W sobotni wieczór na wolontariat misyjny w Etiopii wyleciała Klaudia Szwaba z Mezowa. W placówce misyjnej u sióstr salezjanek w Adwa spędzi trzy miesiące.
Klaudia Szwaba ma 21 lat i pochodzi z Mezowa. Jest wolontariuszką w Salezjańskim Ośrodku Misyjnym. Studiuje inżynierię biomedyczną na Politechnice Gdańskiej.
Poza studiami działa w harcerstwie, jest korepetytorką z matematyki i fizyki, a w wolnym czasie uwielbia też spędzać czas wśród natury.
Podkreśla, że pomysł na misje zrodził się u niej, gdy była jeszcze w podstawówce i uczęszczała na koło misyjne z ramienia Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci.
- Kongresy misyjne, akcje, spotkania z misjonarzami zbliżyły mnie do tematu misji na tyle, że już wtedy zapragnęłam sama na nie pojechać (...). Mam nadzieję, że moja obecność tam pozostawi po sobie dobry ślad zarówno w sercach tych etiopskich dzieci, jak i w moim. Chciałabym, aby ludzie wiedzieli, że chęć pomocy i sama pomoc mogą być piękne i mogą być marzeniem - mówi wolontariuszka.
Klaudia pojechała do Adwa w Etiopii razem z Anną Paszkiewicz. Będą wolontariuszkami na placówce misyjnej u sióstr salezjanek. Wolontariuszki będą zaangażowane w pomoc przy organizacji zajęć oraz animowanie czasu wolnego dzieciom uczęszczającym do oratorium.
Misja Sióstr Salezjanek Kidane Mehret w Adwa od samego początku opiekuje się kobietami i dziećmi. Salezjanki szczególnie pomagają kobietom z dziećmi doświadczającym przemocy domowej.
Misja w Adwa to również przedszkole, szkoła podstawowa, technikum, gimnazjum, licem, centrum młodzieżowe. Siostry prowadzą też szpital. Jedyny, który obecnie funkcjonuje w tamtym regionie.
17 2
Trzymaj się. BRAWO
19 2
Wielki szacun i podziw. Powodzenia
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.