Zamknij

Ukazała się książka o kaszubskim królu Karolu Kreffta

19:42, 03.06.2016 Aktualizacja: 18:12, 05.06.2016
Skomentuj

W Żukowie podsumowano wyjazd do Kaszubów w Kanadzie oraz promowano nową książkę "Król Kaszubów - Karol Krefft". Spotkanie było miłą okazją, by jeszcze raz przeżyć chwile związane z intronizacją Matki Boskiej Sianowskiej na Kanadyjskich Kaszubach.

Obie sprawy łączy kaszubska młodzież. Trójka z nich - uczennice żukowskiego gimnazjum - pojechały do Kanady, by zainicjować współpracę między uczącą się młodzieżą kaszubską. Efektem ma być zgłębianie znajomości kaszubskiego języka i wzmocnienie tożsamości kaszubskiej. Podobne idee towarzyszyły jeszcze Karolowi Krefftowi, gdy zakładał w 1927 roku korporację o nazwie "Cassubia" na Uniwersytecie Warszawskim. Po studiach ten wybitny działacz kaszubski został radcą wojewody pomorskiego w Toruniu, a po wojnie starostą kartuskim.

- Znałem go osobiście. To był wspaniały człowiek. Niestety, czasy, w których dane mu było żyć, nie sprzyjały mu - podkreśla Zygfryd Pituła z Żukowa.

Zanim jednak nadeszły te trudne czasy dla Kreffta związane z jego inwigilacją, to jeszcze przed wojną, będąc radcą prawnym wojewody pomorskiego, zakładał Stowarzyszenie Miłośników Kaszubszczyzny "Stanica", której został wiceprezesem. Była to trzecia w dziejach organizacja kaszubska, po Towarzystwie Młodokaszubów i Zrzeszeniu Regionalnym Kaszubów, którego zresztą był członkiem. Wojnę przeżył w Warszawie. Brał udział w powstaniu warszawskim, w którym zginął jego najmłodszy brat. Po wojnie został starostą Powiatu Kartuskiego.

Niestety, długo nie utrzymał się na tym stanowisku, bo Urząd Bezpieczeństwa zaczął deptać mu po piętach. Mimo to zyskał w społeczeństwie miano Karola Szczodrego lub Sprawiedliwego. Wkrótce osiadł na rodzinnej ziemi w Otominie i tam oddał się pracy na roli.
Gdy w 1956 roku powstało Zrzeszenie Kaszubskie dla Karola Kreffta znów pojawiła się szansa na aktywność działalność. Już po pięciu dniach założył pierwszy oddział tej organizacji w Żukowie. W kolejnym dniu założył part w Chmielnie.

Jako wybitny intelektualista miał duży wpływ na rozwój Zrzeszenia. Był między innymi prekursorem nauczania języka kaszubskiego w szkołach. Niestety, prześladowania ze strony systemu komunistycznego zepchnęły tego znakomitego działacza w cień. Wówczas zaszył się za rzeką Radunią i oddał działalności literackiej. Z tego czasu, czyli przełomu lat 50 i 60-tych XX wieku powstały jego liryki oraz utwory dramatyczne. Po pół wieku twórczość tę odkrył autor biografii "Kaszubski Król - Karol Krefft" Eugeniusz Pryczkowski.

- Wiele o nim słyszałem w mej młodości. Wszyscy zwali go tu kaszubskim królem. Mówiono, że bardzo zależało mu na zachowaniu i rozwoju języka kaszubskiego. Wówczas było to niemożliwe, ale obecnie w każdej już szkole naszej gminy język kaszubski jest nauczany. Bardzo jestem wdzięczny autorowi książki, że podjął się zadania zebrania informacji o tej wybitnej postaci naszej gminy, spisania i wydania ich w książce - mówił na promocji książki w murach Gimnazjum nr 2 w Żukowie burmistrz gminy Wojciech Kankowski.

Na Kaszubach królami zwano ludzi ponadprzeciętnych, cieszących się wielkim zaufaniem w środowisku. było ich niewielu. Karol Krefft był swego czasu najbardziej znanym królem. Przez wiele lat był zapomniany. Teraz - dzięki publikacji, a zwłaszcza opublikowanej twórczości poetyckiej - na trwałe wpisał się do panteonu wybitnych Kaszubów i Pomorzan.

(jd)

(nadesłane)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(24)

......

1 1

ok, dzięki za info

20:00, 03.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

qwaqwa

1 2

Książka o komuchu i nkwdowcu bo kto by został starostą po wojnie - jak nie namaszczony z Moskwy.

20:02, 03.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Stajszevsczi BoysStajszevsczi Boys

1 0

Z życiorysu tego wybitnego Kaszuby wynika, jak wiele szkody w tożsamości kaszubskiej wyrządziła nam władza ludowa Polski, podporządkowanej obcemu państwu z ustrojem komunistycznym. Szczególnego rodzaju "podziękowanie" za ten stan rzeczy należy się też amerykańskiemu prezydentowi Rooseveltowi, który w Jałcie oddał Polskę Stalinowi. Dziwi mnie, w związku z tym, wdzięczność Polaków, wyrażona poprzez ulice imienia prezydenta Roosevelta. Trudno doprawdy zrozumieć, dlaczego wychwala się rzeczywistych wrogów Polski, a ścigało się uczciwego Obywatela Kaszub i Polski. Warto przemyśleć te sprawy. Dziękuję Panu Eugeniuszowi Pryczkowskiemu za przybliżenie postaci kaszubskiego bohatera narodowego.

20:12, 03.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kto to jest,   (jd) kto to jest, (jd)

0 0

Panie- lub-Pani (jd), zapoznać się z historią, nas, kaszubów, jak byliśmy traktowani
przez takich, tych, komuchów. Nie wciskać nam, ciemnioty !
Słoiki z EK otworzyć się z: nadesłane, jd

20:52, 03.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do Boysa ze Stajszewdo Boysa ze Stajszew

0 5

Jak uważasz:

Więcej krzywdy Kaszubom zrobiła komuna czy teraz zrobi nam obecna władza?

22:53, 03.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

......

0 0

Krefft, a nie Kreftt............ Poprawcie to.

23:28, 03.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@do Boysa ze Stajsze@do Boysa ze Stajsze

2 1

Jasne, że komuna no i PO. Obecna władza jedyna normalna rozumie potrzeby mieszkańców. Działa na rzecz obywatela. W odróżnieniu od innych stara się wspomóc polską rodzinę. Nie da sobą pomiatać i zezwala na to aby sterowała nami Unia. I jeszcze wiele innych plusów ma obecna władza.

07:25, 04.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

......

1 0

*nie zezwala miało być ;]

07:25, 04.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kaszubikaszubi

1 1

Super sobie radzili za okupacji komuny i demokracji poprostu jest to nacja bardzo szybko asymilujaca się w środowisku.Kaszub jest cwany i weszy pieniądze nosem a gdzie pieniądze i posady tam przyjaciel z kaszub.
Oczywiście są i normalni Kaszubi ale to mniejszość ,brak ich w pierwszych ławach kościoła i na procesach poprostu są zbyt skromni na splendory ale to promil społeczeństwa

07:32, 04.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kaszubszczyzna bokiekaszubszczyzna bokie

1 1

A może by tak napisać o jego życiu prywatnym ? byłoby sporo do omówienia. Co go znali mówią, ze dzieciaki sie go bały, lubił napoje wyskokowe itd.
może by tak prawde napisac , co wy na to ?

08:11, 04.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZbychZbych

0 1

Aaa szkoda gadać, szkoda szczępić ryja ..

09:00, 04.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

haahahaaha

2 1

bardzo dużo chętnych po książkę od cygana

10:13, 04.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

cha chacha cha

2 2

ty masz problem... a kto od ciebie kupił książkę. NIKT, bo co ty umiesz, wiesz... NIC. A Genio promował chyba już swoją dwudziestą którąś książkę. nie ma na Kaszubach chyba drugiego takiego, który tyle napisał. Uprzedzając twoje kolejne komentarze, to zaraz dopowiem, że niejedne z tych książek stały się hitami, jak np. Wspomnienia Sybiraków.

10:30, 04.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@cha cha@cha cha

0 1

To takie hity, których nikt nie kupuje....cha, cha

11:00, 04.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ObywatelObywatel

1 1

Ma rację wielokropek (...): Krefft , a nie Kreftt. Już od dwunastu godzin czeka na na poprawkę w tytule i "wstępniaku". Ja też czekam i ponaglam Redakcję.

Niekwestionowanym "Królem Kaszubów" jest ANTONI ABRAHAM"!!!!

Jeżeli p. E. Pryczkowski nie wierzy niech się przejedzie do Gdyni i na własne oczy zobaczy jego
pomnik.
Z czyjego nadania królem Kaszubów ma być pan Krefft?
Chyba takich uprawnień i pełnomocnictw żaden prezydent, ani papież p. E. Pryczkowskiemu
nie udzielił. Z tego co wiem Krefft nawat do dynastii Abrahamów nie należał.

On może miał na myśli króla lub księcia Otomina.

Jest to bardzo duże "przegięcie pały" przez autora tej książki. Najzwyczajniej w świecie - nadużycie, panie E. Pryczkowski. Tak się autorowi mieszać w historii nie godzi!!!

11:35, 04.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

cha chacha cha

1 1

czy ty skończyłeś choćby 2-3 klasy podstawówki? tacy jak ty są świetni, można nimi manipulować, jak dziećmi. Ja nawet uprzedziłem twój komentarz, ba nawet o tym napisałem, a ty dokładnie to powiedziałeś, co przewidziano. Jak dziecko... a może ty masz siedem, osiem latek. No, to wtedy jest ok.

11:37, 04.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

HeniekHeniek

0 1

Król Kaszubów? Odważnie! Jestem Kaszubem i nie wydaje mi się, żeby tu panował jakiś król.
Widzę, że skromność nie jest jego mocną stroną!

12:17, 04.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Stajszevsczi Boys @ Stajszevsczi Boys @

1 0

A z tym kaszubskim królem, to taka prosta historia. Przyjęto kiedyś na Kaszubach, że ten kto wyróżnia się troską o kaszubską TOŻSAMOŚĆ, jest mądry i rozumiany przez społeczność, że działa w interesie ogółu, zasługuje na zaszczytne miano KRÓLA KASZUBSKIEGO. Tak więc, to nie żadna dynastia, jaką kiedyś byli Gryfici (najdłuższa książęca dynastia w Europie), a można powiedzieć KRÓL, mianowany przez społeczeństwo kaszubskie, w uznaniu nieprzeciętnych zasług.

13:04, 04.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

A królowej nie było?A królowej nie było?

1 0

Ani carycy jakiej?

17:18, 04.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Obywatel @ StajszevsObywatel @ Stajszevs

0 2

No, staniszewski chłopczyku tym razem się niezbyt wysiliłeś.
Nikt ciebie przecież nie pytał o to co wiesz o Gryfitach. Niekoniecznie tym wyjściem przed szereg
błysnąłeś intelektem.
Za dużo ogólników, - bez faktów i konkretów. Bowiem cóż to znaczy:"Przyjęto kiedyś na Kaszubach". Kiedy i kto, pytam.

Lecz ludzi dobrej woli jest więcej, ....takich, którzy wyróżniają się troską o kaszubską tożsamość, są mądrzy i rozumiani przez społeczność itd...

Jeżeli piszesz, że s p o ł e c z e ń s t w o mianuje króla kaszub, to tu mój drogi żadnego nawet śladu zaangażowania społeczności w tę nominację nie dostrzegam. Widać, że masz tendencję do podparcia się demokracją. Niestety nie wyszło Ci to najlepiej.
To pachnie raczej dyktaturą umysłową pana Pryczkowskiego. Ale jemu jeszcze bardzo daleko do prezesa Polski, niejakiego Jaro K.
To, że książe na Otominie coś tam napisał, niech mu policzone będzie. Czy znasz Waść Pana
Mecenasa Apolinarego Reglińskiego i jego twórcze dokonania? Czy ktoś nazwał kiedyś Aleksandra
Majkowskiego królem Kaszub? i t d. Poczet świetnych Kaszubów jest olbrzymi.
Szkoda, że ten E. Pryczkowski więcej robi (miesza) niż potrafi. Przecież to dobry chłop, niech
zostanie przy tym na czym się zna.
Ps. trzymając się Twojej definicji, ilukrotnym królem Kaszub musiałby być śp. Daniel Czapiewski.
Proszę, ogarnij się troszeczkę.

17:46, 04.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pitypity

0 0

Pitula milicjancie komuchu wspolczujesz ze czasy byly zle ty je tworzyles i masz w tym udzal dzisiaj sie wybielasz chociasz przed oltarzem bys lezal to itak nie dostaniesz przebaczenia

15:07, 05.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ObywatelObywatel

0 0

Jak wyżej wielokrotnie pisano Szanowna Redakcja robi sobie "jaja" z EK. Od dnia 03.06.2016.,
godz. 21.42 tkwicie w błędzie podając nazwisko (podejrzanej prowinencji) bohatera artykułu
błędnie. Krefft, to nie to samo co Kreftt.
Do tego namaszczony przez "Samozwańczego Namiestnika Bożej Opatrzności" E. Pryczkowskiego niby królem Kaszubów. Może ten Kaszuba - Pryczk jest też tylko niby Kaszubem. Pewnie to już tylko o "pijar" tego Genka chodzi. A tak mu dobrze z gęby patrzy. Czy Pryczkowski (E) podpisał
się na wiadomej liście jako "Bolek II"? Może też miał inny kryptonim, kto wie; ale wiele na takie
współpracowanie wskazuje, ....

17:42, 05.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pitypity

0 0

może on Krolem Kaszub ma duże zasługi!!!!

08:49, 06.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DrewkaDrewka

0 0

dlaczego usuwasz prawde?

08:51, 06.06.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%