Zbigniew Dysarz, współorganizator protestu rolników w Egiertowie wystosował oświadczenie, w którym wyjaśnia intencje swojej wypowiedzi z tamtego dnia.
Pisaliśmy już, że wiele kontrowersji wywołało nagranie zamieszczone w sieci, w którym Zbigniew Dysarz zarzucił brak współpracy z rolnikami instytucjom i organizacjom rolniczym oraz firmie "Mielewczyk". Ta krytycznie odniosła się do wypowiedzi Dysarza podkreślając, że w przeszłości wielokrotnie wspierała inicjatywy rolnicze oraz, że nie godzi się na próby "wymuszenia decyzji, która stoi w sprzeczności z zasadami partnerskich relacji i wzajemnego szacunku".
[ZT]61796[/ZT]
W reakcji na to Zbigniew Dysarz nadesłał oświadczenie, w którym wyjaśnia intencje swojej wypowiedzi. Jego stanowisko publikujemy w całości:
Oświadczenie
Na wstępie mojego oświadczenia, chciałbym sprostować kilka faktów. Oświadczam, iż nie byłem organizatorem protestu, a jedynie pomagałem w jego organizacji. Pokazaną przeze mnie żółtą kartkę należy potraktować jedynie jako symbol braku komunikacji z rolnikami. Zwracam się jednocześnie z prośbą o nie wyciąganie słów z kontekstu całej, mojej wypowiedzi.
Przedstawione stanowisko zostało wygłoszone w imieniu wszystkich rolników będących na proteście. Sposobu wypowiedzi, czy rozmowy z pracownikiem Państwa firmy proszę nie odbierać w sposób agresywny, ponieważ sama rozmowa czy też nagranie, nie było nagrywane i montowane w studio telewizyjnym, a na ulicy gdzie jest duży hałas i występuje spore natężenie ruchu.
Moim celem i priorytetem zawsze jest dążenie do dialogu i porozumienia. Zwróciłem się z prośbą do pracownika Państwa firmy o kontakt telefoniczny, jednakże owego kontaktu nie uzyskałem i tu chciałbym zaznaczyć, iż owa sytuacja pojawiła się nie pierwszy raz.
Bardzo szanuje Państwa działalność jako lokalną firmę, która prężnie działa i daje bezpieczeństwo producentom drobiu. Jednakże, jeżeli chodzi o protesty- jak sami Państwo zaznaczyliście w swoim oświadczeniu wspieraliśmy , tak zgadza się. Sięgam pamięcią, że ostatni raz w 2015 roku angażowaliście się Państwo, kiedy to sytuacja dotykała także Waszej branży.
Od wspomnianego czasu, gdy organizowaliśmy jakikolwiek protest - kontakt telefoniczny był utrudniony, a jeżeli już wystąpił, to kończył się słowami: „zaraz oddzwonimy”. Jeżeli chodzi o sam sposób kontaktowania się, za najłatwiejszą formę uważam kontakt telefoniczny. Nie posiadamy sekretarki, ani sztabu kryzysowego do sporządzania pism czy udzielania odpowiedzi na wiadomości e-mail. Bardzo często bywa tak, że organizując czy wspierając protest jednocześnie wykonujemy swoją pracę i obowiązki na gospodarstwie.
Twierdzicie Państwo, że czas na odpowiedź był zbyt krótki. Pragnę zaznaczyć, iż sami wielokrotnie dowiadujemy się w dniu, gdy jest to ostatni dzień zgłoszenia protestu. Na zakończeniu mojego oświadczenia, chciałbym się odnieść do Państwa formy wsparcia. Proszę mi wierzyć, że Wasza obecność z Nami na proteście była najważniejsza do budowy dialogu i relacji międzyludzkich, a także zrozumienia.
Jeżeli istnieje taka możliwość, zwracam się z ogromną prośbą o wyznaczenie osoby decyzyjnej w sprawach kontaktu z osobami organizującymi protesty.
Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia życzymy całemu Zarządowi i pracownikom firmy Mielewczyk radosnych i spokojnych Świąt.
Z poważaniem
Zbigniew Dysarz
kompromitacja12:18, 10.12.2024
Jak dla mnie - dopełniła się już w całości kompromitacja.
Dostał czerwoną kartkę, ale prosi sędziego o zmianę decyzji ;-) 12:18, 10.12.2024
Rolnicy €12:20, 10.12.2024
Bogaci protestują ,bo chcą być jeszcze bardziej bogaci 💸💸💸💶💵🪙💰💰💰💰 12:20, 10.12.2024
jozinzbazin12:21, 10.12.2024
winny się tłumaczy, ten chłop ma coś z garem....
niech pomaga lepiej na "gospodarstwie" a nie bieżę się za brylowanie na ekranie. 12:21, 10.12.2024
Wstyd 12:22, 10.12.2024
Utrudnianie komuś życia to nie jest po katolicku i jest grzechem śmiertelnym .Przez was przepadła mi wizyta u lekarza wyczekiwana od 1,5roku 12:22, 10.12.2024
Porażka12:40, 10.12.2024
Co za głupota w ogóle. To prywatna firma i niech robi co chce. Jeszcze bym zrozumiał, jakby ktoś narzekał w sposób ogólny, że np. "brakuje wsparcia lokalnych firm". Ale odnoszenie się konkretnie, do jednej, jest żenujące. 12:40, 10.12.2024
Lepszy traktor14:12, 10.12.2024
I samochód 14:12, 10.12.2024
bon żur17:08, 10.12.2024
Gościu dzwoni po firmach i żąda kasy na protest a jak nie to będzie dym. Co to k... ma być? Tak zachowuje się tylko szantarzysta i awanturnik😡👎. Takim zachowaniem szkodzi słusznej sprawie o jaką upominają się prawdziwi rolnicy. "Stop making stupid people famous!" 17:08, 10.12.2024
Kaszeba17:13, 10.12.2024
Dysarz to ma być reprezentant rolników? Nie potrafi się zachować, wypowiadać ani pisać z sensem. Gościu daruj sobie ten lans bo wybitnie ci to nie wychodzi. 🤣🤣🤣🤣 17:13, 10.12.2024
Rumba18:06, 10.12.2024
Rrrrrr bynajmniej czytelne 18:06, 10.12.2024
Haha 05:46, 11.12.2024
Szantażysta jak ten z ukrainy 05:46, 11.12.2024
Tguj09:54, 15.12.2024
Ten Pan pluje, nie wymawia "r", nie potrafi się wypowiedzieć. Trudno zrozumieć o co temu człowiekowi chodzi. Każdy pilnuje swojego interesu drogi Panie, nie dziwię się że żadna z osób nie została oddelegowana na udział w takim pseudoproteście. Żałosne 09:54, 15.12.2024
info19:13, 10.12.2024
2 1
to też firma od drobiu się tłumaczyła 🤣 19:13, 10.12.2024