Amalka. Osobówka roztrzaskała się na drzewie. Kierowca zginął na miejscu

To wina drzewa które wyskoczyło na drogę.

Że jechał sam i nikomu krzywdy nie zrobił

Kolega z Kuriera Kaszubskiego będzie miał pożywkę, w temacie drzew rosnących na poboczu drogi.

IMHO winę ponosi albo producent opla albo ci którzy asfalt tam wylali.

Na zdjęciach nie widzę tam łuku drogi.

Człowiek stracił życie. Dyta płekuj.

Po wraku auta widać że ,,wolno" jechał, za wolno 👍

Nie byłoby drzewa, facet by żył. Tyle w temacie. Może mu dzik wyskoczył i odbił? Nie byłoby drzewa, facet by żył. Oto słowo moje.

Powiem tylko jedno niektórzy tak za przeproszeniem powinni zamknąć Ryj. Każdy morze być na miejscu chłopaka. Szczere Kondolencje dla Rodziny.

Jechał przez Sulęczyno zdecydowanie z dużą prędkością. Dobrze że nikogo nie zabił.

A się wypowiadacie.

Na ekspresówce jest ograniczenie większe tylko o 30 km na godzinę ale drzew nie ma bliżej niż 10m od asfaltu a na powiatowej drodze nie może być choć te 2 m od astaltu?

Drogi lokalne a traktują je jak by to autostrada była. Zginął człowiek bo zapomniał, że jedzie za szybko na ten standard drogi, przeliczył swoje umiejętności.
Taa... dzik wyskoczył igościu zamiast walić w dzika wolał walić w drzewo.

Poziom komentarzy....zastraszający.To, że nie potraficie zklecić porządnie zdania, to nic w porównaniu z waszym myśleniem.Opanujcie się ludzie, i zastanówcie co piszecie albo nie bazgrolcie tu swoich *%#)!& myśli.Słownik w rękę proponuję. A co do wypadku , drzewa rzeczywiście są problemem dla kierowców. Droga bardzo niebezpieczna i już dawno powinni usunąć je , bo stwarzają duże niebezpieczeństwo na drodze.

Prawda jest taka, że napewno zasuwał jak wariat w dodatku starym samochodem, tysiące osób tamtędy przejeżdżają jadąc rozsądnie i jakoś nie kończą na tym drzewie no to o czym to świadczy chyba wiadomo, sieczka w głowie to trzeba skończyć w taki sposób niestety praw fizyki nie oszukasz....

Nie wiem czy zauważyłeś, ale akurat to drzewo nie rosło na drodze, więc nie mogło stwarzać zagrożenia.
Kiepskiej baletnicy, przeszkadza rąbek u spódnicy?

Ci co nie przestrzegają przepisów ruchu drogowego oraz mają niesprawne samochody giną na własne życzenie.

czy to samobójstwo??? Coś mi tak to pachnie

We krwi???

Prawda jest taka, że był to alkoholik w dodatku nie miał 100%. Ciekawe czy w ogóle był trzeźwy prowadząc samochód. Zawsze się tak telepotał, że miał problem małpkę utrzymać w ręku a co dopiero kierownice. Nie wiem kto mu dał prawko... Tylko Bogu dzięki, że kogoś nie rozjechał