List. Chwile grozy na drodze we wsi Zawory

ostatnio kilka razy widziałem radiowóz na przestanku w zaworach, ale bez suszarki 22:18, 07.08.2020

To jest pikobela tam jest chodnik to zapraszam do centrum wsi Zawory gdzie niema chodnika na ośrodki.Tam to mieszkańcy mają lada wyzwanie włączając się do ruchu z własnej posesji tam wystarczą jeszcze 2 progi zwalniające jeden koło krzyża drugi 200-300m dalej to wtedy na tym odcinku już by były aż do samego lasu .Wyśle że to już jest w kompetencji wójta. A jak nie to zapraszam wójta na spacer na tym odcinku . 23:11, 07.08.2020

Le so nie zesry ciasem za dobrze wa myta nikt CE tyle nie zaprysiy jak CE so nie wiedzy tyde karyj so z tud mys chodnik to co te chcesz jesz a tak naprawdę to ten coten list pisał pewnie nie raz sam *%#)!& jak dziki w tym miejscu kiedyś tera starszy jest to ma pretensje ale cóż cos on tam prawdy ma trzeba wieś przerobić żeby była obwodnica zawór ot dobre rozwiązań 08:48, 08.08.2020

phi 100km/h? ja tam jadę 130km/h, a jak mi się nie chce to i 140km/h Nie będziecie łazić po jezdni to nic was nie powinno trafić, a jak chcecie ciszy i spokoju to do buszu, bo wypoczynek w takich miejscach już dawno przestał być relaksem, kiedyś tam mieszkałem niedaleko nad jeziorem, ale się wyprowadziłem, bo hałas jaki wieczorami i każdej letniej nocy generują Ci wypoczywający był na tyle wkurzający, że w mieście w nocy mam ciszej.
Przyjeżdżąją tacy i drą się, krzyczą, przeklinają, a potem jak wyjeżdżaja to pozostawiony syf, smieci, butelki, podpaski, pety - tego zaniepokojony wypoczywający nie widzi. 10:21, 08.08.2020

Weźcie pomyślcie zanim coś dacie do mediów, jest świetny przyķład łapalice koło zamku pisali chodzili i wywalczyli a teraz jek gmina zrobiła zakaz to dalej im żle. Ja bym tam postawił fotoradar i podejżewam że byłyby przeważnie to zdjęcia mieszkańców, jak turysta jedzie to podziwia czegoś szuka nie zna terenu jedzie powoli a to właśnie mieszkańcy pędzą jak by się paliło. Niech każdy zacznie wygłaszanie mądrości od siebie i da przykład jak trzeba jechać. 10:33, 08.08.2020

moze i tam jest problem, ale chyba wiekszy problem ma ten trojmiejski bajkopisarz.

mysli taki, ze przyjedzie na wies i mu samochody z drogi beda usuwac, bo on chce miec cisze i bezpiecznie po drodze chodzic.

jezeli to byloby takie cudowne miejsce do wylapywania kierowcow, przekraczajacych predkosc wiecej niz 50 w obrzasze zabudowanym, to byloby to swietne miejsce dla "drogowki"

widocznie az takie czeste zjawisko to tam nie jest 10:39, 08.08.2020

No w końcu ktoś zwrócił uwagę na ten problem, cieszy mnie to, że zauważyła to osoba niejako niezalezna, bo nie mieszkająca tutaj, w końcu "żali się" nie mieszkaniec a turysta.
To teraz niech turysta popatrzy jakie to samochody głównie przekraczają prędkość, są i miejscowi, ale przyjeżdżają młodzi gniewni paniska czy królewiczowie życia w swoich *%#)!& bmkach, MB, czy VAG, i pokazują tubylcom jacy to oni wielcy, szybcy, popisuwy przed panienkami tapetami itd.
Więc drogi turysto Twój problem to sprowadza się do ucywilizowania tych podobnych Tobie, a wiec tych co przyjeżdżają tu ponoć wypocząć.
Gdy Was tu nie ma, te problemy o których piszesz nie pojawiają się tak często. 11:02, 08.08.2020

Kto przyjeżdża przez tą drogą,to jest obszar zabudowany gdzie obowiązuje 50/h i nikt nikomu nie robi łaski ma jechać zgodnie z przepisami i tyle. 12:38, 08.08.2020

Swoim wpisem potwierdzasz, że autor listu miał rację. 12:44, 08.08.2020

Popieram autora artykułu, a kto nie rozumie znaków drogowych niech nie wsiada za kierownicę.
Chodnik jest, ale przejście na drugą stronę to niezłe codzienne wyzwanie. 12:51, 08.08.2020

Miejsce piękne. żal mieszkańców i turystów. Od dawna dziwie się, ze nie ma żadnego ograniczenia na tej niebezpiecznej drodze. 13:04, 08.08.2020

Podpisuję się pod treścią autora. Ciężko nieraz przejść przez jezdnię tak pędzą tam samochody jakby to była autostrada. Masakra. Progi zwalniające aż się proszą 16:02, 08.08.2020

Zgadzam się z autorem listu.
Jadąc do zawór z myślą na odetchniecie i odpoczynek od pędzących samochodów w trójmieście, przyjeżdżamy do miejsca gdzie mogłoby wydawać się na ogół spokojnie, lecz po dłuższej obserwacji i spędzaniu tam czasu, miejsce marzeń i beztroski staje się autostradą dla pędzących kierowców, którzy wszystkie znaki jak i przepisy już dawno mają gdzieś. 16:12, 08.08.2020

Święta racja.
Siedząc w barze Boryna, w trakcie przejazdu takiego pirata, który gna prawie setką nie słychać własnych myśli. Wchodząc na krajową mapę zagrożeń bezpieczeństwa ulica Chmieleńska jest cała w czerwonych punkcikach, tyle jest zgłoszeń. A policja kiedy tam stała?
Interwencja patrolu policyjnego w formie przejazdu tą drogą nie przynosi pożądanych rezultatów. 16:48, 08.08.2020

Radar,próg zwalniajacy, częstsze patrole- możliwości jest wiele lecz z tego co widzę chęci brak...Wszystko do czasu aż coś się stanie... 16:59, 08.08.2020

Koło tej pseudo-knajpy da rozpędzić? Niemal vis a vis mąż/partner uświadczy rozkoszy wszelakiej. Dodatkowo wyjdzie obcięty i opęzlodwany 21:52, 08.08.2020

Co roku odwiedzam Zawory.Całkowicie zgadzam się z opinią zawartą w zamieszczonym liście.Czy czekamy na dramat. czy naprawdę najpierw musi ktoś zginąć lub zostać kaleką , aby zarządcy drogi zareagowali? Dziwią mnie komentarze osób , które jeżdżą po tej drodze 100-ką i więcej - cóż może lepiej przemilczeć co myślę o ich "rozsądku". ta droga powinna mieć ograniczenie prędkości do 30 km/godzinę.Mam nadzieję, że miejscowa społeczność się zmobilizuje i doprowadzi do poprawy bezpieczeństwa. Nie wspomnę o natężeniu hałasu generowanym przez motocykle-
tak około 100 decybeli. 16:10, 09.08.2020

Droga powiatowa ruch spory czego się spodziewać? Małego ruchu /braku samochodów rowerów? Jedzcie na sznurki tam zapewne bardziej spokojnie ciszej i wgl. 22:09, 09.08.2020

Tak, jest to jeden z kilku powodów, i zamiast upominając się o trasy szybkiego ruchu, które omijałby by niektóre miejscowości, a pozwalały na szybszą jazdę, bez ograniczeń co chwila do 50km/h do 40km/h, nie dziwcie się, że nikt tego nie przestrzega, skoro nie ma tras do szybkiego i bezpiecznego przemieszczania się, wiec cisną po tych które są. 10:35, 10.08.2020

Zawory znam od dawna można powiedzieć, że przyjeżdżam tu na wakacje czy teraz weekendy od lat 90tych. Człowiek pamięta czasy gdzie wsią jechały 3 samochody na godzinę, drogą chodziły krowy z pastwiska i nie było chodników. Wiadomo, że z biegiem lat okolica się zmienia, powstały chodniki, więcej turystów. To nic złego tylko szkoda, że za tym nie idzie w parze zdrowy rozsądek. To co Pan Wiktor opisał w liście zgadza się w 100% jeśli wątpisz zapraszam do Zawór w sobotę czy niedzielne popołudnie. Niektóre wyczyny kierowców odpowiadają tym co widywałem na track day-ach na ODTJ Pszczółki :) najwięcej akcji przy barze "U Boryny". Wyprzedzanie na zakręcie, gdy ktoś chce zjechać czy gwałtowne hamowania do zera masz średnio kilka razy na godzinę. Sam podczas wczorajszego popołudnia byłem światkiem 3 czy 4 takich sytuacji. Nie będę wspominał, że spacer chodnikiem to prawie jak sport ekstremalny, bo za każdym razem gdy idziesz i dostajesz podmuch w plecy od pędzącego auta zastanawiasz się kiedy ktoś straci panowanie i wpakuje się na krawężnik po czym w ciebie... Nie jestem zwolennikiem fotoradarów czy progów zwalniających. Jednak jeśli się nic z tym nie zrobi czy też nie da do zrozumienia kierowcom częstymi kontrolami prędkości, że nie tędy droga to kwestia czasu, gdy dojdzie do tragedii i ktoś zginie lub będzie kaleką. Niestety czasem inaczej się nie da przemówić do rozsądku jak karać lub utrudniając rozwijanie prędkości. Taka popołudniowa wizyta utwierdza też w jednym stereotypie : jaki jest najszybszy Passat? ten w kombi z GKA na klapie ;) 11:14, 10.08.2020

Chyba dawno nie wchodziłeś na Express kaszubski, proponuję poczytać pozycję "Na sygnale"
Jedno auto w rowie, drugie w płocie, trzecie na drzewie jeszcze inne dachowało. I przeważnie mają niestety rejestrację GKA.
I dzisiaj jeszcze doszedł quad.
Mało?
13:56, 10.08.2020

@Do Luzik
I to wszystko w tych Zaworach się wydarzyło? 16:28, 10.08.2020

Komentarz
Potwierdzam.Ruch jak na Marszałkowskiej a w weekend przede wszystkim przodują motocykliści szczególnie ścigacze a w dni powszednie jest masakra, szczególnie jak wracają z pracy od 16 w zwyż. Najlepiej wiedzą o tym mieszkańcy, którzy mieszkają przy tej drodze. Musimy spać przy zamknietych oknach, bo nawet okna trzyszybowe nie dają rady wygłuszyć hałasu. 22:44, 10.08.2020

Zarządcą drogi ,o której mowa są władze powiat kartuskiego.
Wójt na zebraniu sołeckim na oglosił, że wspólnie z urzędnikami powiatu ustalili linię ciągłą na całej długości obszaru zabudowanego i ograniczenie prędkości 40/h przez cały obszar zabudowany.
Obiecanki cacanki !!!
Powiat potrafił tylko wyciąć krzaki koło tablicy obszar zabudowany od strony Chmielna. A farby na linię ciągłą wystarczyło tylko dla Chmielna. Dla Zawór zabrakło.
Kto by się przejmował Zaworami? Gdyby tak mieszkał tu jakiś polityk to zmienilo postać rzeczy.☹️

14:08, 11.08.2020

to i może z PiSu, ale przedtem przykład dawali PO-wcy. Jestesmy takim właśnie społeczeństwem. Kolesiostwo. To tylko dowodzi, że zwykły obywatel mało co może, jest tylko potrzebny jak są wybory. To wtedy się im przypomnimy. 13:58, 12.08.2020