Kartuzy. Kierowcy ignorują sygnalizację na przejeździe kolejowym

To ja proponuję Nawrockiego z grupą kiboli i bejsbolami. Każdy który tak przejeżdża tostaje od grupy męski łomot....

A nagrywający sam nie wie że należy poczekać przed sygnalizatorem a nie dojeżdżać do szlabanu ?

Tam jest tak kiepsko, że człowiek się skupia, żeby jak najszybciej i bezpiecznie opuścić to skrzyżowanie. Czasami można nie zauważyć tego, że akurat miga światło. Po za tym, aby pojechać w prawo z ul Kościerskiej trzeba się mocno wystawić, żeby cokolwiek zobaczyć i często też wjechać już w okolice opadania rogatek. Dookoła przejścia dla pieszych, na których też trzeba się skupić, bo pieszy ma do przejścia 3 pasy ruchu pomiędzy samochodami. Dobrze, że w budce siedzi człowiek i zarządza rogatkami, bo jakby miał robić to automat, to mogłoby być więcej niebezpiecznych sytuacji.
Pozdrawiam ;)

Najgorsze skrzyżowanie w Kartuzach, choc i tak to pikuś w porównaniu do tego co chciał wybudować MGG.

Ustawkę zrobić, bandę kiboli z Nawrockim na czele i zrobią porządek. Aaaa, jeszcze pisowców

Sorry ale nasz prezydent ma zasady i wali na pięści to tylko Tusk walił bejsbolem kastetem kilku na jednego i to jest w porządku według ciebie?

To ponoć pisowcy mają mowę nienawiści a tu mi się coś wydaje że ci Tuskowi tacy święci nie są

Potwierdzam ten przejazd jest podwojny i trudno gdy sie jedzie z miasta w kirunku Gdanska ustalic ktore szlabany sie opuszcza gdy miga swiatlo

Nie przeszkadza ci, że kolor światła jest czerwony. Wiesz, to tak samo ja korale Senyszyn

Z tego co widzę, to czerwone światło zaczęło pulsować kiedy kierowca czołem pojazdu już przejechał za sygnalizator. Zatem wg mnie nie naruszył przepisu. Komentarz autora nagrania i redaktora uważam za bezsensowny.

Zapewne nagrywający chciał pokazać jak przejeżdża to srebrne kombi, bo tam jest ewidentne złamanie przepisów.
Co do dostawczaka, można się spierać, bo wjeżdżając za sygnalizator nie miał czerwonego, gdy się włączyło czerwone, to on sygnalizatora po prawej na pewno nie widział, widział za to ten na przeciwko przy budynku dróżnika, tylko miał do wyboru cofnąć się i staranować nagrywającego, albo opuścić skrzyżowanie, za to kombi świadomie złamało przepis, nawet gdybyśmy uwzględnili to, że sygnalizator został zasłonięty przez dostawczaka.
Postawić policjanta i na jednym zamykaniu szlabanów ma z sześć autek, które przejeżdżają na czerwonym.
@doch jo - jeśli masz prawo jazdy, oddaj je, ustalenie które szlabany będą się opuszczają wynika z sygnalizacji.

Tam jest kilka sygnalizatorów i wszystkie pulsowały. Obejrzyj jeszcze raz. Ale to jest zasada a jeszcze zdążę

Być może masz rację, jednak na moim 28" monitorze widzę migający sygnalizator który swoim światłem skierowany jest w kierunku ulicy Kościerskiej, oraz sygnalizator ten po prawej skierowany w ""naszą"" stronę.
Sygnalizator dla przejazdu kolejowego w kierunku Somonina nie miga czerwonym, byłoby to też nieco dziwne, bo od dawnego Almaru ktoś tory już zwinął, aż do Somonina.
Przejazd na czerwonym w tym miejscu to norma, zwłaszcza dla pojazdów poruszających się ulicą gdańską w obu kierunkach. Kierowcy zatrzymują się dopiero jak szlabany zaczynają się opuszczać, a nie gdy zapala się czerwone, taka sama ignorancja na światło czerwone jest przy wyjeździe straży pożarnej na 3 maja.