Dobiega końca budowa Domu Dziennego Pobytu w Sierakowicach. Uchwalono już statut placówki, ale zasady jej funkcjonowania, a przede wszystkim koszty z tym związane pozostają niewiadomą. Zastępca wójta gminy Sierakowice przyznaje otwarcie, że nie sporządzono żadnych kalkulacji w tym zakresie. Wiadomo jedynie, że zatrudniony zostanie dyrektor placówki.
Gmina Sierakowice wybudowała Dom Dziennego Pobytu dla osób starszych i niepełnosprawnych. Jak informuje sierakowicki samorząd placówka będzie mogła udzielić wsparcia 30 osobom i będzie wyposażona m.in. w salę rekreacyjną, salę wielofunkcyjną, salę rehabilitacji z węzłem sanitarnym, zespół pomieszczeń kuchennych z częścią jadalnianą i pomieszczenia pomocnicze.
Realizacja inwestycji dobiega końca. Na wtorkowej sesji Rady Gminy Sierakowice podjęto uchwałę o formalnym utworzeniu Domu Dziennego Pobytu "Radosna Przystań". Nadano też statut jednostki.
Zgodnie z założeniami DDP ma być "placówką wsparcia dziennego dla osób starszych powyżej 60 roku życia, osób z niepełnosprawnością, zagrożonych wykluczeniem społecznym, potrzebujących wsparcia w codziennym funkcjonowaniu, obciążonych trudnościami w zakresie relacji społecznych, narażonych na zjawisko izolacji lub osamotnienia (...)".
O ile sama idea i cel utworzenia takiej placówki nie budzą wątpliwości, to już sposób realizacji samego przedsięwzięcia - owszem. Okazuje się, że gmina powołuje do życia placówkę, która nie ma swojego budżetu. Nie określono nawet ile kosztować będzie jej utrzymanie. Mówił o tym zastępca wójta gminy Sierakowice Zbigniew Fularczyk.
- Placówka wystartuje pełną parą od przyszłego roku, bo musi mieć swój budżet. W tym roku nie było to zaplanowane, ale w przyszłorocznym budżecie znajdą się środki na to, żeby taki dom mógł funkcjonować - mówił Zbigniew Fularczyk.
Radni dopytywali, czy gmina dysponuje chociażby orientacyjną kalkulacją kosztów związanych z funkcjonowaniem placówki.
- Czy mają państwo wyliczenia ile samo utrzymanie obiektu będzie nas kosztowało? - pytała radna Dorota Skierka.
- Takich wyliczeń nie ma - przyznał Zbigniew Fularczyk. - Chcemy rozpocząć od minimalnego składu. Będzie osoba zarządzająca, jakaś pomoc administracyjna, plus osoba, która będzie kreatorem zajęć, które tam się będą odbywały. Wszystko to w zależności od zainteresowania. W przyszłym roku to wszystko się będzie rozwijało. Minimalne założenia będą na pewno jeżeli chodzi o 3 - 4 etaty. Będzie też funkcjonował niezależny transport. Proszę więc dać szansę na rozwój.
Radny Rafał Makurat zwrócił uwagę, że radni powinni znać przynajmniej minimalne koszty związane z działalnością Domu Dziennego Pobytu.
- Szansa na rozwój jak najbardziej, ale powinniśmy znać minimalne koszty funkcjonowania obiektu, czy to w oparciu o planowane etaty, czy inne elementy. Na pewno takie przymiarki były. Nie wierzę, że nie ma żadnej kalkulacji, jeżeli mamy coś takiego zacząć organizować - mówił radny Makurat.
Okazuje się, że gmina w ogóle nie przygotowała się do uruchomienia placówki.
- Powiem szczerze, że naprawdę nie ma takich kalkulacji, o których pan by myślał. Przy budżecie będziemy je już mieli. Dzisiaj rozmawiamy jeszcze o tym ile będzie etatów. Nie wiemy jakie będą koszty energii, nie wiemy jakie będą koszty ogrzewania, od kiedy transport ruszy. Ubiegamy się jeszcze o dodatkowe środki od STK na funkcjonowanie obiektu - mówił Zbigniew Fularczyk, zastępca wójta gminy Sierakowice. - Dzisiaj nie chciałbym żadnych sum podawać. Na pewno nie będzie to pojedyncze 100 tys. zł tylko dużo, dużo więcej, ale to też zależy od tego na ile uzyskamy dofinansowanie po złożeniu wniosku.
Pod znakiem zapytania jest też kwestia naboru osób, które mogłyby korzystać z Domu Dziennego Pobytu. Ustalono jedynie kryterium wieku na poziomie 60+.
- Oferta pójdzie do naszych kół senioralnych, ale zależy nam na dotarciu do osób, które siedzą w zaciszu domowym samotnie. Kryterium jedynym jest wiek, nie ma kryterium dochodowego - zaznaczył zastępca wójta.
Wyjaśnił jednak, że w pewnych okolicznościach może się pojawić konieczność uiszczania opłaty za pobyt w placówce.
- Pomysł jest taki, że jeżeli będzie tak dużo chętnych i nie będziemy w stanie zaspokoić ich potrzeb, to dodatkowym kryterium będzie odpłatność. To państwo będziecie podejmować decyzję w tym zakresie. To rada określi. Albo wybudujemy kolejny dom dziennego pobytu, albo wprowadzimy odpłatność. Wiem, że to jest brutalne, ale miejmy nadzieję, że będziemy mogli przyjąć wszystkich zainteresowanych i stworzyć dla nich odpowiedni program - podkreślił Zbigniew Fularczyk.
Radny Robert Jakubek dopytywał o możliwość korzystania z Domu Dziennego Pobytu przez osoby bezdomne. Okazuje się, że taka możliwość będzie, ale - jak zaznaczył zastępca wójta gm. Sierakowice - taka osoba będzie mogła przebywać w placówce jedynie w godzinach jej pracy.
Nie wiadomo czy będzie konkurs na dyrektora DDP - gmina nie wyklucza przesunięć wśród pracowników gminy.
- Decyzję o zatrudnieniu podejmuje wójt - podkreślił Zbigniew Fularczyk.
Budowa Domu Dziennego Pobytu w Sierakowicach kosztowała prawie 9 mln złotych. Gmina ubiega się o dofinansowanie na ten cel ze środków Unii Europejskiej.
[ZT]66677[/ZT]
1 0
I ci dwaj panowie chcą zrobić z Sierakowic miasto tak?
1 1
Ciekawe kto bedzie tym dyrektorem domu opieki
2 1
Marnowanie naszych pieniędzy idzie w najlepsze. Nowy wójt to jakaś kompletna porażka…
1 1
A może warto zainteresować się tym że nagle gmina dołożyła milion złotych raptem kilka miesięcy po przetargu? I dziwnym trafem generalny wykonawca to kolega Fularczyka z polowań…
0 0
Tak tu wyglądają wszystkie inwestycje. Zawsze kilka aneksów dotyczących kosztów i można się dzielić
2 0
Ile Kobiela obiecał. Czemu nie piszesz ile było obiecane.
0 1
Kolejny sukces naszego nowego wójta…. Faktycznie zaczynamy wglądać jak GSy
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
3 0
Pani radna i dwaj pozostali panowie jako jedyni o cokolwiek pytają na sesjach im jeszcze na czymś zależy. A reszta siedzi jak na tureckim kazaniu i tylko ręce podnoszą.
0 0
A kto ta radna i panowie
2 0
wydaje mi sie że mają parcie żeby zaistnieć, bo nic innego nie robia ani radna ani radny. Pozdrawiam
0 0
Nie wiem czy wiesz, ale praca radnego nie polega na piciu kawki i naciskaniu przycisku przy głosowaniu. Trzeba dopytywać, sprawdzać, kontrolować. I oni to robią. O reszcie nawet nie ma co wspominać - przegłosują wszystko co im się podsunie - tak to oceniam i mam prawo do takiej opinii.
2 0
wiadomo, że będą przeciwnicy pisać którzy nie chcieli aby ten dom tam powstał
2 0
Dobrze że w końcu będzie ten dom opieki. Dziekuję
0 0
Jesteś jeszcze za młody Mirek
2 0
Czyżby szykowali zmianę w strukturach gminy i Referat Spraw Społecznych przekształcic w DDP?
1 1
referat społeczny jest za słaby
0 0
Jeszcze 4 lata do następnych wyborów…ehh….
2 3
Tadeusz wróć bo gmina się sypie!!
0 1
Tego życzę!
1 2
To są jajca w biały dzień. A na dyrektora ktoś znajomy?
2 0
W końcu mlodzi tez beda kiedys starsi
2 1
3-4 etety- to jest jakaś kpina.Drodzy Państwo, mam wrażenie ,że Wójt nie ma pojęcia ile pracy,zajęć, osób jest potrzebnych do pracy w takiej placówce.Gdzie terapeuci zajęciowi, opiekunowie medyczni...ect? Nie wierzę,że nasze władze są aż tak zacofane,że nie potrafią przekalkulować oczywistych spraw. !!!! Co do Dyrektora nowej placówki- przesunięcia z Gminy- żart? Znowu sami swoi na stanowiskach? Mamy jednego radnego w naszej gminie, który walczy o nas mieszkańców, pomaga jak może, informuje o wszystkim-co się dzieje dookoła, walczy całym sercem ,żeby żyło nam się lepiej- ROBERT JAKUBEK. To On powinien stanać na czele tejże placówki !!!! Uwierzcie- wtedy każdy,kto potrzebuje pomocy nie zostanie bez niej.
0 0
Dobrze chłopaki robią dobrze , wszystko jest w porządku , pozdrawiam całe Sierakowice , dobry przekaz leci. Elo 👋
0 0
Ale tu nie trzeba wierzyć, tu wystarczy ich posłuchać. Wszystko co napisał expres to tak właśnie było na sesji. Przecież oni nie mają pojęcia o jakichś terapeutach, żeby o tym mówić to by trzeba coś zaplanować, a gdzie ty widzisz jakieś planowanie w tym wszystkim. Żaden przedsiębiorca tak by nie rozpoczął biznesu bo by go obśmiali w bankach i wszędzie. A gmina może odstawiać szopkę bo kto im co zrobi
0 0
Czy ktoś kiedyś słyszał, żeby jakiś radny z dobrej zmiany powiedział na sesji coś mądrego? Albo w ogóle, żeby oni cokolwiek zrobili, czy chociaż się odezwali czy ktoś słyszał. Takie mam pytanie.
0 0
Zwolnić gościa co za darmo bawił się z seniorami to oni potrafią teraz za grube pieniądze szukać bedą specjalisty - brawooooo
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz