją ??
Proszę wprowadzić zakazy na festynach imprezach i wszelkich lokalach . Zobaczymy co powiedzą w wybory ci którzy teraz tak głośno krzyczą !!!!!
0 0
jdg zamiast umowy o prace to nie biznes
1 0
Kartuzy wymierają już po 17stej jak sklepy zamykają a wszystkie pijaki już śpią,gdyż od rana żłobią a wieczorem nie są wstanie nawet zrobić potrzeby fizjologicznnej.
1 0
Panie Stark czy miliony utopione w karczemnym radnego nie interesuja