Ponad stumetrowy mural zdobi ścianę budynku przy ulicy Lipowej w Glinczu. To pierwsze tego typu dzieło w gminie Żukowo i drugie w powiecie kartuskim. Jego autorem jest ukraiński artysta Vasyl Netsko, mistrz sztuki ludowej. Uwieczniono na nim historię wsi oraz teraźniejsze elementy, nie brak nawiązania do kaszubszczyzny.
Barwny mural wykonany został na około 120-metrowej ścianie prywatnego budynku lakierni proszkowej przy ulicy Lipowej 1, nieopodal Szkoły Podstawowej im. Remusa w Glinczu. Powstał z inicjatywy mieszkanki miejscowości Reginy Góreckiej, Aleksandry Uchman - dyrektor szkoły, Hanny Ratowt - prezesa Stowarzyszenia Radunia oraz Izabeli Małychy - sołtysa Glincza. Nazwano go "Szosowi Malenk".
Mistrz z Ukrainy maluje na Kaszubach
- Regina Górecka przechodząc codziennie ul. Lipową i widząc tę długą, kiedyś nieatrakcyjną ścianę, zamarzyła, aby ściana ta stała się wizytówką Glincza - mówiła Izabela Małycha podczas poniedziałkowego odsłonięcia dzieła. - Mamy wśród nas wspaniały zespół osób o otwartych umysłach, kreatywnych i chętnych do pracy, którym dwa razy nie trzeba niczego powtarzać. Po wytężonej pracy możemy spotkać się i dokonać dziś wspólnie uroczystego odsłonięcia pierwszego muralu w gminie Żukowo.
Inicjatorki na stworzenie dzieła pozyskały grant w ramach Akumulatora Społecznego, przedsięwzięcie wsparły też lokalne firmy. Panie podkreślają, że zdawały sobie sprawę, iż namalowanie muralu na około 120 m2 ściany, do tego jesienią, nie będzie łatwe. Rozpoczęły więc poszukiwania artysty, który zgodzi się wziąć udział w tym wyzwaniu.
- Dzięki zaangażowaniu kolejnych osób, a dokładnie dzięki pani Monice Dobrzyńskiej spotkaliśmy się z artystą Vasylem Netsko - mówi Izabela Małycha. - Przedstawiłyśmy Vasylowi nasze oczekiwania, a on wplótł je w swą wizję artystyczną. Przystąpił do pracy, mimo że stawki, które proponowaliśmy, były dalekie od cen rynkowych. Bardzo cenimy jego zaangażowanie i chęć promocji naszego regionu.
Vasyl Netsko to mieszkający od kilku lat w Gdańsku ukraiński mistrz sztuki ludowej. Ukończył Tarnopolską Wyższą Szkołę Zawodową Technologii i Projektowania z dyplomem (rzeźba w drewnie). Zajmuje się malarstwem sztalugowym, rzeźbą, płaskorzeźbą na ścianie. Inspiracją są dla niego emocje związane z codziennym życiem, otaczającą naturą, filozofią i kulturą wschodu. W jego pracach często można odnaleźć także inspirację słowiańską kulturą i historią.
Bogata symbolika muralu
Malowidło zawiera wiele charakterystycznych elementów dla wsi i jej okolicy. Glincz leży w sąsiedztwie Jaru Raduni - uwieczniono na nim most nad Radunią w niedalekich Rutkach. Vasyl Netsko namalował także wędkarza w kaszubskim stroju, zażywającego tabakę czy też siostrę zakonną Norbertankę.
- Tabakiera często nazywana jest kaszubską fajką pokoju. Poczęstowanie tabaką i wspólne zażywanie jest symbolem zgody i szacunku - tłumaczyła symbolikę muralu Izabela Małycha. - Pierwsza wzmianka o Glinczu pochodzi z 1316 roku, kiedy to żukowskie Norbertanki zakupiły część tutejszych ziem. Dlatego właśnie na muralu widzimy postać Norbertanki.
Niemal przez całą długość malowidła rozciąga się haft kaszubski, którego kolebką był klasztor sióstr norbertanek był jego kolebką. Na muralu znajduje się również gen. Egeniusz Ślaski - jeden z właścicieli folwarku zwanego w 1927 r. Wielkim Glinczem.
- Generał Eugeniusz Ślaski, jako mój pradziadek, jest szczególnie bliski mojemu sercu. Kawalerzysta, odznaczony krzyżem srebrnym Orderu Virtuti Militari, za męstwo i odwagę, którą wykazał się podczas jednej z bitew z bolszewikami podczas I Wojny Światowej - podkreśliła sołtys Izabela Małycha.
Na muralu znajdują się też elementy typowe dla wiejskiego krajobrazu: krowa i dziewczyna z koromysłami, kaszubska chata i kury.
Uwieczniono na nim również Remusa, patrona Szkoły Podstawowej w Glinczu oraz jego taczkę z książkami. To bohater słynnej kaszubskiej epopei i jak podkreślała dyrektor Aleksandra Uchman - literacki patron narodu kaszubskiego.
- Stąd też wizja naszego artysty - fala melodii z haftem kaszubskim, symbolem kultury i tradycji. Niech rozprzestrzenia się po świecie i niech nie daje o sobie zapomnieć - zaznaczyła. - Kościerzyna i Wejherowo mają swojego Remusa na rynku, a Glincz ma swojego Remusa tu, na tym Szosowim Malenku.
Taczka z książkami symbolizuje szkołę, a pociąg z dziećmi w okienkach - upływający czas oraz nadzieję, aby wzrastały one w poczuciu regionalnej tożsamości.
Na muralu znajduje się także słońce i bezchmurne niebo oraz spacerowicze i rowerzyści. Wszystko to symbolizuje dogodne warunki do rozwoju miejscowości, oraz wciąż napływających do Glincza nowych mieszkańców. Jak podkreślała Hanna Ratowt, priorytetem wsi jest integracja społeczeństwa i lokalne działania.
Sołtys Glincza zaznaczyła, że dzieło powstało ze wsparciem mieszkańców - nasadzili oni kwiaty i zamontowali oświetlenie. Dzięki temu mural doskonale prezentuje się także wieczorem i w nocy.
Bareja21:47, 25.10.2021
Brawo Wy ??? Doniosła chwila ,nawet pleban przybył nie wspominając o urzędasach.
Użytkownik21:48, 25.10.2021
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Brat Saszy23:41, 25.10.2021
widzocznie nie ma...
a co to wogole za komentarz?
jak Ukrainiec to wali wodke?
w Glinczu jest tylu pijaczkow ktorzy nie raz prezenty swiateczne dla swoich dzieci przepili ze szkoda gadac...wiem bo bylem Glinczakiem...
z czykegos podworka sie smiac latwo ale na swoje spojrzec nie laska...
wiedźma10:30, 26.10.2021
Ty zamknąłbyś już ten swój prymitywny pysk. *%#)!& jesteś jak stołowa noga, a te twoje pożal się Boże to chyba tylko ciebie matołku śmieszą
JK00:06, 26.10.2021
Zastanawiają mnie dwie rzeczy:
1. Co robią tam Horała, Fikus i Kankowski?
2. Kto zapłacił za nożyczki?
Odp.08:36, 27.10.2021
Kankowski, to jaśnie pan ordynat na włościach, Fikus na urzędzie wiadomo dla pieniędzy, Horała z nadania partii.
Aleksanderr05:58, 26.10.2021
No proszę ładnie, ciekawe ile zapłacili artyście... w somoninie za mniejszą ścianę to dali 10tys. A tu pewnie wiele więcej.... a nie bo tu Ukrainiec malował to nawet nie połowę
hehe13:37, 26.10.2021
"artyście" toż to jakiś bohomaz śmieszny
DavOs07:51, 26.10.2021
Ukrainiec namalował jak mieszkańcy polskiej wsi uciekają wraz z inwentarzem na dach przed oficerem wojska polskiego.
Dzieci wywożone pociągami też mi się z czymś kojarzą.
A może gmina traktuje to jako ukryty żart?
Ekler08:17, 26.10.2021
Z artykułu wynika, że parę osób zdobyło fundusze, zatrudniło artystę, który namalował mural na prywatnym budynku.
A w międzyczasie przyszli lokalni politycy pokazać swoje mordy, choć ręki nie przyłożyli do pracy.
Kawa08:33, 26.10.2021
Ale ty *%#)!& ciasto jesteś może ich ktoś zaprosił, może dorzucili grosika a może chodziło o promocję Glincza szerzej bo jest jeszcze sporo tematów do zrobienia
???09:09, 26.10.2021
Promocję Glincza ?????
Z Glincza 09:30, 26.10.2021
Ciekawi mnie dlaczego nie ma informacji o koszcie tego malowidła, może dlatego żeby ludzie się nie denerwowali, że na takie coś jest kasa, a na potrzebniejsze sprawy nie ma !
@Z Glincza10:36, 26.10.2021
Proste, idź i pozyskaj pieniądze od instytucji i firm prywatnych na to co uważasz za potrzebniejsze.
Nie siedź nie biadol, tylko zrób coś konstruktywnego, tak jak to zrobiły osoby zaangażowane, aby powstał ten mural. Oni uważali, że to im jest potrzebne, że to ich wyróżni, nie czekali na mannę z nieba, albo że ktoś to za nich zrobi, sami zabrali się do roboty, sami poszukali funduszy i artysty.
Twój nick10:22, 26.10.2021
Bardzo ładny ścienny obraz :))
Wielu się dopytuje o kasę... może gdyby przeczytali jeden z drugim artykuł, to by znaleźli w tekście informację, że to prywatna inicjatywa kilku osób, które pozyskały pieniądze od lokalnych przedsiębiorców, oraz z akumulatora społecznego - cokolwiek to znaczy ;).
A to czy artysta pochodzi z tego czy innego kraju, nie ma znaczenia, a już w ogóle to szufladkowanie, bo to Ukrainiec. Wielu "tutejszych" krytyków, nie rózni się niczym od tych, których tak barwnie opisują.
Po stokroć wole to malowidło, niż te bohomazy bachorów i chuliganów, które szpecą wiele budynków, płotów, figur.
Mur zyskał można by powiedzieć nową elewację, która nawiązuje do historii tej miejscowości i nie szpeci swoją była szaroburą strukturą.
Panie i Panowie, kawał dobrej roboty.
Tylko nie rozumie co tam robią urzędnicy, przecież to nie ich zasługa i to nie oni powinni przecinać wstęgi, tylko mieszkańcy, oraz osoby, które się w to włączyły. Wg mnie urzędnicy Ci powinni stać z boku "w tłumie" a po przecięciu wstęgi pogratulować pomysłu organizatorom i twórcy dzieła, a ze zdjęć można odnieść wrażenie jak by to była ich zasługa.
Wiedźma10:59, 26.10.2021
Piękny mural, super inicjatywa!
Politycy, a szczególnie Horała - do domu!
Nie wasz interes internauci ile artysta skasował za kawał dobrej roboty!
BRAWO VASYL NETSKO Z UKRAINY!!!!
Mack12:54, 26.10.2021
Brawo panie Wasylu ❤️
Beta20:55, 26.10.2021
Super
Użytkownik08:44, 27.10.2021
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Brawo!10:42, 27.10.2021
Norbertanki były bardzo kaszubskie, tak jak i Pan Ślaski.
0 1
Musiał pewnie prysnąć święconom wodom, a reszta lizała smak sukcesu.