Zamknij

Kartuzy. Burmistrz: jesteśmy przerażeni ilością śmieci nad jeziorem. Będą dodatkowe kontrole

W.D. 11:10, 26.09.2025 Aktualizacja: 14:45, 26.09.2025
12 fot.kolaż.oprac.W.D. fot.kolaż.oprac.W.D.

Ciągle natrafiamy na odpady zakopane na brzegu Jeziora Karczemnego. Ostatnio odkryto duże ilości folii, wcześniej doniczek i innych odpadów - mówił na sesji kartuskiej Rady Miejskiej burmistrz Mieczysław Gołuński. Gmina zapowiada kontrole terenów sąsiadujących z jeziorem. 

Podczas prac związanych z budową niewielkiego odcinka drogi łączącej ul. Wzgórze Wolności z ul. Jeziorną w mieście (tzw. obwodnica kwiaciarni) natrafiono na spore ilości odpadów. Sprawa wybrzmiała na ostatniej sesji kartuskiej Rady Miejskiej. 

- Jesteśmy przerażeni tym, że w trakcie prac ziemnych natrafiamy co chwilę na jakieś kolejne odpady. Były doniczki, a teraz wykopano folie i innego rodzaju odpady komunalne - mówił burmistrz Kartuz. - Przeraża nas to tym bardziej, że przeznaczyliśmy ogromne pieniądze na oczyszczanie naszych jezior, w tym Jeziora Karczemnego. Wielokrotnie szukaliśmy przyczyny zakwitu sinic w tym jeziorze i być może przyczyną jest także to, co znajduje się na brzegach.

[ZT]71605[/ZT]

Szef kartuskiego magistratu zapowiedział kontrole brzegów jeziora. 

- Bardzo będziemy chcieli zwrócić uwagę na tereny przyległe do jeziora. W okresie zimowym będziemy chcieli zaangażować odpowiedni sprzęt, który będzie miał szukać miejsc, gdzie cokolwiek może się przedostawać do jeziora, by całkowicie to odciąć. Jesteśmy przerażeni tym, co znajdujemy na tym niewielkim odcinku, niemalże w centrum miasta - mówił Mieczysław Gołuński. - Ciągle coś odkrywamy, ale mam nadzieję, że na nic więcej już nie natrafimy. 

Gmina Kartuzy zawiadomiła już Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku. 

Warto przypomnieć, że wciąż trwają trwają prace związane z budową drogi, która ma połączyć ul. Wzgórze Wolności i ul. Jeziorną w mieście. Zgodnie z planami droga zaczyna się przy Domu Pogrzebowym i wychodzi na ul. Jeziorną, nieopodal skrzyżowania przy Placu Brunona. Droga zyskała miano "obwodnicy kwiaciarni", ponieważ okalać będzie stoisko plenerowe Kwiaciarni Zaremba. 

Realizacja inwestycji od początku jest przedmiotem sporu między właścicielami kwiaciarni, a Gminą Kartuzy. Właściciele kwiaciarni podkreślają, że droga nie rozwiąże żadnych problemów komunikacyjnych w mieście, a im utrudni prowadzenie działalności gospodarczej w tym miejscu.

Z kolei samorząd przekonuje, że droga pozwoli uporządkować teren nad jeziorem i dokończyć budowę promenady. 

(W.D.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (12)

asadasad

1 1

Pitu pitu, Wokół jeziora cała masa ogródków działkowych, pewnie szamba nawiercone które od x lat lecą gruntem do jeziora no ale lepiej dalej uprawiać swoją narracje.
Swoją drogą zainwestujcie może w kąpielisko na Złotej Górze a oczyszczanie nie będzie potrzebne

12:03, 26.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

To jak p.Gołuński?To jak p.Gołuński?

2 0

Kąpał sie pan tego lata w Klasztornym, twierdził pan że jest tam bardzo czysta woda odmiennie niż eksperci z Uniwersytetu, ponoć jest to ttotalna klapa projektu oczyszczania?

12:04, 26.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Żeby było sprawiedliŻeby było sprawiedli

2 1

To skontrolować wszystkie posiadłości sąsiadujące i ogródki działkowe.

12:14, 26.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

DeveloperMenDeveloperMen

2 0

Człowiek który sprzedał najbardziej atrakcyjne tereny gminne - straszy kontrolami?
Kupa śmiechu

12:21, 26.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Goł PatrolGoł Patrol

2 0

będziemy szukać doniczek!!!

12:29, 26.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Burmistrzu MGGBurmistrzu MGG

0 0

Czekamy na wyjaśnienia. W jaki sposób za dziesiątki milionów złotych zostały oczyszczone kartuskie jeziora ,Skoro woda jest nadal brudna stan taki jak przed oczyszczaniem fetor unoszący się nad nią większy. Na co wydawana jest od wielu lat potężna kasa

12:43, 26.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tomasz22Tomasz22

1 0

Serio, zakwit sinic w tym roku, a nie było upałów, to wynik tych znalezionych odpadów?
Już ruszyła machina dezinformacji, że to nie wina źle przeprowadzonych prac rekultywacyjnych, to wina mieszkańców wzdłuż jeziora.
To ja spytam inaczej, to jak przeprowadzono kontrolę wokół jeziora, przed procesem oczyszczania, że teraz nagle znajduje się ogrom śmieci? Poprzednia kontrola nic nie wykazała i teraz nagle w ciągu dwóch lat mieszkańcy zaczęli znosić odpady nad brzeg jeziora?
Czy z deptakiem pomalowanym żywicą też będzie takie solidne dochodzenie?

12:43, 26.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

…

0 0

Czyli wydano ogromną kasę na oczyszczanie jeziora nie sprawdzając czy wyeliminowano wszystkie źródła zanieczyszczeń? Kiedy zmiana władz gminy?

12:50, 26.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

TylkoTylko

0 0

Trzeba sprowadzić archeologów może pozostałości po kartuzjanach .daj sobie luz trzeba się pogodzić z wy....mi .

12:53, 26.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

judenratjudenrat

1 0

wypompowali kasę z budżetu, teraz sprawdzają gdzie szambo wybiło, bo nie dobra to rzecz mówić o wypompowaniu kasy

13:38, 26.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

KossztKosszt

1 0

Ormo wciąż na służbie. Kiedyś pałka teraz paragrafy

13:54, 26.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Goły go homeGoły go home

0 0

Żeby Kartuzy przestały staczać się w bagno niegospodarności jest tylko jeden sposób Zmiana władzy im szybciej tym lepiej

14:25, 26.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%