Niemal rok po premierze w kinie, film "Kaszuba Remus" doczekał się internetowej premiery. Dzieło to oparte jest na kaszubskiej epopei "Żëcé i przigòdë Remùsa". W jego powstanie zaangażowało się kilkaset osób, prace nad filmem trwały dwa lata.
Każdy w zaciszu własnego domu może obejrzeć fabularnego "Kaszubę Remusa". Internetowa premiera filmu odbyła się wczoraj. Dzieło to jest efektem pracy członków fundacji "Aby chciało się chcieć" z Sulęczyna, a podstało na podstawie kaszubskiej epopei "Życie i przygody Remusa" A. Majkowskiego.
Kaszuba Remus ma przybliżać twórczość Majkowskiego, ale także pokazać obrzędowość i rytm życia, jakie dawniej panowały na Kaszubach. Jego twórcy: Ewelina Karczewska (scenariusz, II reżyser) i Piotr Zatoń (scenariusz, reżyseria, zdjęcia, montaż)nad filmem pracowali dwa lata. W powstanie dzieła zaangażowali się też m.in. Iwona Ewa Klinger (kostiumy, scenografia, III reżyser), Piotr Emanuel Dorosz (operator kamery, montaż, postprodukcja dźwięku), Jerzy Gorzko, Janusz Mamelski (lektorzy). Muzykę stworzyła Maria-Sochoń Błaszczyk.
Reżyser podkreślał, że stworzenie filmu było jego marzeniem od dawna.
- Moją motywacją było pokazanie kultury kaszubskiej i nadanie jej rangi. W powieści jest też mnóstwo prawd życiowych i ponadczasowych i zależało nam, aby je pokazać - powiedział nam Piotr Zatoń po premierze filmu w Kościerzynie. - Duże znaczenie miały też ciekawostki etnograficzne, w filmie pojawiają się m.in. żniwa, szopkarze itd.
Tytułowego Remusa zagrał Maksymilian Pluto-Prądzyński, jego towarzysza Trąbę Rajmund Knitter. Królem Jeziora był Bartosz Stachowiak, w rolę Królewianki wcieliła się Jovanna Czerkas, Klementynę zagrała Karolina Niemczyk, Marcjannę - Jowita Niemczyk-Szyszka. Żyda Gabę zagrał Karol Baranowski, zaś księdza Pawła - Roman Drzeżdżon. Łącznie obsada liczyła około 200 osób.
Produkcja filmu została dofinansowana z Europejskiego Funduszu Rolnego na Rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie.
Widz01:34, 29.09.2020
Oglądałem i polecam.
Juzwa_Maceros16:54, 01.10.2020
Mało seksu w sumie, nie warto...
4 1
To je rychtich dzieło!