Wkrótce internetowa premiera głośnego filmu "Jutro będzie padać"

W najbliższy piątek 1 grudnia o godz. 18.00  w serwisie YouTube odbędzie się premiera filmu "Jutro będzie padać". To poruszające dzieło Fundacji Aby Chciało się Chcieć z Sulęczyna. Opowiada o trudnych wyborach, przed którymi stanęli osiemdziesiąt lat temu Kaszubi, Niemcy, Polacy. 

"Witro będzie regnen" to film zrealizowany przez Fundację Aby Chciało się Chcieć. To fabularne dzieło opowiada o skomplikowanych relacjach mieszkańców kaszubskich ziem - Kaszubów, Polaków, Niemców podczas II wojny światowej. 

Akcja dzieje się w latach 30. i 40. XX wieku na polskim Pomorzu. Kaszubi w obliczu wojny, osiemdziesiąt lat temu, musieli zdecydować - podpisać czy nie podpisać volklisty? Pójść do Wehrmachtu? Walczyć razem z "gryfowcami"? Co zrobić z dawnym kolegą, który teraz działa w strukturach Selbstschutzu? Wielu z nich stanęło przed wyborami, które mogły zaważyć na życiu ich i ich rodzin. 

Pojawia się też wątek miłosny - dwaj bracia Kaszubi, którzy zakochani w swojej sąsiadce – Niemce, dokonują wyborów, które zaważą o ich losie.

[ZT]43595[/ZT]

Film był pokazywany w wielu miejscowościach na Pomorzu i nie tylko. Spotykał się z gorącym odbiorem publiczności. Widzowie, poruszeni historią, która dotyczyła przecież wielu kaszubskich rodzin, długo dyskutowali, wspominali, opowiadali o swoich rodzicach, dziadkach, pradziadkach itp. Wielu, dzieląc się swoimi historiami, miało łzy w oczach. 

- Zależało nam na tym, aby opowiedzieć historię może nie bardzo precyzyjnie, ale skupiając się na jednej rodzinie i emocjach człowieka, któremu przyszło żyć w tych ciężkich czasach i dokonywać wyborów. Ja głęboko podziwiam Kaszubów, że przez tak długi czas znosili tę centralistyczną narrację: co jest dobre, a co niedobre. Czy jak ktoś poszedł do Wehrmachtu był bohaterem, bo chciał ochronić swoją rodzinę czy zdrajcą? To co mnie najbardziej zabolało, gdy poznawałem coraz bardziej historię waszych przodków, to to, że prezentując najbardziej propolską postawę, zbierali największe cięgi, gdy przyszedł czas rozliczenia po 1945 roku. Byli ostatecznie aresztowani za to, że działali w Gryfie Pomorskim. Tu tragedia goni tragedię. Jednym słowem - nie ma dobrych wyborów, nie dało się dobrze wybrać - mówił podczas premiery, która miała miejsce w styczniu, reżyser i scenarzysta filmu Sebastian Karaśkiewicz. 

Warto dodać, że "Jutro będzie padać. Witro będzie regnen" został we wrześniu zaprezentowany na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w pozakonkursowym cyklu "Filmy z Gdyni". 

[ZT]47202[/ZT]

W filmie występowali w większej mierze aktorzy-amatorzy - mieszkańcy okolic Kościerzyny, Kartuz, Sulęczyna, Chmielna czy Stężycy. Doskonale wcielili się w swoje role. W rolach głównych wystąpili: Dominik Szyca, Maksymilian Pluto-Prądzyński i Aisha Jordan.

Film wyreżyserował Sebastian Karaśkiewicz, za zdjęcia odpowiedzialny był Piotr Zatoń.  Ekipa techniczna: Łukasz Luhm, Magdalena Marcholewska, Monika Kapiszka, Ewelina Karczewska-Luhm. Muzyka: Paweł A. Nowak.