List. Takie parkowanie na ul. Prokowskiej może doprowadzić do wypadku!

To samo koło koscioła,stoi zakaz parkowania ale mieszkańcy chyba prawo jazdy za masło zdawali i znaków nie znają.Moze policja by raczyła raz i drugi się przejechac to by trochę kasy było.

Serio ??
Kto tymi rowerami jeździ ??
Jak nie ma wystarczającej liczby parkingów dla samochodów to wcale się nie dziwię :)

Początkujący... Zapraszam pod kościół w Przodkowie. Obok parking pusty, ale trzeba na chodniku (nowo zrobionym) Policja obok, ale mają to gdzieś. Po tym poznać mentalną wioskę w głowie.

Właczyc myslenie powinny tez osoby zasuwajace rowerami do szkoły po chodniku na tej Prokowskiej.Sa panie jadace z dziecieciem do szkoły caĺa szerokoscia chodnika.Nie ma drogi roqerowej ale to nie zwalnia z myslenia.

Tak sa osoby jadace z dziecmi rowerem di szkoły przez ktòrych piesi sa niepokojeni.

Na zakazie w Pomieczynie to standard. Zwłaszcza w niedziele,za kościołem wielki parking ale wszyscy pchają się wlascicielom sklepu pod okno,otworzyc sklep to na regełach zaparkują,wstydu za grosz nie mają ludzie.Byle wskoczyć w auto pierwszemu. Policja o tym wie i nic.

Przywrócic tu ruch dwustronny!

Nie mozna przejechac

Na tym osiedlu dzieją się cyrki z miejscami. Jest ich za mało a gmina zamiast rozwiązać problem i pomyśleć co zrobić żeby pomóc i może zbudować bądź wyznaczyć miejsca ( a jest gdzie) to postawiła znaki strefy zamieszkania czyli zakazu parkowania w innych miejscach niż wyznaczone a wyznaczonych jest kilkanaście. Sami sobie odpowiedzieć możecie co tam się dzieje jak jest kilkanaście miejsc i kilkadziesiąt samochodów. Moim zdaniem mieszkańcy nie mogą liczyć na pomoc władz bo tam zawsze był problem ale zamiast go minimalizować to go zwiększyli. A wystarczyło by pomyśleć jakoś na innych ulicach się da .....

Ile kosztuje ?
Kupię miejsce parkingowe podziemne

Należy (tylko kto to ma zrobić?) postawić słupki które uniemożliwią parkowanie samochodów zarówno w tym miejscu (przed MEVO) jak i po drugiej stronie wyjazdu z garażu, na wysepce oddzielającej wyjazd od parkingu Formowego.

Jest tam strefa zamieszkania ale każdy parkuje gdzie chce, cały pas jezdni zajęty przez parkujące auta. Policja i straz miejska nic z tym nie robi.
Natomiast jeśli zatrzymasz się przy żabce, to zarobisz mandat.
Jedni mogą łamać przepisy?

Wiecej patodeweloperki.

a kierowcy jeżdżą między 50-80km/h. I mają gdzieś, że to strefa zamieszkania.

Ewidentnie zła lokalizacja parkingu rowerowego. Trzeba go przenieść w inne miejsce. Widać że nikt rowerami nie jeździ. I po temacie.

Stałem 10 min nie miałem wyjścia musiałem rozładować samochód. Co zrobić jak wszystko zawalone jak tu żyć

A gdzie stałeś? Bo na jezdni jest zakaz, jest to strefa zamieszkania

Na tym polega patodeweloperka. Blok na bloku beż parkingowych. A teraz roszczenia do gminy, że mają im zrobić parking. Ale gdzie? Bo tu chyba nie ma gruntów gminnych.
Po drugiej stronie ulicy jest teren spółdzielni i mają parking dla swoich mieszkańców na swoim terenie.

Działki zlikwidowac i bedzie gigantyczny parking.Wszystkie damy i nie damy sie zmieszcza.Przy tych blokach na chodnikach wszedzie auta.

To samo czuję przy wyjeździe z parkingu spółdzielni na Prokowskiej, jak cała ulica zastawiona i nie widać nadjeżdżających aut

Burmistrz zakazał parkować po drugiej stronie.
Straż miejska lepi mandaty

Na osiedlu ktoś zamontował pachołki i zakazał parkować mieszkańcom

O co wy macie pretensje? Skoro każdy musi mieć samochód abo lepiej dwa to macie efekty. Prosta matematyka: policzcie ilu jest mieszkańców a ile miejsc parkingowych. Chcecie żeby było lepiej to sprzedajcie samochody i kupcie se rowery. Będzie prosto, tanio i ekologicznie a miejsca z pewnością nie zabraknie.

Niech zlikwidują jeszcze więcej miejsc parkingowych.

Burmistrz wraz z patodeweloperką zrobili z miasta betonowy slums Budującym blokowiska zabrakło wyobraźni zapomnieli o komunikacji niszcząc życie miasta i mieszkańców Pazerność jest wrogiem dobrego i największym przeciwnikiem zdrowego rozsądku. Za chwilę nie będziemy mogli dojechać do szpitala

Dlaczego gmina ma rozwiązywać problemy developera?
To tak, jak ja bym od gminy wymagał wybudowania mi garażu na gminnej działce., to developer nie miejsc postojowych i garażowych dla osób zamieszkujących w budynkach developera.
Teraz ten problem jest spychany na gminę.
Mieszkam w domu tzw wielorodzinnym, gdzie mieszkają dwie rodziny. Powierzchnia mieszkalna to około 250m2, działka na której stoi budynek to około 2000m2, więcej niż połowa działki to powierzchnie nieutwardzone zielone, pozostały teren wraz z budynkiem to teren utwardzony z miejscem na swobodny postój dla 7-8 pojazdów, w sytuacji kryzysowej może się zmieścić 12 pojazdów,
Ja potrafiłem zadbać o miejsce postojowe dla siebie w obrębie swojej nieruchomości, płacę od tego stosowny podatek od gruntu, dlaczego ktoś miałby nieodpłatnie zostawiać swój samochód na gruncie
który należy do gminy, bądź innej spółdzielni mieszkaniowej?