Filmiki z kaszubskim dubbingiem zyskują coraz większą popularność w mediach społecznościowych. Osoby związane z kulturą kaszubską publikują tłumaczenia bajek i fragmentów filmów, które często rozbawiają widzów. Jak podkreśla Tomasz Fopke, kompozytor i literat publikujący w jęz. kaszubskim, to świetny sposób na popularyzację tego języka.
Rose i Jack z Titanica, Ojciec Chrzestny, Rambo, Shrek, księżniczki Disneya, Harry Potter, bohaterowie Troi - wszystkie te postacie mówią w języku kaszubskim. To dzięki dubbingowi, który stał się szalenie popularny. Na Facebooku, YouTube, TikToku powstaje mnóstwo filmików, w których osoby związane z kaszubską kulturą podkładają swoje głosy. Od paru lat podobny fenomen można obserwować także na Śląsku: w śląskiej gwarze mówią już m.in. Wiedźmin czy bohaterowie Gwiezdnych Wojen.
Tłumaczą uczniowie, studenci...
Dwa lata temu furorę w Internecie i nie tylko zrobiło tłumaczenie fragmentu Shrek Forever na język kaszubski autorstwa uczniów z ZSP w Przodkowie. O filmiku pisały największe polskie media, m.in. Wprost czy Polsat News. Dziś filmik ten ma ponad 640 tys. wyświetleń!
Potencjał kaszubskiego dubbingu docenił klub studencki Pomorania. Od kilku lat podczas warsztatów regionalnych dla uczniów szkół średnich "Remusowa Kara" organizował konkurs, którego elementem było właśnie stworzenie filmiku z kaszubskim dubbingiem. Klub w 2019 r. zorganizował też pierwszy konkurs „Złoti Jigrzan” na najlepszy dubbing filmowych dzieł. Mogli w nim brać udział uczniowie szkół średnich oraz studenci. Zwyciężyło tłumaczenie bajki Madagaskar autorstwa uczniów z Kościerzyny. W tym roku zorganizowano drugą edycję konkursu - termin nadsyłania zgłoszeń minął pod koniec września.
Disney i Harry Potter po kaszubsku
Marta Kujach pochodzi z Kościerzyny. Języka kaszubskiego uczy się od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Od pół roku na swoim kanale na YouTube publikuje krótkie dubbingi filmów animowanych, głównie Disneya. Jak pisze - dubbing robiony jest hobbystycznie, w celu promowania języka kaszubskiego.
- Pasja do dubbingu narodziła się u mnie kilka lat temu i tak się zagnieździła, że ogromnie chciałabym pracować w dubbingu zawodowo w przyszłości. Z kolei pomysł na dubbingi właśnie w języku kaszubskim wziął się dzięki klubowi Pomorania, organizującemu dobrze już znany konkurs. Zaczęłam od jednego, a potem jakoś samo poszło - mówi Marta.
Jest wielką fanką filmów Disneya, więc to od nich rozpoczęła swoją przygodę z dubbingiem w języku kaszubskim. Jak podkreśla, praca nad kilkuminutowym filmikiem jest czasochłonna.
- Praca nad jednym filmikiem to: najpierw wyszukanie scenki, potem przepisanie ze słuchu (skrypt) i przetłumaczenie na język kaszubski. Następnie zaczynam nagrywanie, a potem montaż - mówi Marta. - Teraz udało mi się nabrać w tym wprawy, więc wszystko idzie szybciej. Jednak najbardziej czasochłonne jest zawsze nagranie. Montaż i tłumaczenie - zależy od długości filmiku - podkreśla.
Na kanale Marty można usłyszeć, jak w języku kaszubskim mówią m.in. bohaterowie Mulan, Herkulesa, Meridy Walecznej czy filmu "Jak ukraść księżyc".
Coraz popularniejsza w sieci staje się zabawna wersja tłumaczenia na jęz. kaszubski fragmentu Harrego Pottera. Stworzyli ją młodzi mieszkańcy Żukowa i Banina: Weronika Ceynowa, Piotr Ceynowa i Julian Pryczkowski, którzy z kulturą kaszubską związani są od wielu lat. We wszystkim pomógł im Dominik Wesołek, zajmujący się tworzeniem filmów na YouTube. Filmik opublikowano na kanale RodnyVoice - twórcy zapowiadają, że wkrótce pojawi się tam więcej tego typu dzieł.
"Rozmiejeta pisac pò kaszëbskù?"
- Zacząłem dubbingować po kaszubsku już 15 lat temu. W warszawskim studio, gdzie podkłada się głosy do bajek Disney’a, nagrywaliśmy w doborowym gronie kaszubskie głosy do filmu „Jezus” w reżyserii: Johna Krish’a i Petera Syke. Potem podjąłem się produkcji kaszubskojęzycznego dubbingu hiszpańskiej bajki „Przygody skrzata Dawida” oraz filipińskiego serialu „Skazani na miłość” – dla telewizji CSB TV. Wiele nocnych godzin spędziłem w rumskim studio nad tekstem przekładu Romana Drzeżdzona wraz z Magdą Kropidłowską, Adamem Heblem i realizatorem dźwięku Arturem Więckiem... - wspomina.
Od kilku miesięcy wrzuca do sieci także króciutkie filmiki z mówiącymi w języku kaszubskim bohaterami najbardziej znanych filmów. Zyskują one bardzo dużą popularność. Po kaszubsku mówią już m.in. Rambo, Ojciec Chrzestny, Luke Skywalker, bohaterowie Planety Małp czy Władcy Pierścieni.
- Przeglądałem wieczorami sieć i natrafiłem na aplikację MadLipz, która daje możliwość podkładania głosu do krótkich scenek ze znanych filmów. Wieczory nasuwają mi skojarzenia m.in. z próbami mojego chóru "Lutnia" z Luzina, więc zacząłem od dubbingu fragmentu filmu o fałszowaniu na próbie, z Batmanem w głównej roli. Potem już poszło. Aktualnie na moim profilu na Facebooku jest 26 filmików - mówi Tomasz Fopke. - Jeśli mowa o krótkich, kilkunastosekundowych filmikach – to ich efekt polega na właśnie na szybkości, na zaskoczeniu językiem, treścią przekazu. Jeśli wiąże się to ze śmiechem – jest to łatwiejsze do przyswojenia dla odbiorców. Szukam w Internecie fragmentów filmów, które mnie czymś zaskoczą. Zaświeci mi się w głowie lampka gotowości i zaczynam wymyślać kaszubski dialog. Potem to już tylko uruchomienie aplikacji i podłożenie głosu. Zwykle, od pomysłu – do wprowadzenie do sieci nie trwa to więcej niż 20 minut do pół godziny.
Kaszubski zawojował Internet?
- Język kaszubski jest bardzo mocno obecny w cyberprzestrzeni już od jej zarania. Swoje blogi kaszubskie mają literaci, np. Roman Drzeżdżon (http://belok.kaszubia.com/ ), gdzie można znaleźć linki do innych. To współcześnie najbardziej „skaszubione” medium, które daje wiele możliwości. Jest szybkie, multimedialne i dostępne prawie na całym świecie – co stanowi o jego atrakcyjności. To ogromny zbiór danych, wiadomości, wśród których nie brak również śmieci. Niełatwym zadaniem użytkownika Internetu jest wybrać mądrze, a równie niełatwe, ba, pewnie trudniejsze zadanie stoi przed producentem internetowych treści. Jak zaciekawić swoją propozycją w oceanie innych? Młodzi ludzie stanowią znaczny procent korzystających z sieci. Stan epidemiczny i przeniesienie m.in. nauki do internetu jeszcze to zjawisko nasiliło. To jest bardzo wygodna forma komunikacji. Nie zastąpi jednakże kontaktu w „realu” - twierdzi Tomasz Fopke.
Publikowane filmiki w języku kaszubskim, jak można zauważyć, mają w większej mierze wymiar humorystyczny. Bohaterowie znanych filmów mówiący po kaszubsku nie brzmią zbyt "poważnie". To m.in. ten specyficzny humor stoi za popularnością tego typu dzieł.
- Przykład filmu „Jezus” pokazuje, że nie zawsze kaszubski dubbing śmieszy. Kaszubski język i kultura różnią się od języka i kultury polskiej. Różnimy się też poczuciem humoru. A te filmiki śmieszą i jednych, i drugich. Kaszubów, bo śmieszy ich treść scenki a nie znających naszego języka śmieszy samo zestawienie znanych obrazków i wciąż mało znanego języka, chociaż od zawsze obecnego na Pomorzu. To tzw. humor sytuacyjny. Ze znanymi scenkami kojarzą mi się kaszubskie słowa, które wiążę w krótkie dialogi bądź odwrotnie, gdy mam pomysł na scenkę to szukam odpowiedniego filmiku - mówi Tomasz Fopke. - Staram się zaskakiwać, ale też śmieszyć i prowokować, tak jak w przypadku Ojca Chrzestnego, który odpytuje jednego z szefów mafii, czy przeczytał już najważniejszą kaszubską powieść „Życie i przygody Remusa” Aleksandra Majkowskiego. Każe mu to zrobić w ciągu doby… To jest zamierzony przytyk w kierunku Kaszubów, którzy jeszcze tego nie zrobili i innych mieszkańców naszego regionu, którym często bliższa jest literatura masowa a nie szanują tego, co powstało na Pomorzu i jego dotyczy.
Tomasz Fopke podkreśla, że fenomen tych krótkich, żartobliwych filmików daje powody, by sądzić, że jest to dobry kierunek w kierunku jeszcze większej popularyzacji języka kaszubskiego.
- Myślę, że nauczyciele kaszubskiego chętnie je wykorzystają - uważa Tomasz Fopke. - Sens istnienia takich produkcji potwierdzają swoimi wypowiedziami w Internecie, na Facebooku także osobowości, kaszubscy mentorzy. Do takich osób zaliczam zasłużoną nauczycielkę kaszubskiego Felicję Baska-Borzyszkowską z Łubiany, która napisała pod jednym z filmików: "To mô mòc… zaczną pisac i gadac," czy literata, pierwszego laureata „Kaszubskiej Nagrody Literackiej” (2018) Stanisława Janke z Wejherowa, który skomentował scenkę z "Ojca Chrzestnego" następująco: "Tomek, Të nie wrzucywôj tëch filmików, bò jô sã ùdłôwiã ze smiéchù". Wśród internetowych odwiedzających prym wiodą ludzie młodzi, więc jeśli uda się ich zaciekawić kaszubszczyzną w ten sposób – to warto!
Na razie kaszubski dubbing tworzony jest amatorsko. Czy ma przyszłość, np. w pełnometrażowych filmach?
- Dubbing kaszubski filmów pełnometrażowych związany jest przede wszystkim z znacznymi funduszami, zwłaszcza na udostępnienie licencji - tłumaczy Tomasz Fopke. - Trzeba mieć nadzieję, że kiedyś my, Kaszubi będziemy na tyle bogaci, że będzie nas na to stać, bez upadlających dotacji i zasiłków zewnętrznych. Póki co, pracujemy przy dubbingu społecznie, po domach, zwłaszcza teraz, gdy jesteśmy wręcz skazani na Internet...
... 14:34, 23.11.2020
Stał się popularny w sieci bo dosyć śmiesznie brzmi jak podłożony jest pod znane filmy. Dlatego to robi taką furorę. 14:34, 23.11.2020
Wszystko fajnie14:37, 23.11.2020
ale dubbing jest rodzajem aktorstwa i najlepiej to robią aktorzy, którzy się w tym specjalizują, a nie specjaliści od języka czy tradycji.
Jako popis techniczny jest to ciekawe, ale żeby się to powiodło (aby ktokolwiek serio chciał oglądać filmy po kaszubsku) trzeba by kaszubszczyznę uczynić kulturą. Natomiast robiąc takie projekty w zamkniętym gronie entuzjastów sprawiamy, że kaszubszczyzna nadal jest folklorem a nie kulturą.
Właściwie nie ma w tym nic złego, tylko trzeba jasno powiedzieć - takie działania uczynią kaszubski folklor ciekawszym, ale nie zmienią go w żywą kulturę. 14:37, 23.11.2020
Nielegalne14:38, 23.11.2020
Co z prawami autorskimi? Czy te osoby uzyskały pozwolenie na piśmie i w świetle prawa mogą ingerować w modyfikację dzieła? 14:38, 23.11.2020
Wszystko fajnie @Nie14:43, 23.11.2020
Raczej legalne - istnieje prawo cytatu, prawo dozwolonego użytku. 14:43, 23.11.2020
Somsiad 15:25, 23.11.2020
Żeby tylko poziom tego dubbingu był na poziomie bo po ostatnim filmie się przeraziłem. 15:25, 23.11.2020
ccc16:49, 23.11.2020
Jak będzie po kaszubsku ***** *** ? 16:49, 23.11.2020
adgj21:52, 23.11.2020
A mnie to śmieszy .. 21:52, 23.11.2020
Raczej nielegalne07:16, 24.11.2020
Nawet za puszczanie muzyki publicznie musisz płacić, to za puszczanie filmu, a tym bardziej modyfikacje oryginału - potrzebna jest licencja, prawa autorskie itp...
Są to niemałe pieniądze.
Do powyższego "Wszystko fajnie" - możesz ...na własny użytek, ale nie możesz umieszczać publicznie i udostępniać, tym bardziej przez strony internetowe, bo to piractwo. 07:16, 24.11.2020
Krytykos_Filmowos12:02, 24.11.2020
Ani to śmieszne, ani fajne, raczej żałosne... 12:02, 24.11.2020
... 12:13, 24.11.2020
Teraz każdy z tych filmów brzmi jak komedia. 12:13, 24.11.2020
Burcybas10:02, 26.11.2020
To je liche... 10:02, 26.11.2020
xd14:44, 29.11.2020
Shrek z kobiecym głosem to profanacja....najlepiej udało sie to Tomaszowi Fopke reszta niespecjalnie mi się podoba. Żle dobrane głosy do postaci. 14:44, 29.11.2020
... 17:03, 23.11.2020
3 5
Lubię PiS? To będzie chyba coś takiego "Widzy mie sa PiS" 17:03, 23.11.2020