W województwie pomorskim i powiecie kartuskim pracodawcy wciąż chętnie zatrudniają osoby z zagranicy. Jak wskazuje Wojewódzki Urząd Pracy, zatrudnienie cudzoziemców dla wielu przedsiębiorców jest kołem ratunkowym w czasie pandemii.
Początek 2021 roku przyniósł w województwie pomorskim znaczny wzrost zainteresowania pracodawców zatrudnianiem pracowników zza wschodniej granicy na podstawie oświadczeń o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcom.
- W porównaniu z rokiem ubiegłym zaobserwowano wyraźny wzrost liczby wpisanych do ewidencji oświadczeń dla cudzoziemców: w I kwartale br. wpisano do rejestrów 41,2 tys. oświadczeń, a w tym samym okresie 2020 r. odnotowano ich 30,4 tys. - informuje Pomorskie Obserwatorium Rynku Pracy.
Począwszy od stycznia br. w woj. pomorskim odnotowywano w kolejnych miesiącach wzrost liczby cudzoziemców zatrudnianych przez pracodawców. W styczniu wpisano do ewidencji 11,8 tys. oświadczeń, a w lutym zarejestrowano kolejne 13,9 tys. W ostatnim miesiącu pierwszego kwartału tego roku zanotowano aż 15,5 tys. oświadczeń. PORP wskazuje, że to wartość, której w ewidencji oświadczeń nigdy wcześniej nie odnotowano.
Największy popyt na pracę cudzoziemców wystąpił w Trójmieście i jego najbliższych okolicach. W powiecie kartuskim w pierwszym kwartale 2021 r. wydano 1 596 oświadczeń o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcom.
Pomorskie Obserwatorium Rynku pracy wskazuje, że zatrudnianie cudzoziemców jest dla wielu przedsiębiorców kołem ratunkowym w czasach pandemii.
Zawodowy kontekst pandemii, obawy pracowników o swój stan zdrowia, zachorowalność i związana z tym absencja pracowników, niestabilna koniunktura w różnych branżach, wszystko to nie ułatwia aktualnie prowadzenia działalności gospodarczej, zwłaszcza w kontekście pojawiających się cyklicznie obostrzeń społecznych i ograniczeń gospodarczych. W tej sytuacji pracodawcy szukają rozwiązań pojawiających się problemów kadrowych i chętniej decydują się na zatrudnianie cudzoziemców. Zatrudnienie obcokrajowców na podstawie oświadczeń o powierzeniu wykonywania pracy jest formą krótkoterminowego zatrudnienia pracowników. Przy niestabilnych warunkach prowadzenia działalności i fluktuacji kadr może stanowić dla pracodawców rozwiązanie, które zapewni utrzymanie optymalnego poziomu zatrudnienia i ciągłość w funkcjonowaniu podmiotów w kontekście potrzeb kadrowych.
Pomorscy pracodawcy najczęściej braki kadrowe niwelowali, zatrudniając obywateli Ukrainy. Stanowili oni aż 81% proc. pracowników z zagranicy wpisanych do ewidencji oświadczeń. Zatrudniani są także, choć zdecydowanie mniej licznie, pracownicy z Mołdawii, Białorusi, Gruzji, Armenii oraz Rosji.
W trakcie trzeciej fali pandemii cudzoziemcy licznie podejmowali zatrudnienie w zawodach związanych z transportem i gospodarką magazynową. Najwięcej, bo 14,5 tys. cudzoziemców znalazło zatrudnienie w sekcji przetwórstwo przemysłowe. Co czwarty cudzoziemiec (9,1 tys. osób) zatrudnienie znalazł w budownictwie oraz w działalności w zakresie usług administrowania i działalności wspierającej (działalność agencji zatrudnienia).
Największe zainteresowanie zatrudnianiem cudzoziemców wykazywali pracodawcy poszukujący osób na stanowiska takie jak: pracownicy przy pracach prostych oraz robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy. W I kw. 2021 r. łącznie stanowili 83% (tj. 34,1 tys.) wszystkich oświadczeń.
Pisiorek14:12, 17.05.2021
Pracują za najniższą krajową jak i wielu polskich niewolników. 14:12, 17.05.2021
@Pisiorek15:24, 17.05.2021
Przynajmniej pracują a nie jak ty nierobie leżysz i z nudow piszesz komentarze w poniedziałek o godz 14 tej no chyba że jesteś starym emerytem co nie zmienia faktu że i tak nic nie robisz .-) 15:24, 17.05.2021
Pisiorek16:11, 17.05.2021
A ty nierobie co robisz ? Nawet myśleć nie potrafisz. 16:11, 17.05.2021
Anatol.28 16:42, 17.05.2021
Przez nich to i nam niebędą chcieli więcej płacić. Oni nie muszą w Polsce utrzymywać swojej rodziny i często mieszkają w skandalicznych warunkach. No ale pracodawców to nie interesuje. 16:42, 17.05.2021
To samo mówią17:08, 17.05.2021
brytole o naszych w ich kraju. Mają rację, czy nie ??? 17:08, 17.05.2021
Pomyśl18:24, 17.05.2021
Jeżeli Ukrainiec bez znajomości języka, pieniędzy i uprawnień, jest w stanie "wygryźć" cię z twojej roboty, to chyba najwyższy czas popracować nad swoimi kwalifikacjami. 18:24, 17.05.2021
# pomyśl19:01, 17.05.2021
Problem nie w wykształceniu ale w tym że Ukrainiec będzie niewolnikiem za 1500zł a Polak już nie a wam śmiesznym byznesmenom zależy tylko na niewolnikach a nie na wykształconych polskich pracownikach. 19:01, 17.05.2021
Niewolnik08:06, 18.05.2021
Prawda jest taka że ludzie do pracy POLACY są ale pracodawcy robią sobie jaja proponując niekiedy maks 18 zł na godzinę.. Bez przesady co to wgl za stawki są.. Później idą i płaczą że ludzi do pracy nie ma.. Powtarzam ludzie są ale za uczciwe pieniądze 08:06, 18.05.2021
Nie ma żadnej17:19, 17.05.2021
4 3
"najniższej krajowej" ani żadnych "polskich niewolników".
Przecież rządzi dobra zmiana według nowego/ polskiego ładu.
Jest zaje fajnie ..... brawo PiS ( czyli 8 gwiazdek ). 17:19, 17.05.2021
Pisiorek19:04, 17.05.2021
4 5
Za czasów waszej partii oszustów mogliście więcej kraść czyli mniej płacić pracownikom. Teraz dzięki PiS musicie wziąć się nieroby do roboty zamiast kombinować i kraść. 19:04, 17.05.2021