"Jest dla nas drugim domem", "czujemy się tutaj jak w rodzinie", "kochamy tu być" - takie słowa padały od podopiecznych Środowiskowego Domu Samopomocy w Kobysewie. W piątek zorganizowano tu kameralną uroczystość z okazji trzylecia placówki.
Od trzech lat Środowiskowy Dom Samopomocy w Kobysewie otacza dzienną opieką i wsparciem osoby z niepełnosprawnościami. Choć istnieje krótko, to jego podopieczni i ich rodziny nie wyobrażają już sobie bez niego funkcjonowania.
To tutaj osoby z dużymi deficytami rozwojowymi, w tym spektrum autyzmu, zaburzeniami psychicznymi i niepełnosprawnością sprzężoną znalazły drugi dom. Panuje w nim serdeczna, wręcz rodzinna atmosfera, o którą dbają pracownicy na czele z kierownik Barbarą Hufnagel.
Podopieczni mogą rozwijać tu swoje umiejętności praktyczne, uczestniczą w treningach kulinarnych, korzystają z rehabilitacji ruchowej i zajęć sportowych. Uczestniczą w zajęciach grupowych oraz indywidualnych, uczą się, jak dbać o wygląd zewnętrzny, spędzać czas wolny, a także gospodarować własnymi środkami finansowymi. Ważnym elementem działalności placówki jest współpraca z rodziną, wsparcie psychologiczne i pedagogiczne.
"Tu każdy czuje się potrzebny"
ŚDS w Kobysewie powstał dokładnie 3 czerwca 2019 roku. W piątek z okazji trzech lat istnienia zorganizowano kameralną uroczystość, w której udział wzięli oczywiście podopieczni, ich rodziny, a także władze powiatu kartuskiego oraz przedstawiciele zaprzyjaźnionych instytucji.
- Wśród naszych obecnych uczestników i ich rodziców jest tylko kilku, którzy pamiętają pierwsze dni placówki. Wszyscy - zarówno my jako pracownicy, jak i nasi uczestnicy z obawa i niepewnością przekraczali próg domu, który z czasem pokochali, bo stał się ich drugim domem, w którym każdy ma swoje miejsce i czuje się potrzebny - mówiła Barbara Hufnagel.
Na początku do ŚDS-u uczęszczało zaledwie 19 osób. Obecnie z jego pomocy korzysta 39 osób z czterech gmin: Żukowo, Kartuzy, Chmielno, Przodkowo. Zwiększyła się też liczba pracowników - aktualnie jest ich 15.
[FOTORELACJA]27531[/FOTORELACJA]
Kierownik ŚDS zaprezentowała najważniejsze wydarzenia z życia placówki: wyjazdy, zabawy, spotkania. Przypomniała, jakim ciosem dla pracowników i podopiecznych stały się ograniczenia spowodowane pandemią. Mimo tego okres ten został należycie spożytkowany - utrzymywano kontakt telefoniczny z uczestnikami i ich rodzinami. Pracownicy odwiedzali ich w domach, dostarczali materiały do pracy, a nawet upominki. Pamiętano także o urodzinach czy świątecznych prezentach.
W skromnych gronach świętowano również 1. i 2. urodziny placówki.
- Wierzę, że świętowanie naszych rocznic będzie tradycją, aby na nowo tworzyć kolejne lata historii - powiedziała Barbara Hufnagel. - Dziękujemy wszystkim rodzicom, opiekunom, którzy w ciągu tych trzech lat z nami współpracowali w różnorodny sposób, w tym rzeczowy, materialny, duchowy - podkreśliła.
Prężnego działania kierownik placówki gratulowali również wicestarosta Piotr Fikus i członek Zarządu Powiatu Kartuskiego Iwona Formela. Były również kwiaty i gratulacje od przedstawicieli zaprzyjaźnionych instyucji: DPS w Kobysewie, PCPR-u w Kartuzach itp.
"Kochamy was!"
O tym, jak ważny dla podopiecznych jest dom w Kobysewie, świadczyły ich słowa. Odważnie podchodzili do mikrofonu i dziękowali osobom, dzięki którym powstało takie miejsce i dzięki którym czują się tutaj tak dobrze.
- Dziękuję wam za trud, wysiłek i poświęcenie w wychowywaniu nas. Za uśmiech, miłość, jaką nam okazujecie każdego dnia. Za waszą pomoc, bo zajmowanie się nami wymaga dużo zdrowia i cierpliwości. Kochamy was nasi rodzice, dziękujemy, że dziś jesteście z nami - opiekunowie i nasi rodzice! W ośrodku czujemy się jak w domu, tworzymy dużą rodzinę, która się kocha, szanuje - mówili podopieczni. - Tutaj czujemy się bezpieczni i chętnie przyjeżdżamy do ośrodka. Kochamy was!
Na podopiecznych i ich rodziny oraz gości czekał poczęstunek, a także atrakcje. Były warsztaty - tworzenie drzewka szczęścia, a także specjalnie przygotowane z tej okazji studio fotograficzne.
Przed budynkiem posadzono rośliny, chętni wzięli udział w relaksującej jodze i integracyjnym tańcu.
Użytkownik14:10, 03.06.2022
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Fajnie!13:16, 04.06.2022
Powodzenia!
Gość 15:57, 04.06.2022
Najlepsza pani Mirka i siostra suuuper kobietki.
Borys13:59, 05.06.2022
Z tego co wiem to W kobysewie dłużej jest dom dla Podopiecznych osób starszych oraz oddział dzienny dla osób niepełnosprawnych. A nie tylko 3lata chyba że powstał drugi ośrodek?
1 0
Tak piękny nowy na miejscu starej szopy.Cudowne miejsce i ludzie.?